Witam wiem że wykop to nie miejsce na takie pytania aczkolwiek muszę się doinformować. Dzisiaj rano wstałem z bólem lewego jądra jest to ból miejscowy tzn czuje to jak dotkne w ten jeden określony punkt. Miał ktoś coś podobnego albo może wie co to jest? Jestem w trasie i trochę mnie to niepokoi. Czytałem że przy skręcie jądra ból następuje podczas jego podniesienia u mnie jednak przy dotknięciu w to jedno miejsce.
@simawam: jak dużo ostatnio siedziałeś to może być od pachwiny. Ja miałem podobnie. Wystraszyłem się w #!$%@?, poszedłem do urologa, pomacał po jajach, powiedział że git i dał mi jakieś tabsy. Po 3 dniach przeszło. A właśnie wtedy byłem chyba ze 3 dni z rzedu w trasie. I jak mu o tym powiedziałem to stwierdził, że to zapewne właśnie od długiego siedzenia. Przy skręcie podobno ból jest niesamowity.
@simawam: Nikt ci niczego sensownego na wykopie nie powie oprocz masy przypuszczen ktore nic nie wniosa. Moze byc jakies zapalenie, moga byc zwykle zylaki ktore tez dokuczaja bardziej jak sie siedzi duzo na dupie(szczególnie lewostronne dolegliwosci), moze byc cokolwiek innego, do konsultacji u urologa.
Boże jakie te 5 pkt za publikacje naukowe to jest głupota. Biorąc pod uwage obecną sytuacje z progami te 5 pkt to jest totalny game changer i bez tego nie ma szans walczyć o najbardzej pożądane specjalizacje. W czym problem? A no w tym, że żeby uzyskać 5 pkt to takich publikacji trzeba opublikować aż 10. Przecież taką solidną publikacje, to się przygotowuje przynajmniej kilka miesięcy, a czasem nawet lat i raczej
Bipolar- - Boże jakie te 5 pkt za publikacje naukowe to jest głupota. Biorąc pod uwag...

źródło: raf,360x360,075,t,fafafa_ca443f4786

Pobierz
@jmuhha: To chyba bardziej chodzi nie o to żeby wszystko spamiętać co mieć ogólne pojęcie gdzie można by szukać bo dzisiejszy lekarz ma wielką przewagę nad swoim poprzednikiem w postaci ogromnej wiedzy dostępnej na kliknięcie w sieci. Zresztą inne zawody też.
ale tez jednak na taką czystą interne i chirurgie ogólną to kazdego u nas biorą


@HeIlNah: @Strahl w powiecie może tak, ale w większym mieście na internę, chirurgię, pediatrię to i tak progi 80+, w Wawie 85+ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@HeIlNah: To jest zenujace jak bardzo zacofana jest wszelaka minimalnie inwazyjna medycyna w Polsce, w cywilizowanym swiecie radiologia interwencyjna to czwarty filar onkologii, wewnatrznaczyniowe hamowanie krwawienia czy stentowanie to normalna dyzurowa aktywnosc a dostep do trombektomii mechanicznej w udarze jest zawsze w zasiegu pół godziny jazdy karetką. Innej medycyny juz sobie nie wyobrazam, a i czlowiek ma satysfakcje jak zembolizuje superselektywnie jakies krwawienie z SMA czy innej Thoracica lateralis po reanimacji
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jeśli ktoś z was jest idealistą to radzę wam z własnego doświadczenia zmienić to jak najszybciej. Dwa lata temu skończyłem licbazę z najlepszymi wynikami w szkole i osiągnięciami na olimpiadzie ogólnopolskiej. Złożyłem papiery do Gdańska na lekarski i farmację oraz do Warszawy na lek, farmację i ratownictwo medyczne. Dostałem się wszędzie, więc farmację odrzuciłem natychmiast, bo nie kręci mnie bycie sprzedawcą w przyszłości. Musiałem wybrać między lekarskim a ratownictwem.
Ty nie jesteś idealista tylko jesteś po prostu niemądry. Wybrałeś gorsze studia z własnej głupoty i masz pretensje ze rozowe wola być z kimś kto ma przyszłość? Po medycynie można jeździć w karetce, a po ratownictwie nie można robić nic innegon

Zrób jeszcze 5 kierunków żeby powalczyć o uznanie i może ktoś cię w końcu poklepoe po główce... Jesteś po prostu nawiny
Poza tym myślisz że laska poleci na twoje koło naukowe, zaliczanie kolosów i 10% więcej z matury?


@mirko_anonim: na pewno ktoś będzie pytał tych studentów leku o to, czy mieli trójki z kolokwiów i egzaminów xD

Poza tym ocena 3 za kolokwium czy egzamin na medycynie nie determinuje tego, kto jak dobrym będzie lekarzem w przyszłości.

