To ostatnie ostrzeżenie dla osób rozważających karierę lekarza: sztuczna inteligencja jest już na tyle zaawansowana, że ​​zapotrzebowanie na lekarzy-ludzi znacznie spadnie, zwłaszcza na stanowiskach obejmujących standardową diagnostykę i rutynowe leczenie, które będą coraz częściej zastępowane przez sztuczną inteligencję.

Podkreśla to ogromny skok wydajności modelu o-1 OpenAI, znanego również jako model „Strawberry”, który został wczoraj udostępniony jako wersja zapoznawcza. Model działa wyjątkowo dobrze na specjalistycznym zbiorze danych medycznych (AgentClinic-MedQA), znacznie przewyższając GPT-4o. Szybki postęp w zakresie zdolności sztucznej inteligencji do przetwarzania złożonych informacji medycznych, stawiania trafnych diagnoz, udzielania porad medycznych i zalecania leczenia będzie tylko przyspieszał.

Zadania medyczne, takie jak diagnozowanie chorób, interpretacja badań obrazowych i formułowanie planów leczenia, będą wkrótce wykonywane przez systemy sztucznej inteligencji z większą szybkością i konsekwencją niż praktykujący ludzie. W miarę ewolucji krajobrazu opieki zdrowotnej w nadchodzących latach liczba potrzebnych lekarzy drastycznie się zmniejszy, a systemy opieki zdrowotnej wspomagane będą w większym stopniu przez sztuczną inteligencję.

Chociaż
Bipolar- - To ostatnie ostrzeżenie dla osób rozważających karierę lekarza: sztuczna i...

źródło: image

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kizalfon: miałam ten sam dylemat, zrobiłam nawet szkołę na asystę stomatologiczną. Wywnioskowałam, że jak mi się nie spodoba praca fizyczna w gabinecie (bo niestety to wymuszona pozycja, precyzja) to tak naprawdę niewiele mam alternatyw. Dlatego poszłam na lekarski, zaczynam 5 rok zaraz, na razie te studia spełniają moje oczekiwania, bo jest wiele ścieżek w które można pójść, zabiegówki i niezabiegowe specki, praca wyłącznie z dziećmi, tylko z dorosłymi, wyłącznie z
  • Odpowiedz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP):

cytowany tekstHa ha, prezes NRL mówiący żeby ludzie szli na pielęgniarstwo zamiast na lekarski xD Przecież również on sam może się przekwalifikować na pielęgniarkę, w czym problem. Dzisiejszy konkurs na artykuł z wylewającą się hipokryzją został już wygrany, a dopiero południe.


On wybierał zawód jakieś 20 lat temu, kiedy sytuacja wyglądała całkowicie inaczej. Więc gdzie tu widzisz hipokryzję?
  • Odpowiedz
Czy inni studenci medycyny też mają takie poczucie, że ta cała medycyna i lekarzowanie to jedno wielkie g---o? Nie wiem miało być robienie wielkich rzeczy, mówili że trzeba być inteligentnym, a to jest po prostu jedno wielkie g---o i kłamstwo. Nie ma tu nic ciekawego. Praca jest potwornie nudna i odtwórcza. Nie wymaga w ogóle wysiłku intelektualnego. Odkąd rozpocząłem te studia mam wrażenie, że straciłem z 20 IQ.

Mam straszne poczucie, że się tu marnuje. Mógłbym robić jakieś większe i bardziej wymagające rzeczy. I chodze do tych pacjentów i 99 na 100 przypadków jest tak proste i nudne, że jestem totalnie wypalony, a nawet jeszcze studiów nie skończyłem. To wszystko mogliby robić dużo mniej wykwalifikowani pracownicy. Jedno wielkie kłamstwo. Ciągle te same oczywiste choroby, ciągle te same przepisywane na nie leki. Boże jakie to jest okropne. Nie wiem co mam robić. Pięć lat poświęciłem na to g---o. Został ostatni rok. Wypełnianie masy papierków jak jakiś urzędnik.

