Oglądam sobie Rodzinę Soprano, jestem już pod koniec czwartego sezonu i muszę przyznać, że cała postać Tony’ego, jego terapia, problemy rodzinne, psychologiczne i te „biznesowe” XD to absolutny majstersztyk. Bardzo dobrze ogląda się tak złożonego antybohatera. Mam wrażenie, że ten serial przetarł szlaki dla późniejszych postaci w stylu Waltera White’a.

Szczególnie doceniam takie detale jak scena, w której Furio ze łzami w oczach czeka na Tony’ego, a ten każe mu się ogarnąć,
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#sopranos #thesopranos #rodzinasopranos

Domeczęczę Sopranos do max. 3 sezonu i jak się nic w tym "wybitnym" serialu nie zmieni to po prostu wezmę na klatę, że padłem ofiarą największego trollingu w historii popkultury.

Ten serial to jest opera mydlana. Zwykły tasiemiec. Ten odcinek w BB "Mucha" był póki co ciekawszy niż jakikolwiek odcinek Sopranos.

Oczywix
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Returned ciężko mi się odnieść, bo jestem na pierwszym sezonie, ale no tu chyba głównie chodzi właśnie o dialogi, emocje i obserwanie głównych bohaterów, po prostu taki typ serialu (no ale nie wiem, może po 3 sezonach też mnie to znudzi)

Na razie ogląda mi się dobrze, chociaż nie mam ochoty oglądać więcej niż jeden odcinek dziennie
  • Odpowiedz
#sopranos #thesopranos #seriale #rodzinasoprano

Chyba padłem ofiarą jakiegoś giga trollingu. Naszło mnie na klimaty gangsterskie i odpaliłem w końcu The Sopranos. Wiedziałem, że będzie waliło starością i przez lata omijałem, ale myślę sobie - a w sumie czemu nie, obejrzę sobie. Ten wielki, legendarny serial, który ukształtował w ogóle cały format jakim jest serial. No nie mogło być słabe, nie?

Obejrzałem jak dotąd 1 sezon
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeżeli istnieje coś takiego jak "aura kobieca", to ona to ma. Oglądałam ten serial kilkanaście razy, odświeżam go sobie co rok i za każdym razem ta Pani działa na mnie tak samo (no homo, ale od niej bije coś takiego, co ciężko opisać ( ͡° ͜ʖ ͡°)) #rodzinasoprano #thesopranos #sopranos #seriale #hbogo #lata90 #gimbynieznajo
paniswiata - Jeżeli istnieje coś takiego jak "aura kobieca", to ona to ma. Oglądałam ...

źródło: comment_1632002396P4GilNHEO5V7cwW41EMKPC

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@paniswiata
Pewnie masz to gdzieś, ale po prostu chce napisać. Tak, Gloria coraz bliżej. Na celowniku jest już kilka i każda by coś ode mnie chciała... A wystarczyło kilka rzeczy w sobie przestawić... LOL. Pozdro, Love.
  • Odpowiedz
Zacząłem ogladac rodzinę soprano z 1999 roku bo miała wysokie noty. Co za syf. I jeszcze w pierwszych odcinkach pojawiają się stereotypy o polakach przywiezione do usa przez niemcow w 19. wieku co skutkuje pogardliwymi tekstami w stylu "on jest z Czechosłowacji czyli Polski", innym razem sprzątaczka ciężko pracuje i sprząta mieszkanie i żona tego soprano do niej mówi przy kimś innym pogardliwie "ona jest z Polski".
Sam film nudny, tytułowy soprano
aleksc - Zacząłem ogladac rodzinę soprano z 1999 roku bo miała wysokie noty. Co za sy...

źródło: 1000007204

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pamiętajcie, że nawet szare myszki o konserwatywnych poglądach, potencjalne tradwife, świetne kandydatki na żonę, które będą dbały o dom rodzinny, o męża i dzieci i dużą część czasu spędzą w kuchni, nawet one marzą o tym, by poślubić NAJWIĘKSZEGO ŁOBUZA w mieście. Natura.
#blackpill #redpill #logikarozowychpaskow #rodzinasoprano #sopranos #thesopranos
A.....z - Pamiętajcie, że nawet szare myszki o konserwatywnych poglądach, potencjalne...

źródło: temp_file6304598151317764402

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach