Aktywne Wpisy

RebornAnimal +82
To jest hit - pomarańczowy oprócz wyzerowania cła chce wymusić na EU zmniejszenie vatu. Jesteśmy daleko od dealu.
#gielda
#gielda

źródło: temp_file1625407859921739908
Pobierz
mickpl +738
Nie zgadniecie kto postanowił wykorzystać moment i co wepchnąć dokładnie teraz w prace legislacyjne rządu XD
#nieruchomosci #gielda
#nieruchomosci #gielda

źródło: projekt
Pobierz
Cześć,
Potrzebuje pomocy w sprawie #zwiazek #rozowypasek #kultura
Jestem z moją kobitką już niecałe 2 lata. Obecnie mam 21 lat. Myślę, że związek oraz wszystko jak najbardziej zmierza w dobrym kierunku i sam czuje się szczęśliwy przy niej. Na co dzień myślę, że jestem dość kulturalną osobą, staram się obchodzić z kulturą w miejscach gdzie raczej wypadałoby - chyba standard każdego człowieka, którego wychowali dobrzy rodzice. W domu raczej nie mam problemu, żeby zachowywać się totalnie na luzie, przeklinać "wśród swoich" itd. Moja dziewczyna, że tak powiem wychowywała się w innym środowisku - czy to znajomych czy rodzinnym. Zauważyłem, że jej rodzice również kulturą za bardzo nie grzeszą i czasami również nie potrafią się zachowywać przy niektórych sytuacjach, ale tak to uważam ich za dobrych i w porządku ludzi. Po krótce - moja dziewczyna nie bardzo wie jak się zachowywać kulturalnie - mowa o takich sytuacjach jak chociażby - głośne mówienie w restauracji, za bardzo nie potrafi powiedzieć "dzień dobry" gdy gdzieś wchodzi, "dziękuje/przepraszam" - brak takich słów, hałaśliwe jedzenie w kinie, obgadywanie innych - (niekiedy ludzie to słyszą), komentowanie zachowania innych osób (przykładowo wyjdzie od przykładowo lekarza i teksty pokroju "no wiesz co ona mi powiedziała?" i to dość głośno, mówiąc to jakby była jej koleżanką) i wiele innych takich zachowań. Nie ukrywam, że troszkę zaczyna mi to przeszkadzać i w takich momentach się mega wstydzę za nią - ja wiem, że człowiek jest w stanie się zmienić pod wpływem chociażby pewnych bodźców zewnętrznych, nie obwiniam jej również, że tak została wychowana bo to kwestia już rodziców jak ją wychowali, jednak to nie powód, żebym zaraz miał ją zostawić z tego powodu. Sam za bardzo nie wiem jak ją tego "nauczyć" - trochę to śmiesznie brzmi, żeby to chłopak uczył kobietę niektórych manier, tym bardziej rozmowa raczej byłaby niezręczna gdybym takie coś poruszał, mimo że nie mamy przed sobą temató tabu. Wychodzę z pytaniem czy może macie jakieś dla mnie rady co mógłbym w tym wypadku zrobić? #psychologia #pomoc #niebieskipasek #kobieta #dziewczyna #kulturaosobista
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61145450e0094b000bb21f2d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez autora
Najłatwiej zabierać je w towarzystwo które odpowiada Twoim wymaganiom, jak ma trochę rozumu to zauważy.
Możesz zrobić na swoim przykładzie. kupić książkę opisującą maniery i się z niej uczyć.(może. I ona zacznie) I wtedy będąc już uświadomionym możesz jej sprzedawać tipy o zachowaniu. Ale nie w stylu że powinnaś tylko ze
Komentarz usunięty przez autora
Możesz też śmiało powiedzieć, że ty sam czujesz się niekiedy zakłopotany jej zachowaniem i