Nierzadko Ci z trójkami są w przyszłości bardzo dobrymi lekarzami, bo większość rzeczy nauczanych na
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zupełnie nie rozumiem (i nie ukrywam, że mnie irytuje) tego pieprzenia, że lekarz to jakaś elita wszystkiego, omnibus, enigma, i że zostanie np. inżynierem czy programistą jest znacznie łatwiejsze od zostania lekarzem (inb4 - no jeszcze kilka lat temu było takie ssanie, że może tak, ale czasy ludzi z ulicy i bootcampów się skończyły, post nie o tym)

Tak się składa, że jestem programistą z rodziny lekarzy, mój kuzyn
@mirko_anonim: Dotrwałem do końca.
1. Jeszcze masz szansę zostać lekarzem.
2. Zdrowie ludzkie jest wartością nadrzędną, więc nie ma co porównywać "zarobków". Ludzię zrobią wszystko, aby poprawić swój stan zdrowotny. Inaczej ma się sprawa z nowoczesnymi technologiami i kodzeniem. Bez tego przeżyjesz :]
3. Osobiście wiem, jak ciężka jest inżyniera i jak ciężka jest medycyna. Jeśli Ci powiem, że 99% inżynierów nie poradziłoby sobie na medycynie to mi uwierzysz? A co
Jak zdać LEK na 90+%? Da się to zrobić korzystając tylko z tych popularnych platform jak WNL, LEpoLEK itd.? W sensie czy tam jest zawarta cała niezbędnia wiedza czy trzeba próbować wkuwać na ślepo podręczniki i liczyć na szczęście, że pytania siądą? Jaką strategie obrać?

#medycyna #lekarski #lek
@Bipolar-: ale kolego, na listach to są wyniki z POSTĘPOWANIA, nie z leku samego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tam też uwzględnia się punkty za zatrudnienie, doktorat, publikacje. Dla normika który nic z tego nie ma wychodzi -5% w stosunku do wyniku leku. Czyli jak na tę dermę był próg 90, to dostawali się ludzie z lekiem 95+
Jak tam warto uderzać na stomatologię?

Chciałem na lekarski, ale to raczej samookaleczenie i podpisanie cyrografu z samym diabłem - 6 lat studiów, 1 rok stażu i 4-6 lat specjalizacji, podczas której zarabiasz na poziomie gorszym niż pracownik Amazonu. Jeszcze to żonglowanie miejscami na specjalizacje przyprawia mnie o mdłości i wymioty.

Stoma natomiast wydaje się spoko - 5 lat studiów, 1 rok stazu i hello sektor prywatny bez bycia niewolnikiem tej żałosnej
@JohnTravoltta: nie studiowałam leku, to nie porównam ze stoma. Zajęć mieliśmy więcej (“dupogodzin” do wysiedzenia na uczelni, bo też w opór zajęć praktycznych)

Kasa, cóż i po leku nawet będąc na specce nie jest tak źle. Ja jestem na specce po stomie, to też się nie wpasowuje w twoje wyobrażenia. Wiesz no, jak jesteś nastawiony tylko na kasę to idź na jakieś łatwiejsze studia, załóż swój biznes. Stoma to ciężka fizyczna
@JohnTravoltta no rozwinę. “W pierwszych dwóch latach rezydent kształcący się w dziedzinie priorytetowej nie może zarabiać mniej niż 8308 zł. Po dwóch latach zatrudnienia ta kwota wrośnie do 9063 zł. Rozporządzenie uwzględnia też stawki dla pozostałych specjalizacji. Jest to 7552 zł w pierwszych dwóch latach zatrudnienia w trybie rezydentury, a po dwóch latach – 7779 zł. “ do tego kasa za dyżury, no i przecież można dorabiać w poz, na sorze, nocnej
@jmuhha przecież jak będziesz lekarzem to będziesz mogła się wyleczyć od nadmiaru stresu ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
Ah ta dzisiejsza niedomyślna młodzież
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy jeśli jestem bardzo dobrym uczniem,szybko się uczę i lubię się uczyć to odnajdę się w zawodzie lekarza? Zawsze uczyłem się dla samej nauki, a nie dlatego, żeby za ileś lat kimś być czy na jakieś studia iść i podejrzewam, że na studiach medycznych by mi się podobało i bym je przeszedł bez większych problemów. Ale czy taka osoba, byłaby dobrym lekarzem? Dodam, że nigdy nie miałem wymarzonego zawodu,
@mirko_anonim najpierw odpowiedz sobie na dwie kwestie:

1. Praca lekarza to głównie obsługa klienta. Klienta, któremu wszystko się należy, na już, bo on płaci potężne składki (tzn. 300 zł). Nieraz ludzie będą startować z mordą, będą debilne madki, będą stare baby, będą jakieś zjeby antyszczepy, będą karyny nagrywać cię na telefon, i tak dalej. Przemyśl czy masz do tego psychę i siłę żeby się z tym użerać.

2. Czy nie brzydzisz się
@mirko_anonim: nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz. Jak zostaniesz zwyzywany przy pacjencie, to będziesz poniżony. To nie opinia, tylko fakt xD

Jak będziesz z 30 innymi osobami siedział w schowku na miotły w ramach zajęć z chirurgii ogólnej, to będziesz poniżony również. Ciężko sobie wyobrazić poziom patologii na uczelniach medycznych, dopóki się tego samemu nie doświadczy.