#fervispamuje - do czarnolisty

Kolejny tydzień minął - chyba mózg się uspokaja całkowicie. Chociaż mam sny o byłej to na trzeźwo nie mam jakiś wielkich "ataków" i chęci by o nią walczyć. Ona sama może zawsze spróbować, ale też nie wiem czy bym chciał. Tak to już jest. Chociaż dzisiaj czytałem na mirko o tym, że była czyjaś prosiła o spotkanie po 3 latach ... xd

#odchudzanie
Ostatnio było 99.75kg, a dzisiaj
#fervispamuje - do czarnolisty

Kolejny tydzień minął. Myślałem czy dzisiaj nie wysłać SMSa do dziewczyny, bo może to coś zmieni, ale pogadałem z kolegą, który powiedział, że nie ma w ogóle szans na takie coś i że gdyby chciała kontynuować znajomość, to by sama walczyła o związek i nie utrudniała mi tego. Pewnie ma rację. Ale to może chłopy myślą, jak baby mają ponad 99 lajków na Tinderze XD Oczywiście gdybym zamknął
Witam na Zalesie 2. Od ostatniego wpisu minął tydzień, a czuję się jakby minął miesiąc ...

Wpis 1

Jak ktoś chce to niech da plusa, będę go wołał :D

___

Czy coś się zmieniło w ciągu tego tygodnia? Sam nie wiem. Zamiast odzyskiwać życie nie wiem czy w jakiś marazm nie wpadam. Marność ponad marności :P

Najważniejszy punkt to schudnąć. Jak wiemy schudnąć to odrobinę umrzeć. W zeszłym tygodniu waga pokazywała 102.7,
@fervi: No i tutaj dochodzimy do clue. Nie jest łatwo schudnąć nie dlatego, że to mission impossible, ale dlatego, że jesteśmy niewolnikami własnych przyzwyczajeń. Miałem taki epizod, że raz schudłem aż za bardzo - a mega tego nie pilnowałem (a wcześniej spasłem się jak świnia- ale to inna opowieść :D ) W zasadzie to ja trzymam michę dzięki IF 16/8. Czyli mam 8h okno zywieniowe podczas którego szamam a 16h. poszcze
Bążur na Zalesiu :P

2024 miał być moim rokiem - w grudniu 2023 zdobyłem "świetną" pracę (zawsze może być lepsza, ale zadowolony jestem), miałem fajną dziewczynę i wszystko miało być zajebiście (przynajmniej dla mnie fajną, bo ludzie nie podzielali entuzjazmu). W 2024 dostałem kopa w jajka - klasycznie. Ojciec trafił do szpitala w styczniu, chyba na coś z płucami, ale nie chce mówić, dziewczyna stwierdziła, że nie poświęcam jej tyle uwagi i
Czy mogę zaapelować do użytkowników naszego portalu, żeby:
TAGOWALI TE ZAPYTANIA????
Dawajcie tag #wykopgpt i nikt kto nie będzie chciał to nie będzie musiał czytać po raz setny tych samych bezbekowych pytań
(°°
Danie @wykop-gpt na czarną nie rozwiązuje problemu, co jest oczywiste.
#zalesie #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #problemypierwszegoswiata #firstworldproblems
acidd - Czy mogę zaapelować do użytkowników naszego portalu, żeby:
TAGOWALI TE ZAPYTA...

źródło: wykop-gpt

Pobierz
#warszawa #komunikacjamiejska #transportpubliczny #prawojazdy #motoryzacja #ekologia #firstworldproblems

Obecny system biletowy nie zachęca do jeżdżenia komunikacją publiczną, gdy ma się samochód.

Wszyscy o tym mówią, że dobre dla środowiska jest korzystanie z komunikacji, jeśli nie musisz z samochodu. Ale nie da się!

Zazwyczaj jest tak:
- Nie masz samochodu. Kupujesz kwartalną kartę miejską i wszędzie jeździsz komunikacją ("za darmo" nieważne gdzie i ile).
- Czasem przydałby ci się samochód, żeby pojechać tam gdzie
@mk321: kurde no niby tak, ale nie.

Kwestia indywidualna i nastawienia.

Mieszkając w default city i mając auto to w ogóle go nie ruszałem, chyba że na duże zakupy spożywcze lub jak musiałem do biura się udać. A nie miałem kwartalnego, kupowałem jednorazowki, bo nadal miesięczny czy tym bardziej kwartalny mi się nie opłacał.