Mam wrażenie, że jeśli ktoś poszedł na te studia i studiuje już kilka lat i troche zobaczył to nie da się mieć innych odczuć. Podejrzewam, ze większość studentów medycyny również to widzi, ale serwują sobie codziennie potężne COPIUM, bo ich w------e w kosmos ego nie byłoby w stanie tego znieść, że wszyscy im mówili że będa robić wielkie rzeczy, a tak naprawde robią totalne g---o. Nie przyjmują tego do świadomości. Mnie paradoksalnie to tylko jeszcze bardziej dobija, bo nie znajduje w zrozumienia ani wśród osób z tego środowiska (bo mydlą sobie oczy), ani wśród osób z poza środowiska (bo nie wiedzą jakim gównem tak naprawde jest medycyna)

Tak
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bipolar-: Bo ciekawe rzeczy potencjalnie są dochodowe, nie dla psa kiełbasa:) Poza tym poziom medycyny mamy niewiele wyższy niż z szpitali przyzakonnych, chcesz robić medycynę musisz sam się kształcić i szukać niszy rynkowych. Tam gdzie widzisz braki, możesz w innym miejscu na tym zarobić z korzyścią dla obywateli, albo zostać klepaczem "recept" na paracetamol i truć swoich pacjentów.
  • Odpowiedz
#lekarski

Jak są tu studenci medycyny,stażyści,rezydenci lub specjaliści to prosiłbym o odniesienie się do moich przemyśleń odnośnie specjalizacji i wyjaśnienie kilku kwestii,których w ogóle nie rozumiem(jestem laikiem)

1.Najdziwniejszą specjalizacją jest dla mnie...medycyna pracy.Wydaje mi się,że to jest jakiś kompletny Cringe.Oto mamy lekarza,który...NIE LECZY,a często nawet nie diagnozuje.On patrzy na to co wybadał i zdiagnozował okulista,laryngolog i neurolog,przystawia swoją pieczątkę i woła:następny!.Ten lekarz jawi mi się jako urzędnik dopełniający formalności.Praca nudna,monotonna-ogłupiająca wręcz.Specka dla ludzi leniwych i bez jakichkolwiek ambicji.Ciężko się dostać na tą speckę? Kto ją wybiera w ogóle? Jacy są z charakteru lekarze medycyny pracy?

2.Pytałem
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@polot:
1. Tę speckę wybiera się zazwyczaj jako dodatkową, ewentualnie lekarze "na starość" sobie ją dorabiają, bo jest mniej wymagająca fizycznie niż jakieś zabiegowe specjalizacje. No cóż, wydaje mi się, że powstała w odpowiedzi na wszelkiego rodzaju wymagania pracodawców odnośnie badania lekarskiego na dane stanowisko. Część faktycznie to jest "widzi? widzi-200 zł" ale ja np. w medycynie pracy miałam spirometrię czy RTG klatki piersiowej więc na pewno są lekarze, którzy
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@piamater

1.Ja nigdy nie widziałem,żeby lekarz orzecznik robił spiro czy rtg.On siedzi za biurkiem i kieruje na te badania.Jestem kierowcą zawodowym I jedyne co ten człowiek robi to mierzy ciśnienie."Co tam okulista napisał? A Neurolog? Cukier w normie,dwie ręce,dwie nogi,zdolny.Dziękuję"

2.Ależ ja nie mam nic przeciwko rodzeniu dzieci na rezydenturze.Ale bądźmy uczciwi."Proszę Pani więc tak-poł roku l4,potem rok macierzyńskiego.Ma Pani kilkaset godzin zaległych dyżurów do odbycia.Uzyska Pani specjalizację jak je odbędzie".I to by było uczciwe.Nie może być tak,że nawet ktoś idzie na lewe L4 i już dyżurów nie musi odrabiać.To jest nie fair.
  • Odpowiedz
@ceo_of_ldar: może na wyższych latach, na 1-2 roku jest za dużo zajęć żeby fizycznie było jeszcze 8h na pracę. U mnie część osób robiła na nocki, ale sam sobie odpowiedz jak długo się da tak ciągnąć.
  • Odpowiedz
Hej!
Od kilku lat myślę o medycynie, myślałam tak już nawet jak kończyłam moje inne studia, ale wtedy wydawało mi się że już za poźno. Czas biegnie dalej, obecnie mam 30 parę lat, a dalej myślę o medycynie. Gdybym wtedy się zdecydowała, już miałabym je skończone. Moja obecna praca jest średnia, niezbyt przepadam to co robię, ani nie ma z niej wielkich kokosów.
Jeśli serio miałabym się zdecydować na taki krok, to
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

