@qciek: @Kryspin013: ze złotą piątką i czwórką nie było tak, że te kartridże były oficjalnie wydane przez Codemasters (czy też na ich licencji), ale podobnie jak inne ich wydawnictwa nie były po prostu oficjalnie licencjonowane przez Nintendo? Przez to na oryginalnych konsolach trzeba było mieć jakiś konwerter, żeby je odpalić. Z drugiej strony same gry były przez to tańsze. Chyba AVGN miał kiedyś o tym odcinek. W ogóle
  • Odpowiedz
@login4znaki: W większości było tak, że łajza podmieniała cartridge w środku. Czyli wyciągali samą płytkę z fajną grą i ładowali jakiegoś crapa do plastikowego pudełka po dobrej grze np. Darkwing Duck. Później do azjatów wymiana cartridga za 3zł. Azjata widząc na naklejce Darkwing Duck nie robił problemów. Więc w większości to czynnik ludzki niestety, o czym w sumie dowiedziałem się dopiero po latach, bo by mi to do głowy nie
  • Odpowiedz
Kilka lat temu wymieniłem oryginalne kasetowe radio na #sony z obsługą Bluetooth, a teraz podpinam do niego Walkmana, aby móc słuchać kaset w aucie ¯\(ツ)/¯

Przy okazji pozdrawiam @xReapeR , od którego to otrzymałem widocznego na zdjęciu Walkmana podczas zeszłorocznej #wykopaka

Oznaczam #retro , bo nie tylko odtwarzacz, ale i samochód ma już swoje lata.
pamk22 - Kilka lat temu wymieniłem oryginalne kasetowe radio na #sony z obsługą Bluet...

źródło: IMG_20250308_074659

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pamk22 to były czasy, radio od alpine albo Pioneer a do niego przez jack wpinało sie właśnie zewnętrzny odtwarzacz. Wpinałem już jakiś odtwarzacz mp3 więc taki retro nie byłem :)
  • Odpowiedz
Siema

Niektórzy wydają 50 000 zł na wkład własny mieszkania, ja jej wydałem na tworzenie gry i generalnie polecam bardziej inwestować w mieszkania.

Tworzymy grę w podstawie starych dobrych czołgów z pegasusa i jako że Mirku jest wami 14 lat, to pomyślałem, że będzie to fajne miejsce, żeby powiedzieć, jak to jest.

To
Boomkin - Siema

Niektórzy wydają 50 000 zł na wkład własny mieszkania, ja jej wydałe...

źródło: 50k

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PlugaweWarzywo: przyznam, że nie czaję tego jarania się amigą na powerpc. Na motoroli to jeszcze rozumiem bo np kultowy software ale powerpc? Prawie nikt tego nie posiadał dosłownie, współcześnie korzystanie z tego jest bez sensu, a większość softu na tą platformę to po prostu albo jakieś bardzo przestarzałe opensource albo porty 20-30 letnich gier.
  • Odpowiedz
@Kajtosz: @Lardor Też nie przeszedłem. Pewnie dlatego, że miała paskudny nawyk r------------a planu skoku kiedy się go edytowało. Nie ma to jak spędzić 45 minut na unikaniu kamer, żeby przy akcji się okazało, że po 5 minutach typek zablokował się na oknie. I rób to od nowa.
  • Odpowiedz
Historia pasty „Nie śpię, bo trzymam kredens”

Był rok, w którym internet pachniał jeszcze świeżym Neostradą, a Gadu-Gadu wciąż pikało jak serce narodu.
Na pewnym anonimowym forum, pośród wątków o „dlaczego cebula szczypie” i „czy da się zainstalować Windowsa na mikrofali”, pojawił się post.
Bez tytułu. Bez wyjaśnienia.
Zawierał jedno zdanie:
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dogecoin: nie przeczę, że tak nie było, aczkolwiek to hasło jest z mema z panem Andrzejem.
Pan Andrzej nie mógł spać bo koło jego domu jeździły tiry i bał się że jego meble od tych drgań się przewrócą.
Super Express to opisał w 2008 i dał taki tytuł artykułu oraz fotę Pana Andrzeja jak trzyma meblościankę :)
Zdjęcie to stało się memem :)
wladdan - @Dogecoin: nie przeczę, że tak nie było, aczkolwiek  to hasło jest z mema z...

źródło: IMG_4616

Pobierz
  • Odpowiedz
Kościół Windows XP

Wierzę w jednego Billa, ojca kodu wszechmocnego, stwórcę BIOSu i Internet Explorera.
I w jeden system, Windows XP, syna Microsoftu jedynego, który się zainstalował z płyty i narodził z dyskietki.
Zainstalowany był dla nas i dla naszego komfortu.
Zdefragmentowany, umarł i poszedł w tryb awaryjny.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach