Cześć Mirasy,
bez hejtu pls. Od jakiegoś czasu ( ... i chyba głównie z jego nadmiaru) oraz próby oderwania się od aktualnej pracy zaczęłam rozmyślać o nauce programowania. Nie mówimy tutaj o zostaniu #programista15k - ale na początek zbadaniu tematu, spróbowaniu swoich sił i czy będzie sprawiać mi to frajdę itp. Generalnie kiedy stałam przed wyborem kierunków studiów pojawiły się w propozycjach jakieś kierunki związane z IT, ale przegrały :) Resumując -
bez hejtu pls. Od jakiegoś czasu ( ... i chyba głównie z jego nadmiaru) oraz próby oderwania się od aktualnej pracy zaczęłam rozmyślać o nauce programowania. Nie mówimy tutaj o zostaniu #programista15k - ale na początek zbadaniu tematu, spróbowaniu swoich sił i czy będzie sprawiać mi to frajdę itp. Generalnie kiedy stałam przed wyborem kierunków studiów pojawiły się w propozycjach jakieś kierunki związane z IT, ale przegrały :) Resumując -
@Zsuxa: Szczerze, nigdy nie rozumiem ludzi, którzy decydują się na bootcampy. Tanie to nie jest, a wcale nie daje żadnej gwarancji. Rozumiem, że każdy uczy się inaczej, ale zwykle te same informacje można znaleźć w Internecie za darmo. Owszem, trzeba być ostrożnym, bo niektóre źródła są albo od czapy, albo po prostu przestarzała. Ale samodzielność i umięjętność korzystania z ogólnodostępnych źródeł to podstawowe wymagania dla każdego programisty, przynajmniej moim zdaniem.
- Zsuxa
- Davidozz
- kowalzmetina
- w_t_d
- Sudo_exit
- +2 innych
@Zsuxa: Mimo, że nie byłem ani nie znam nikogo kto skończył posilę się opinią z internetu - nie idź na Bootcamp.
Najlepiej znajdź sobie kogoś kto ci pomoże w Pythonie. Mentor sprawi, że szybciej będziesz się rozwijać.
Jeśli masz możliwość to idź na studia, myślę że lepiej pójść i ich nie skończyć niż nie pójść. Z tym że pierwszy rok to sucha teoria i matma.
Udzielaj się na forach pytając np.
Najlepiej znajdź sobie kogoś kto ci pomoże w Pythonie. Mentor sprawi, że szybciej będziesz się rozwijać.
Jeśli masz możliwość to idź na studia, myślę że lepiej pójść i ich nie skończyć niż nie pójść. Z tym że pierwszy rok to sucha teoria i matma.
Udzielaj się na forach pytając np.






























Potrafie już postawić system from scratch (jak to sie po polsku mówi?) w kilka godzin instalując wszystkie urządzenia (wartość sprzętu obecnie to 1k€ więc do maliny trzeba podpiąć mase urządzeń a będzie więcej o dwa modemy) w jeden poranek - na początku robiłem to tydzień i system ledwo działał albo sie wysypywał.
Oprócz tego bez problemu robie obsługę dysków, zdalną i udostępniam folder
@suqmadiq2ama: generalnie masz rację, chociaż osobiście jeśli nie czuję dlaczego coś robię (nie mam celu), to ciężej mi coś zapamiętać. Kiedyś uczyłem się korzystania z gita i nigdy nie mogłem zapamiętać co i jak, bo nie wykorzystywałem go na co dzień. Teraz w pracy go używam i nie muszę ciągle patrzeć do poradników.