obecnie mam 30 parę lat


@matabezfiata: miałem na roku pare osob ktore mialy magistra z farmacji czy fizjoterapii czyli 6+ lat w stosunku do normalnych roczników - co wciaz jest wczesniej niz ty. załoz ze dostaniesz sie na medycyne w przyszlym roku czyli bedziesz miec 31lat. potem masz 6lat studiów podczas ktorych bedziesz musiala sie jakos utrzymac, 13miesiecy stazu czyli pierwsze pieniadze z medycyny zaczniesz zarabiac w wieku 37-38lat. potem
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zobaczycie, wbrew powszechnemu przekonaniu na Wypoku stawki lekarzy nie mogą rosnąć w nieskończoność. Dzisiaj już nawet na Wyborczej piszą o tym, że lekarze zarabiają za dużo. Jeden z posłów PO jakiś czas temu wprost to powiedział. Nowa władza nieszczególnie przejmuje się Czarnkowymi uczelniami i akredytuje nawet WSB. Na NFZ hajsu nie będzie, w prywacie ludzie mają pewien limit cenowy a przy nieuchronnym kryzysie gospodarczym coraz więcej ludzi nie będzie stać na leczenie. Tak przynajmniej uważam, że te eldorado lekarskie potrwa może jeszcze kilka lat, a później zacznie się normować. Jak PiS wróci do władzy to w ogóle może być ciekawie bo jednak PO pewnych standardów nie przekroczy.

#medycyna #lekarz #lekarski

  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
W tym poście chcę zakomunikować, że uważam, że Czarnek zrobił to co konieczne, że mocno zwiększył ilość studentów medycyny, oraz że żadnej emigracji lekarzy nie będzie i to tylko straszenie Naczelnej Izby Lekarskiej. Zapraszam do dyskusji.

Zacznijmy od tego, że nie wiem jak to się stało, że w 2024 względem 2018 nagle mamy 3,5 lekarza na 1000 mieszkańców zamiast 2,4-2,8 - wówczas najniższego wyniku w Unii Europejskiej. Niby wcześniej było to źle przeliczane, ale mniejsza z tym. To co mówi NIL, że zbliżamy się do średniej unijnej i co za tym idzie niedługo osiągniemy ekwilibrium liczby lekarzy - więc więcej lekarzy nie byłoby potrzebnych - byłoby prawdą jedynie w wypadku, gdyby w Unii jako całości nie brakowało lekarzy. A tak zdecydowanie nie jest. Takie Niemcy z 4,3 lekarza na 1000 mieszkańców zabijają się o lekarzy do obsadzenia, szczególnie w pipidówach, tak samo jak w Polsce. Mimo ogromnych nakładów PKB na służbę zdrowia względem Polski. I to nie mówimy tylko o specjalistach, ale i lekarzach pierwszego kontaktu. Do tego tak jak w Polsce wielu lekarzy to de facto emeryci, a społeczeństwo się starzeje, więc będzie tylko gorzej. Posunę się o stwierdzenie, że wszystkie kraje w Unii, pomijając kilka najbogatszych, czeka prędzej czy później to samo - obniżenie jakości standardu kształcenia, by produkować więcej lekarzy w systemie, bo będzie ich za mało, a ich grube pensje będą już po prostu nie do utrzymania. Więc myślę, że te estymaty ilu to potrzebujemy lekarzy są tak naprawdę mocno zaniżone i nie przejmowałbym się opinią NIL w tej sprawie.

