Siedzę w kuchni i jem obiad, okno otwarte na oścież bo ciepło, nagle pod blokiem jakiś typ zaczyna zaczyna piłować ryja
PAULINA!
PAULINAAA!
PAULINAAAAAAAA!
Przywołało mi to wspomnienia z dzieciństwa, jak jeszcze nie było komórek i tak się wywoływało kolegów na granie w gałę, ale przecież teraz komórki są, więc dziwna sprawa.
Myślę, że może typowi bateria padła, albo szybka pękła a wymiana droga, ale zaraz się okazało, że to jednak jakaś
PAULINA!
PAULINAAA!
PAULINAAAAAAAA!
Przywołało mi to wspomnienia z dzieciństwa, jak jeszcze nie było komórek i tak się wywoływało kolegów na granie w gałę, ale przecież teraz komórki są, więc dziwna sprawa.
Myślę, że może typowi bateria padła, albo szybka pękła a wymiana droga, ale zaraz się okazało, że to jednak jakaś
wydaje mi się, że ta copypasta pochodzi od sytuacji, gdy kibol został postrzelony gumową kulką podczas rozróby na meczu i potem reszta patusów "szturmowała" szpital, gdzie ten kibol(zmarł) leżał
#pasta #copypasta