Drodzy wykopowicze, macie jakieś sprawdzone w praktyce środki do suplementacji co by zmniejszyć łaknienie na słodycze?

Jak sobie poradzić z nadmiernym łaknieniem na cukier? Rok temu wziąłem się za siebie jeśli chodzi o żywienie i przez cały ten okres nie czułem nawet potrzeby spożywania słodyczy więc ich praktycznie nie jadłem. Żyję w silnym i przewlekłym stresie od kilku lat i końca nie widać. Od trzech tygodni mam cholerne parcie na słodycze, zjadłem
z.....y - Drodzy wykopowicze, macie jakieś sprawdzone w praktyce środki do suplementa...

źródło: comment_1588322235nRMlhKtWM0mGniRRulukEY.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zaorany: Moj Sposob na start: Cola Zero i wszystkie napoje zero, Erytrytol, Smakowe Bialko (Polecam z KFD, wiekszosc jest b. dobra) No i jak trzeba to wrzucam garsc czegos slodkiego do jogurtu, wliczone w makro. Po 2 miesiacach jak zjadlem ciastko na imprezie to myslalem ze rzygne cukrem. Pozdro
  • Odpowiedz
Witajcie Mireczki, jest to mój czwarty wpis na Wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°). W zasadzie dzień jak codzień, czasami jest chęć na polerowanie miecza, ale przypominam sobie o #nofapchallenge xD. Wpierdzielanie słodyczy i picie coli dalej ograniczam (coli w ogóle nie pije) aczkolwiek dziś czuję się trochę zmęczony, ospały. W pracy łatwiej się wk#&wiam.

Ciekawe czy weekend będzie ciężki do przetrwania?

Powodzenia Mireczki w postanowieniu, trzymajcie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Witajcie Mireczki, jest to mój trzeci wpis na Wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dziś raczej krótko, zwięźle i na temat. Jak co każdej nocy ostatnimi czasy miałem sen. Drugi dzień jestem na odwyku od cukru, nie odstawiłem go całkowicie tak jak część może myślała, po prostu mocno go ograniczam :D Zamiast przed pracą obżerać się ciastkami i popijać to colą, bo moja leniwa dupa (aczkolwiek ostatnio zauważyłem że chyba mam więcej motywacji do działania, być może to efekt #nofap) nie chce sobie zrobić czegoś choć w małym stopniu zdrowego, staram się ten cukier ograniczać do produktów gdzie on się po prostu znajduje. Colę zastąpiłem wodą, typowych słodyczy póki co wcale staram się nie ruszać. Wydaje mi się że samopoczucie jest ok, największą zmianą póki co (tylko po tych 2 dniach bez dużych ilości cukru) jest zdecydowanie lepsze samopoczucie, nie jestem taki ospały. Wcześniej potrafiłem sobie robić drzemki po 2h w ciągu dnia jak się nawpychałem tego syfu XD. Jakiegoś mega dużego parcia na słodkie odziwo też nie mam.

Co do #nofapchallenge cisnę dalej z tematem, poranny drągal jest, więc i chyba rak jąder też mi nie grozi ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jest to mój pierwszy taki długi #nofapchallenge, myślę że będę się zbliżał do tych ok. 2 tygodni, ciężko mi powiedzieć coś odnośnie zmian jakie zauważyłem, chyba jestem ciut bardziej rozgadany w pracy (z kierownikiem, innymi pracownikami), wykonanie telefonu do kierownika nie było jakimś mega stresującym przeżyciem xD Oddawałem samochód do mechanika 2 dni temu i w sumie z Nim też na dość dużym luzie rozmawiałem, sam nawet zaczynając kilka tematów, więc chyba jeśli chodzi o taką ciut większą pewność siebie...to wydaje mi się że na plus. Aczkolwiek narazie dalej obserwuję i nie wyciągam jakiś 100% wniosków.

Zastanawiam się jak z moim libido, bo od wczoraj mam jakieś dziwne wrażenie że przestaje mnie ciągnąć do porno i ogólnie popęd jest trochę mniejszy xd Nie będę ukrywał że średnio mi się
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kadet20: Bez obaw, sprzęt i popęd jest na wysokim poziomie. Tylko, że uśpiony i lepiej go nie rozbudzać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Flatline będzie wtedy gdy będziesz przygnębiony, z zerową motywacją, świat będzie w czarnych kolorach i będziesz czuł się jak przed. Bywa, że to jest na przemian z euforią i super samopoczuciem. Takie skrajności.
  • Odpowiedz
@Kadet20:

Zastanawiam się jak z moim libido, bo od wczoraj mam jakieś dziwne wrażenie że przestaje mnie ciągnąć do porno


Uważaj, byś nie poczuł się za mocny. Jeszcze zatęsknisz za czasami gdy nie ciągnęło Cię do porno.
  • Odpowiedz
Od pewnego czasu mniej więcej od miesiąca max 1,5 zauważyłem bardzo niepokojącą zmianę w organizmie, a mianowicie mam dużo większą, a wręcz czasami szaleńczą ochotę na cukier.