Czarnek zrobił coś co będą musiały zrobić inne kraje. Inna sprawa, że zrobił to na o-------l, bo bez wymuszenia zwiększenia miejsc na specjalizacji rzeczywiście skończy jako lekarze bez specki lub może i jakoś jako pielęgniarki (których drastycznie brakuje). Ale być może tylko tyle mógł zrobić. Choć to też dobrze, bo obecnie gówniarze po stażu mogą zarabiać nawet 150-200 zł/h na POZ (nawet więcej na SOR), co jest pieprzonym absurdem. Słabiacy z medycyny zapełnią te miejsca w NFZ, gdzie i tak nie potrzeba jakichś dużych kwalifikacji.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czarnej przeprowadzając "reformę" nie poprawił nic dla zwykłego Kowalskiego


@KaczkaMandarynka: Jak to nic nie poprawił dla zwykłego Kowalskiego? Zrobił wszystko czego zwykły Kowalski zawistny polaczek oczekuje. Lekarze będą mieli gorzej, tym samym będą bliżej niskiego poziomu Kowalskiego. Czarnek to z resztą sam jest taki zawistny zakompleksiony polaczek, który jedyne czym się kieruje w życiu to resentyment.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Medycyna nie jest taka prosta jak się wam wszystkim laikom wydaje. Jeszcze gorzko pożałujecie wpuszczenia do systemu hordy felczerów, którzy nie nauczyli się niczego na studiach, a co gorsza nie mają w ogóle chęci ani motywacji żeby stawać się lepszym. Bo gdyby mieli to by nie mieli z matury 50% tylko 90%. Dla nich liczy się tylko przebrnąć studia, wpisać sobie na instagramie i facebooku żę studiują lekarski, zdobyć
Bipolar- - @mirko_anonim: Medycyna nie jest taka prosta jak się wam wszystkim laikom ...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
"muhh lekarz dobrze zaczyna zarabiać jak ma 35 lat, wcześniej tylko głowa w ksiazkach i marne zarobki"

kiedy powstal ten falszywy obraz mlodego lekarza i dlaczego jest on wciaz aktualny w 2024?

na podstawie rozmow z moimi kolegami lekarzami (26-27lat) wyłania się dokładnie przeciwieństwo

staz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@niecodziennyszczon: @makamele ja to w pełni potwierdzam, poznałem przynajmniej dwa takie przypadki osobiście i wiem że taki proceder istnieje. Podatnicy sponsorują #!$%@? im wakacje. To patologia. I to nie tak, że np. z jednego wydziału dadzą im wypis, tylko z kilku i to się kumuluje.

@makamele co do reszty to się nie zgodzę tylko z egzaminem specjalizacyjnym, akurat znam przypadek gdzie ktoś brał sobie miesiąc wolnego by zakuwać
  • Odpowiedz
Czy ktoś ubiegał się na miejsce asystenta lekarza po trzecim roku? Jak wygadała wasza praca i ile godzin miesięcznie pracowaliście? #lekarski #praca #studbaza
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Likwidacja stażu podyplomowego rekomendowana przez KRAUM w 2021 r. nie doszła do skutku. Na ten moment temat ucichł. ⁣

Staż podyplomowy funkcjonuje w Polsce, Grecji, Austrii, Norwegii, Portugalii, Szwecji i UK. W obecnej formie kształcenia problemem może być istne przeludnienie oddziałów. Duża liczba stażystów w większości przypadków trafi do tych samych klinik, gdzie odbywali zajęcia kliniczne. Na tych samych oddziałach swoje zajęcia będzie odbywać co rok liczniejsza grupa studencka, co następnie prowadzi do sytuacji, w której wszyscy są ściśnięci jak sardynki w puszce.

Od 1 lipca pensja minimalna dla lekarzy stażystów kolejny raz wzrosła i będzie wynosić 6798 zł brutto, co daje około 5338 zł netto (<26 lat) i 4934 zł netto (+26 lat). Do tej kwoty należy jeszcze dodać wynagrodzenie za dyżury. Mogą być to jednak jedne z ostatnich podwyżek. W lipcu tego roku dyrektorzy szpitali apelowali o zamrożenie ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia z powodu niewypłacalności szpitali.⁣
dwa_fartuchy - Likwidacja stażu podyplomowego rekomendowana przez KRAUM w 2021 r. nie...

