Hej #wroclaw w związku z #maratonwroclaw i lamentami postanowiłem rozpocząć wątek, w którym w miarę możliwości postaram się udzielać rad jak przetrwać najtrudniejszy dzień w roku.

Jeśli spanikowałeś/spanikowałaś, że niedasie wyjechać z Twojej okolicy, bo popatrzyłeś / popatrzyłaś na mapkę, to upraszam Cię aby zadać sobie trudu i przeczytać (wiem dziś niemodne) czy ulica zostanie zamknięta w całości czy tylko północna/południowa lub wschodnia/zachodnia jezdnia.
Powyższe powinno pozwolić zaplanować
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dużo tu jadu się wylało na biegaczy, trochę nie słusznie. Nie podoba mi się przebieg trasy, która blokuje praktycznie całe miasto. Nie wiem jak z komunikacją to dziś wygląda,( #rower here), ale współczuję zmotoryzowanym. Takie imprezy można sobie organizować w miejscach gdzie są obwodnice zdolne przejąć tranzyt i ruch lokalny oraz tam gdzie system komunikacji przynajmniej częściowo jest niezależny od warunków na drogach- metro, kolej.
Wszystkiemu winni organizatorzy i włodarze
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@anonim1133: czytałem kiedys o firmach ktore jeżdżą do Afryki szukając szybkich biegaczy i obstawiajac nimi potem maratony i inne tego typu imprezy w Polsce, zgarniając dla siebie nagrody a im dając określony procent z wygranych.
  • Odpowiedz
Ja jak wczoraj leciałem marszobiegiem przez 2 wf (1 mundurowa) to wyzionąć ducha chciałem, taki słaby jestem :( ale prześcignęła Ukraińców z wymiany :)
  • Odpowiedz