Powiem wam szczerze. Miałem w szkole podstawowej kumpla, który terroryzował psychicznie nauczycieli. Uczył się bardzo dobrze, nic mu nie można było zarzucić ale nad niektórymi upatrzonymi celami po prostu znęcał się psychicznie w taki sposób, że pozostawał nietykalny. Ja tam brałem w tym udział raczej mierny, byłem jakby tłem które śmiało się z tego terroru. Ale pamiętam co nieco, pamiętam. Mieliśmy na przykład nauczycielke muzyki. Wiadomo, przedmiot traktowaliśmy z należytym szacunkiem. Z
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ainthere: to prawda. Nauczycielkę muzyki nam zmienili w ogóle potem. Nikt już nie uczył na muzyki. Następna nauczycielka grała coś z magnetofonu i miała #!$%@? co robimy. Chociaż ja oczywiście musiałem się pochwalić przed klasą swoim regresywnym plebejskim gustem.
  • Odpowiedz
Miałam w #podbaza i #gimbaza przyjacióke. W podbazie nikt jej nie lubił i dzieciaki mówiły, że jeśli będę się z nią zadawać to też nie będą mnie lubić. Ale, że to była moja przyjaciółka to wybrałam ją, więc we dwie byłyśmy wygnane. Poszłyśmy do jednego gimnazjum, ale do różnych klas. Często na przerwach przychodziłam do niej żeby spędzić z nią troche czasu. Widywałyśmy się poza szkołą. Albo ja
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, potrzebuje jakieś zadania dla gówniaka lv 7 - 2klasy #podbaza z matematyki.
Kuzynka przez #!$%@? w majkrafta u mnie ma chyba drobne problemy z matą, bo jak wczesniej liczyłą w pamieci do 50, tak dzisiaj ma probelem z 4+3.

#pedagogika #matematyka - chyba sie nie obrazicie Cumple
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moja #pracbaza to #gimbaza i #podbaza. Potrzebuję pomocy kogoś, kto się zna na prawniczeniu i masakrowaniu urzędasów stosownymi pisemkami.

Generalnie całe #gorzkiezale opisałem na fb. Tutaj zrobię tylko wersja TL:DR. Kuratorium Oświaty nie pozwala mi kontynuować stażu na nauczyciela kontraktowego w sytuacji, gdy po miesiącu pracy straciłem część etatu na rzecz innej pracy w szkole. Łącznie przez cały rok pracuję prawilnie ponad
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kukowsky: Boże, kolego po fachu, aż mi się przypomniało czemu nie chce pracować w zawodzie. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wytrwałości życzę, bo z pewnością dużo jej potrzeba.
  • Odpowiedz
Każdy z moich rówieśników w #podbaza mówił ze chce być strażakiem albo policjantem, jako jedyny powiedziałem że chcę łatać dziury... (miałem na myśli być budowniczym jak mój wujek ) właśnie minęły dwa lata jak załatałem dziurę...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Będąc w #podbaza byłem troszkę mało rozgarnięty. Jak każdy dzieciak w latach 90tych miałem taki worek na buty z zajebistymi halówkami marki warrior. Kiedy zrobiło się cieplej w kwietniu nie chciało mi się przebierać butów więc swoje adidaski i kurteczkę z bazaru upchałem do tego worka i pomykałem na autobus powrotny w moich wypasionych halóweczkach. Pech chciał (albo moje właśnie nierozgarnięcie), że zostawiłem worek na przystanku i wsiadłem do autobusu. Kiedy zorientowałem się kilka przystanków dalej, że worka nie ma wysiałem i pobiegłem z powrotem...Worka już nie było :(
Wróciłem do domu i powiedziałem mamie, że ukradli mi rzeczy w szkole, bo bałem się, że będzie konkretny opieprz :( Mama łyknęła jak pelikan bo podstawówka w dość patologicznej dzielni i tego typu akcje się zdarzały. Wkurzyła sie i poszła do dyrektora zrobić awanturę. Fajnie byłoby gdyby się na tym skończyło ale nie .......

Dyro wywalił apel dla całej szkoły gdzie ze mną na środku sali gimnastycznej wrzeszczał, że nie będzie tego tolerował i jeśli złodziej znajduje się na sali niech lepiej się ujawni. Ja stałem jak skończony idiota, ale za daleko to zabrnęło, żeby się wycofać. Na dodatek z tego co pamiętam rada rodziców czy jakieś tam inne zgromadzenie dało mojej mamie pieniądze na zakup nowych butów i kurtkę.

Pszypał bo dziś mam 30chę i ciągle się mamie nie przyznałem :D Kiedyś się odważę :D
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ej a jak byliście w #podbaza to skręcaliście cygarety z kartek z zeszytu, kleju i herbaty XDDD Czy tylko moja klasa była taka #!$%@?? Do dziś pamiętam jak #!$%@?śmy przed randomowymi dorosłymi gdy nas przyłapywali kajś za krzakiem XDDDDDD
#nostalgia #takbylo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak w pierwszej klasie #podbaza siedzieliśmy wszyscy w kółeczku i każdy po kolei miał o sobie coś powiedzieć to gdy padła kolej na mnie powiedziałem, że jestem sąsiadem Ani, która wówczas chodziła do mojej klasy #gownowpis
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki, zabili mnie dzisiaj pytaniem. Jak sprawdzamy spoistość gruntu/kruszywa? Nie mam tego w książce, wujek google nie chce ze mną rozmawiać #podbaza #budownictwo
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pamiętam, jak w 6. klasie cała moja klasa, w tym ja, grała w Margonem. Jak czekałem na zajęcia z karty rowerowej okienko, to chodziłem do biblioteki i prosiłem bibliotekarkę, by pozwoliła mi włączyć kompa i pograć. Nawet jakieś gnojki z innego skrzydła przychodziły zobaczyć, jak gram xD
Pewnego razu facetka od informatyki jak zobaczyła, że zamiast rysowania w paintcie i ruszania żółwiem w logomocji gramy w margonem, to nawet zrobiła nam specjalne
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PrzegrywWykopek: u mnie z kolei odwrotnie: w podstawówce nie czułem się zbyt dobrze, w gimbazie tak sobie, dopiero w licbazie jakoś lepsi ludzie byli i odtąd przestałem być przegrywem :) nie martw się, dąż do czegoś w życiu, to zmienisz zdanie o 180 stopni
  • Odpowiedz