źródło: RAK PŁUCA - 41

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dwa__fartuchy: @makamele jedyne co można by zmienić to żeby szpitale kliniczne nie przyjmowały na staż podyplomowy. Jaka to nauka lekarzowania jak nagle na oddziale jest wiecej stażystów nie pacjentów (sytuacja u mnie że szpitala z pediatrii ze na oddziale jest 8 stażystów, a dzieci połowa tego?
  • Odpowiedz
Mam pytanie, choruję na WZJG, w ostatnich miesiącach nasilił się rzut choroby a do tego nie miałem ubezpieczenia przez co nie mogłem się odpowiednio się leczyć. Jestem mocno wychudzony, odwodniony , czesta toaleta i słabo się czuję. Ubezpieczenie mam od 2 dni ale mój lekarz dopiero we wtorek jest i tu moje pytanie, czy w takiej sytuacji jeśli nie dam rady do wtorku i wizyty u lekarza mogę zadzwonić po karetkę? Bo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Croll: Najlepiej mowic, ze dopiero teraz jest zle, bo jak powiesz, ze juz wczesniej sie zle czules to strzela focha, ze przyjmuja tylko nagle przypadki, ale uprzyj sie i cie wezma. Przynajmniej u mnie jest taka znieczulica, a SOR to kryminal, oddzial wewnetrzny robi wszystko za tych leni i ignorantow
  • Odpowiedz
Pytanie skierowane bardziej do medycznej części portalu. Jakie badania krwi należy wykonać w przypadku podejrzenia krztuśca?

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@widzialem z krwi możesz sobie zrobić przeciwciała przeciwko toksynie krztuścowej. Ale to minimum 2 tyg. od wystąpienia kaszlu zaczynają wychodzić pozytywne. Poza tym w morfologii może być ale nie musi dużo leukocytow z przewaga limfocytow. Najlepszy jednak wymaz z gardła w celu potwierdzenia. Mimo wszystko polecam iść do lekarza.
  • Odpowiedz
W takiej sali będą się uczyć przyszli pisowscy lekarze w ANS w Nowym Sączu. Nie wiem jak chorym z zawiści człowiekiem trzeba być, żeby popierać coś takiego xD Życze szczęścia leczyć się u lekarzy po takich uczelniach. Nie zapominajcie, że dla polityków i ich rodzin/pociotków będzie szpital MSWiA z najlepszymi specjalistami i sprzętem

Mnie też zastanawia, że ludziom nie jest wstyd studiować na takich uczelniach. Tam naprawde chyba zapisują się tylko kosmetologiczne
Bipolar- - W takiej sali będą się uczyć przyszli pisowscy lekarze w ANS w Nowym Sączu...

źródło: image

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 19
@ZdeformowanyKreciRyj: No tak przecież pisowscy nominaci do spółek skarbu państwa, którzy nie mają kompetencji pracują na jakichś najniższych urzędniczych posadkach za minimalną krajową. Wcale nie jest tak, że siedzą w zarządach i "doradzają" z pensyjkami po milion rocznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ide teraz na 5 rok lekarskiego i chciałbym zdawać LEK po piątym roku. Jak polecacie się do tego przygotować? Wiadomo, że głównie to chciałbym to tylko zdać żeby mieć to z głowy póki jest baza, ale jakby odrazu udało się wykręcić 90%+ to też by było fajnie, bo nie wiadomo jak się zmieni formuła od następnego roku i czy będzie to jakkolwiek sprawiedliwe. Kupić jakiś kurs? WNL czy LEPoLEK? Lepiej kupić kurs
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@YamatosDeath: a jeszcze tylko w temacie USMLE, to też w pewnym momencie pojawił mi się american dream i chęć ucieczki od tego co się tutaj dzieje ale trochę się zagłębiłam w tym jak to w Ameryce wygląda i że nie mając amerykańskiego papierka ze studiów można co najwyżej być wiejskim lekarzem ogólnym to mi się trochę odechciało.
  • Odpowiedz
Chciałem napisać dłuższy post, ale uznałem, że napiszę po prostu, że byłem w weekend po raz pierwszy na imprezie z młodymi lekarzami (rezydenci/stażyści) i k---a przekonuję się, że nie ma bardziej oderwanej od rzeczywistości i tak zadufanej grupy zawodowej niż oni. Zbili z piedestału branżę IT w której pracuję. Jednocześnie dowiedziałem się kilku historii, które upewniły mnie, że w medycynie można jeszcze bardziej lecieć w c---a niż w IT xD #medycyna
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kawalerka15k: bo kodojebcy to zwykłe parobki przy panach lekarzach. jak ktoś się zastanawia między IT a medycyną to to niech idzie pracować do sortowni śmieci, bo jest zbyt tępy, skoro nie potrafi dokonać tak prostego wyboru.
  • Odpowiedz
Rozwala mnie to że emeryci co grzeją dupsko na emeryturze od 55 lvl dostają tabletki nasenne od tak bo ojoj zaraz umrą ( znaczy za 20 lat xd) ale jak masz 30 lvl to giń śmieciu, chodź na terapię , pal kadzidła czy odprawiaj rytuały z melisa ale tabletek nasennych nie dostaniesz bo nie i c--j. XD i teraz masz sytuację bezdzietności oj ciekawe dlaczego 30 lvl kobiety w korpo nie chcą
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szynszyla2018 Jak nic nie robisz na starość to nie potrzebujesz tak dużo snu, bo nie jesteś zmęczony.
A nasz naród lekomanów lepiej, żeby poprawił najpierw swoje życie i parametry organizmu zamiast faszerować się lekami. Lekarze dobrze robią.
  • Odpowiedz
Pytam całkiem serio. Czy Przemysław Czarnek, Izabela Leszczyna, Adam Niedzielski, Dariusz Wieczorek odpowiedzą za pacjentów, których lekarze po WSB zabiją?

