Pytanie do Mirków pamiętających czasy PRL.

Była wtedy taka gra, przyrząd czy urządzenie siłowe - chyba nazywało to się kula.

Ta kula to był ciężki podłużny kawał metalu, coś jak mini lokomotywa o wadze kilkunastu(?) kg którą pchało sie po szynie pod kątem jakichś 45 stopni do góry i chodziło o to by dopchnąć ją do końca tej szyny.

Chyba widziałem to w jakimś wesołym miasteczku jako dziecko.

Jak to urządzenie się
Kaszlące Kombi z FSM

czyli

Polski Fiat 126p Kombi

Motoryzacja w bloku wschodnim rozwijała się najczęściej poprzez nabywanie licencji od zachodnich producentów, wśród których prym wiódł włoski koncern FIAT; jego modele, odpowiednio dostosowane do danego producenta zza Żelaznej Kurtyny pozwalały – na tyle na ile mogły – na rozwój technologii produkcji oraz tworzenie nowych wersji nadwoziowych, czy też modeli samochodów.

Polska Ludowa nie była wyjątkiem; dzięki zakupowi licencji na dużego Fiata,
Pobierz
źródło: comment_Tgz4SpDVMn2rxKVJcepxgNeJ23LwnqbH.jpg
Pewnie było, ale to z tym pasażerem bez wizy w #usa to ustawka Kurskiego. Gdzieś tam, ktoś wyczaił, że nie ta pora na lotnisku #lax Samolot #lot ląduje o 20:00 a w tv było słońce, jak w południe (nie wiem, nie oglądam #tvpis).
Coś tam z #gortat przechodzacym akurat z tragazami, itp.

No i jeszcze wyszło to:
https://twitter.com/Robert06270082/status/1194506325633490944?s=19

A ja się pytam, po co cała ta szopka? Takiej #propaganda nie było
BALLADA O GAGARINIE
(Autor nieznany)

Żył na Syberii major Gagarin
W chatynce z brzozy karelskiej,
Hodował żonę i córek parę,
Co oczy miały anielskie.

Czasami żonie swojej się zwierzał:
„Nuda”, powiadał, „niezmierna”,
Potem przed chatkę wynosił leżak
I czytał książki Żil Verna.

Raz wyniósł leżak aż na pagórek,
Żeby odpocząć po pracy,
Tam go dobiegły wołania córek:
„Tato, ach tato, Kozacy!”

Patrzy — faktycznie, z kopyt tętentem
Kibitka przed domem staje,
A
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
#pijzwykopem #piwo #czujedobrzeczlowiek #prl dziś wybrałem się do sklepu że starociami czasem trafiają się nowki sztuki które ktoś oddaje, jest sporo rupieci. Ale na regale że szkłem wypatrzylem 4 kufle. Stan idealny, made in France.
Po 10NOK za szt więc wziąłem. Pamiętam takie kufle z mordowni znaczy z pijani piwa w czasach PRL. Tylko że tam były zazwyczaj poobijane
Pobierz
źródło: comment_e5r2FzK6J5KwRMUS6GhdtwmnzRMgSzew.jpg