Od zawsze lubiłem słodkie rzeczy jak w zasadzie każdy, ale nigdy nie miałem aż takiej ochoty na słodkie jak obecnie. Zmiany zauważyłem od momentu sesji, kiedy więcej zacząłem palić, ale jeśli chodzi o papierosy, to obecnie mam dużo mniejszą chęć palenia i mogę dość łatwo ograniczać ilość wypalanych papierosów, w przeciwieństwie do cukru.

Dlatego postanawiam sobie zrobić #nosugarchallenge Może to być dla mnie bardzo trudne, bo zawsze jeśli chodzi o sport i zdrowie miałem słomiany zapał, ale będę się starał wytrzymać jak najdłużej bez spożywania cukru i liczę na jakieś rady i wspracie wasze w tym temacie :)

Jest
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nofap 8/90.
nosugar 3/90.

Wynik może w żaden sposób spektakularny nie jest, ale to najdłuższa przerwa w życiu w temacie, jak to ktoś niedawno ładnie tu ujął 'pałowania Wiplera', a powoli dobijam 30'ki.
Te 8 dni pozwoliły mi zaakceptować, że byłem uzależniony od porno. Mimo bycia w całkiem udanych związkach i mordy 8/10, 180cm+ i solidnej gadki, które to znacząco ułatwiały dostęp do seksów ostatnimi czasy preferowałem piwnicę niż realne kontakty z ludźmi. Rzekłbym depresja średnio. Do tego permamentne zmęczenie, zobojętnienie i brak chęci do życia.

Sporo
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzień dobry mirki!
Ależ ja się cieszę, że Was mam! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jako, że temat jest dla mnie krępujący - założyłem drugie konto. Mam nadzieję, że bana nie dostanę. Na normalnym koncie nie jestem zbyt aktywny, ale nick którym się posługuje może któryś ze znajomych skojarzyć :)

Przez jakiś zupełny przypadek trafiłem na #nofapchallenge . Dobrze wiedzieć, że jest więcej osób z takim problemem jak mój. Jest to problem z którym już staram się jakiś czas walczyć, ale nie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
Zaczynam od dzisiaj challenge pod tytułem zdrowe odżywianie się! Koniec z czekoladą, nadmierną ilością cukrów i nieregularnym odżywianiem się, od dzisiaj staje się nowym człowiekiem który próbuje nowych zdrowych rzeczy, trzymajcie za mnie kciuki! Żadnej litości, żadnych cheat day ()

1/dokońcaświataidzieńdalej
#dieta #zdrowie #nosugarchallenge
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@wykopowy_brukselek zdaje sobie z tego sprawę, ale trzeba walczyć
NO widzisz ja na siłownię zamierzam wrócić (3 miesiące przerwy przez pracę) i mam ten problem ze moja ciężko wywalczona waga spadła, o jakieś 4kg i muszę to nadrobić
a i mój cheat day wygląda bardziej w stylu: zjem czekoladę i nic więcej przez cały dzień xD
  • Odpowiedz
Mirabelki i Mirasy!
Zdecydowałem się na TOTALNY DETOKS ;)
Pare dni temu wstając rano, przyszła myśl: "to jest ten dzień, rzucam palenie"
No ale jak rzucać fajki to i jointy bo w końcu też są z tytoniem.
A skoro już mam cierpieć to stwierdziłem, że rzucę WSZYSTKO ;)
I tak, od 9 dni
  • 88
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#nosugarchallenge dzien 21 leci sobie w najlepsze, w miedzyczasie zdarzyło mi się wypić kilka kaw z cukrem, bo takie dostałem i pare razy jakiś keczup, do tego w skladzie mojego musli jest troche cukru, dokladniej w platkach kukurydzianych ale ich jest w mieszance tylko kilka %. Apetyt mam teraz mniej wiecej na tyle kalorii, ile powinienem jesc.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bluebluesky z mojego punktu widzenia takie wyzwanie wydaje się dziwne. Z natury nie używam cukru, chyba, że do wypieków, które czasem robię. Ale i tak wtedy leci brązowy lub w zależności od ciasta np. zmielone daktyle. Cukiernicza jest tylko dla gości. Kawę lub herbatę słodzę miodem. Lub wcale. Nigdy też nie pochłaniałem nadmiernych ilości słodyczy. Dlatego się zdziwiłem bo u mnie cukier to nie problem bo praktycznie nie istnieje.
  • Odpowiedz
@Glutaminian_Sodu: no widzisz, a ja np. chociaż staram się jeść zdrowo to co jakiś czas jadłem słodycze i przez to miałem też większy apetyt (od czystego cukru poziom glukozy we krwi nagle skacze i po krotkim czasie szybko opada, wtedy czlowiek staje sie glodny i zmeczony).
  • Odpowiedz