Głównym oskarżonym powinien być Czarnek, który tak zmienił ustawę, że medycyna stała się najprostszym kierunkiem do utworzenia na uczelni.
MEDYCYNA to nie INFORMATYKA, żeby jakiś absolwent medycyny nie miał pojęcia o tym jak działa człowiek tak samo jak 99% absolwentów informatyki na WSB nie ma pojęcia jak działa komputer. To jest fikcyjna
Bipolar- - Pytam całkiem serio. Czy Przemysław Czarnek, Izabela Leszczyna, Adam Niedz...

źródło: image

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bipolar-:Powiem tak. A niech sobie ludzie otwieraja ile chca kierunkow medycznych i gdzie chca. Wazne, aby egzamin lekarski byl na tyle trudny aby odsiac jelopow z kazdej uczelni, tych z duzych miast jak i malych. Aktualne zasady sa tak fatalne, ze mozna wykuc pytania na pamiec i zdac egzamin. Czyli jak ktos nie ma pojecia o medycynie ale ma zajebista pamiec to zda taki egzamin xD
  • Odpowiedz
Często na tagu #pracait wiele osób narzeka, że do zawodu IT nie ma sensu iść tylko trzeba iść na lekarza bo lekarze mają lobby i tam praca jest. W Polsce ciągle rośnie liczba czynnych lekarzy. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że zwiększała się liczba lekarzy o ok. 2,5/3k na rok. Teraz od 2024 liczba ich powinna się zwiększać od 4k do za 7 lat 8k na rok. W 7 lat powinniśmy mieć dodatkowo 42k nowych lekarzy. 180k+42k to prawie 30% więcej niż teraz. Także teraz branża lekarska ma ostatnie żniwa potem "za dużo będzie się pchało do zawodu". Jeżeli utrzymamy ten wskaźnik to w 2030-2035 powinniśmy mieć jeden z największych współczynników lekarzy na 1000 mieszańców w całej UE.

W 2007 roku było 3213 miejsc.
W 2015 roku było 4059 miejsc.
W 2023 roku było 8388 miejsc.
W 2024 roku ma być 9 636 miejsc.
acpiorundc - Często na tagu #pracait wiele osób narzeka, że do zawodu IT nie ma sensu...

źródło: Liczba-miejsc-na-kierunkach-lekarskich

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@acpiorundc:

Także teraz branża lekarska ma ostatnie żniwa (...)


Tylko nam nie brakuje lekarzy a pieniędzy, udowodniono to kiedyś ściągając limity na bodajże RTG czy TK (sorry ale nie pamiętam już dokładnie tego case'a), gdzie wielomiesięczne kolejki rozładowały się w kilka tygodni.
A co do wizyt komercyjnych w tzw. praktyce prywatnej, cena za wizytę rzadko jest determinantem wyboru specjalisty więc jest pobożnym życzeniem, że spadnie.
  • Odpowiedz