Według mnie głównie rozchodzi się o jakość komunikacji i połączeń - jeśli te jest dobre to ludzie
@mk321: to co piszesz to faktycznie ma sens. Szczególnie jeśli chodzi o rezygnację z powodu utracenia połączenia a potem zmiany nawyku i jeżdżenia wszędzie autem.

Zgadzam się, dodatkowo dochodzi relatywność.
Mieszkając w wawie nawet pracując i nie mając znizek wybierałem zbiorkom. Swoją drogą najlepszy jaki doświadczyłem w Polsce. Korki były dla mnie zbyt duże.
Teraz się przeprowadziłem do KRK I nie dość ze tutaj zbiorkom mocno kuleje względem wwa - autobusu
@adhsklusljhagxnki nie wiem jak to wpłynie na twoje zdrowie, ale z uwagi na sytuację hydrologiczną kraju twoje działanie przynosi korzyści społeczeństwu i środowisku. Gratuluję obywatelskiej postawy i dziękuję w imieniu przyszłych pokoleń.
#wybory #firstworldproblems #mieszkanie

Mieszkasz w mieście, a nadal zameldowany jesteś gdzieś gdzie od dawna nie mieszkasz?

Zmień miejsce głosowania. Bo będziesz musiał tam jechać albo wcale nie zagłosujesz.

Całość zajmuje 2 minuty:
1. Wchodzisz na stronę: https://www.gov.pl/web/gov/zmien-miejsce-glosowania
2. "Złóż wniosek".
3. Logujesz się Profilem Zaufanym (lub jak nie masz, to da się bankiem).
4. Wpisujesz adres gdzie będziesz.
5. Przydziela ci najbliższe miejsce do głosowania.

Czas najpóźniej jutra. Sami zróbcie, powiedźcie rodzinie,
Mirasy, takie mam nietypowe pytanie ( ͡° ͜ʖ ͡°) byłem ostatnio u przyjaciół na tzw. parapetówie. Kupili nowy, ładny dom. Ale nie o to chodzi. Są bardzo dobrze sytuowani (prawnik oraz lekarka) i zrobili sobie w tym domu dwie niezależne sypialnie dla siebie (i osoby pokój dla dziecka, ale nie o to chodzi).

Nie powiedziałem im tego, ale było to dla mnie nieco dziwne. Mąż i żona, dobrze
chud - Mirasy, takie mam nietypowe pytanie ( ͡° ͜ʖ ͡°) byłem ostatnio u przyjaciół na...

źródło: plan

Pobierz

Czy to częste/normalne, żeby mąż z żoną spali w osobnych łóżkach?

  • Tak 39.4% (52)
  • Nie 60.6% (80)

Oddanych głosów: 132

Szukam jakiegoś rozwiązania do katalogowania produktów wraz ze zdjęciami oraz krótkim opisem. Ktoś poleca jakieś rozwiązanie?

Dokładnie zależy mi na czymś w rodzaju bazy danych jedzenia/picia, które kupuję w różnych sklepach i informacji o tym czy warto takie coś kupić/zjeść ponownie czy też nie.
Widzę to mniej więcej tak: wybieram sobie kategorię jedzenie lub picie, a potem odpowiednią podkategorię typu: naleśniki, kiełbasa, szynka, pasta, ryba, frytki itp, po czym w odpowiedniej podkategorii
Chodząc na spacer lubię czasem pójść się pohuśtać na huśtawkach.
Oczywiście wieczorami jak już jest pusto, nie ma dzieci, nie ma nikogo.

Pewnego razu przechodzę wieczorem obok tego placu zabaw, a tam jakieś Seby skaczą po barierkach itd. Oczywiście nie wchodzę. Ale po chwili głos z megafonu "Proszę opuścić plac zabaw!" (czy coś takiego).
Ja takie wtf? Jakaś policja przyjechała?
To głos z megafonu na słupie przy kamerze (wcześniej nie widziałem, że
Na olx oddaje za darmo trochę gratów z chaty, bo moje malowanie jednej ściany ewaluowało w remont. Jakieś szafki, pufki itd. Oczywiście chętni są, ale jakie to dziwne, że po potwierdzeniu, że aktualne i czy jutro pasuje klient nie wyświetla wiadomości przez dłuższy czas. Zero odpowiedzi. Ja za to w międzyczasie mam parę osób następnych i rozterkę, bo niewiadomo czy trzymać dla pierwszego i kiedy odpisze.. I tak siedzę z tym swoim