via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
W ogóle czemu w np szkołach czy mediach jest prowadzona narracja, że to lasy odpowiadają za tlen?
Dlaczego tak mało się mówi o tlenie produkowanym przez fitoplankton w oceanach, który przecież stanowi większość na Ziemii.

Możecie pisać, że nie uważałem na lekcjach itd. ale pierwszy raz o tym usłyszałem w internecie ¯\_(ツ)_/¯

#nauka #przyroda #lasy #ocean #kiciochpyta
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zordon_:
miał rację w kwestii drzew.

A quarter to half of Earth’s vegetated lands has shown significant greening over the last 35 years largely due to rising levels of atmospheric carbon dioxide, according to a new study published in the journal Nature Climate Change on April 25.
  • Odpowiedz
Denerwuje mnie niemiłosiernie bycie urzędnikiem państwowym. Kocham swoją pracę także biorąc pod uwagę kontakty z ludźmi. Nie raz słyszałem od nich, że nie warto nam nic zgłaszać, bo i tak nic nie zrobimy. I to jest bolesna prawda.

Jestem podlesniczym już kilka lat i od kilku lat jestem świadkiem jak ignorowane są zasady bezpieczeństwa, jak nie dba się o sprawy zwykłych ludzi, jak nie dba się często o przyrodę. A ostatnio. To jest
TP-w-trzeciej-klasie - Denerwuje mnie niemiłosiernie bycie urzędnikiem państwowym. Ko...

źródło: comment_1595494500v46bdV6SwnoFSWwfItiBqU.jpg

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Każdy kto chce odwiedzić w chwili obecnej #lasy - szczególnie południowe regiony kraju - darujcie sobie.

Jest taki wysyp komarów, że nie da się wytrzymać. W samym środku dnia da się jeszcze pochodzić głównymi ścieżkami, ale wówczas skutecznie uniemili czas atak strzyżaków i wszelkich możliwych meszek.

Na przynajmniej najbliższy tydzień wychodzenie do lasu bez opieprzenia się deetem 50% po całości - nie ma sensu. Szczególnie na południu kraju, gdzie polało
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pszczoły Warrozy bohaterkami artykułu. :) Powodzenia dla nich.

"Nadleśnictwo Bogdaniec wzbogaciło się o nowych, skrzydlatych mieszkańców. Chodzi o pszczoły środkowoeuropejskie, które już zamieszkują na terenie nadleśnictwa. Zostały sprowadzone przez człowieka, ale osiedlać się tu będą już zupełnie naturalnie. "
https://gazetalubuska.pl/kiedys-dzikie-pszczoly-krolowaly-w-naszych-lasach-teraz-to-rzadkosc-nadlesnictwo-bogdaniec-dalo-im-nowy-dom/ar/c1-15068740?fbclid=IwAR1Yp0n88lYEqz4EoODQetAs5wRlALzv3oIFc4vYxDjsIiL2FfbwSXCw-GM

#pszczelarstwo #dzikiepszczoly #zapylacze #radiowarroza #biologia #lasy #ekologia #pszczoly #nauka #owady
R.....a - Pszczoły Warrozy bohaterkami artykułu. :) Powodzenia dla nich.

"Nadleśni...

źródło: comment_15943041767jYHXmB1qPGcl4tWCYtTeT.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co najlepiej zabierać ze sobą do lasu, żeby móc użyć w samoobronie, jeśli chodzi o zwierzęta? Gaz pieprzowy w żelu? Coś legalnego i żeby tylko odstraszyć zwierzę, nie zranić.

Ogólnie całe życie spędziłam blisko lasu i nic mnie nigdy nie zaatakowało, ale teraz chodzę tam z synem, więc wolałabym coś ze sobą mieć. Dość dużo u nas dzików, a i o dzikich psach/wilkach słyszałam niejeden raz, wolę się zabezpieczyć, gdybym trafiła na
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sckb:
@savanna:

zwierzęta bardziej się boją Ciebie niż ty ich. Wilka normalnie spacerując nawet nie zauważysz. A i o kontakt z dzikiem dość ciężko i o ile nie będziesz ganiać warchlaków to nic Ci nie zrobią.


kiedyś źle poszedłem i chcąc skrócić drogę zacząłem schodzić z leśnego wzgórza, w pewnym momencie z gęstych niskich krzaków wyskoczył ogromny dzik, i zaczął panicznie uciekać w dół. Był chyba bardziej obsrany
  • Odpowiedz
@TheMan: @spere: @Sckb: koledzy, ja to wiem, ale chodzi mi o sytuację gdy spotkam lochę z młodymi lub zwierzę chore na wściekliznę. Wiem, że większość zwierząt trzyma się z dala od ludzi, ale wściekły lis może mnie zaatakować, nawet jeśli to szansa jedna na tysiąc.

@wiecejszatana: z kleszczami nie mam problemu, odpowiednio się ubieram i nigdy nie miałam wbitego + codziennie się oglądamy dokładnie.
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: Nie prawda, kiedyś jak siekierami ścinani przez pół godziny jedno drzewo, obrobiono konikiem przez cały zestaw grupy(danej grupy) "leśników" - drwali i wywieziono konikiem to było zupełnnie co innego i nie niszczyło ściółki, a jedynie naturalnie ją podrażniało, kiedyś się lepiej przygotuje i zrobię o tym znalezisko, ryjąc berety antylogiki
  • Odpowiedz