Ehh, pobudowali tych bliźniaków, szeregówek z gówna i mikrokawalerek na potęgę przez ten boom na szkolenia w nieruchomościach dla ynwestorów, że teraz jak człowiek chce kupić coś normalnego to nie ma. Zwyczajnie nie ma. Nawet jak masz kasę, to wszystko co jest na sprzedaż to są takie odpady robione najniższym kosztem. Często też wykończone po flipersku. I co mi z tego, ze jebnąłeś w łazience czarną umywalke, która ładnie wyglada na zdjęciach i złote krany, jak to wszystko jest w #!$%@? niepraktyczne i po kilku tygodniach bedzie całe w smugach od kamienia. No ale jest koszyk owoców i butelka wina na stole na zdjęciach, więc klient kupi, bo "ladne".
No właśnie kurde nie kupi. Pamiętam, że kiedyś dawno temu słyszałem, że wyposażenia nie powinno się wliczać w koszt wyceny nieruchomości. I chyba właśnie nadchodzą stare, czasy robienia poprawnych wycen.
A więc przedstawiam tutorial dla wszystkich bootcampowiczów ze sprzedaży nieruchomości:
Co ma wpływ na cenę:
- Lokalizacja
No właśnie kurde nie kupi. Pamiętam, że kiedyś dawno temu słyszałem, że wyposażenia nie powinno się wliczać w koszt wyceny nieruchomości. I chyba właśnie nadchodzą stare, czasy robienia poprawnych wycen.
A więc przedstawiam tutorial dla wszystkich bootcampowiczów ze sprzedaży nieruchomości:
Co ma wpływ na cenę:
- Lokalizacja
#pytanie #jakzyc