Paradoks "bogatych" osiedli w dużych miastach, gdzie głównie żyją młodzi, aktywni zawodowo ludzie:
Czasami łatwiej dostać się do przychodni NFZ niż do prywatnej bo ludzie przez lata nauczeni, że NFZ ssie mają od dawna wywalone na państwową opiekę medyczną i korzystają z abonamentów luxmed / medicover / etc.
Duża część pracuje w korpo i ma prywatną opiekę od pracodawcy, reszta jest na tyle majętna, że też ma w dupie NFZ a brak
Czasami łatwiej dostać się do przychodni NFZ niż do prywatnej bo ludzie przez lata nauczeni, że NFZ ssie mają od dawna wywalone na państwową opiekę medyczną i korzystają z abonamentów luxmed / medicover / etc.
Duża część pracuje w korpo i ma prywatną opiekę od pracodawcy, reszta jest na tyle majętna, że też ma w dupie NFZ a brak
najpierw rejestracja. na skierowaniu napisane "pilne". wizyta na listopad.
różowa mówi, ze przecież jest pilne.
-to pani to widzi?
-tak prosze pani, mam to skierowanie w aplikacji.
-acha. no to proszę isc pod gabinet nr 2.
@erebeuzet: jeśli miała wpisane pilne, to nie obejdzie się pewnie bez problemów