Lewaki drogie, robota jest do zrobienia.
Wy tak lubicie walczyć o równość.

Jak się chłop chce być nazywany babą lub innym to o to walczycie i wam to przeszło bo już lewackie korporacje wprowadziły w rejestrze trzy płcie do wyboru.

A ja chcę być dalej nazywany "dyrektorem" w mojej firmie jednoosobowej a opresyjny LTDfoboiczny rząd chce mnie tego pozbawić.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

menedżer myjni samochodowej w usa: $150k

polski programista po dekadzie oglądania po nocach hinduskich tutoriali i zlozeniu do pisowcow wniosku o łaskawe rozliczanie ryczałtem: 5k euro miesiecznie i czucie sie upoważnionym do pisania na wykopie że wielkie z nich zarobasy xD i że sen amerykanski mial piekny pogrzeb

#programowanie #finanse #polska #usa
sotilas - menedżer myjni samochodowej w usa: $150k

polski programista po dekadzie og...

źródło: ba5echh6kzpa1

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dlaczego nikt nie pomyśli o zakupie mieszkania na pięknej i slonecznej Sycylii zamiast ładować się w niepewne polskie nieruchomości? Tam można kupić dom w ładnej lokalizacji za 100k PLN. Po co jeszcze się męczycie w tej depresyjnej Polsce, jeśli macie możliwość pracy zdalnej? #nieruchomosci #kredyt2procent #przegryw #finanse
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Beka z kobiet, które obowiązki domowe nazywają "pracą" i jeszcze oczekują przez to wcześniejszej emerytury, bo całe życie zajmują się domem.

Praca to gdybyście coś tworzyły i sprzedawały, a nie puszczenie pralki raz w tygodniu czy wstawienie parówek do mikrofali co wieczór.

To jakaś paranoja, żeby zajmowanie się sobą, pożywianie się i dbanie o higienę ciała oraz domu nazywać pracą - trzeba być na prawdę głupią pipą, aby tak myśleć.

Podcieranie
wqeqwfsafasdfasd - Beka z kobiet, które obowiązki domowe nazywają "pracą" i jeszcze o...

źródło: babyyyys

Pobierz
  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 114
@wqeqwfsafasdfasd: tak choćby faceci nie sprzątali i nie gotowali jakoś nie widziałem że któryś płakał o wczesniejszą emeryture z powodu wstawienia prania i zmywarki raz dziennie, jak zwykle p-------a ktoś dostał z nudów i wysrał taki artykuł
  • Odpowiedz
Na co zwrócić uwagę przy wyłączeniach w umowach ubezpieczeń na życie przy kredytach hipotecznych?

Ubezpieczenia na życie przy kredytach hipotecznych zapewniają ochronę przed obciążeniami finansowymi wynikającymi z nieprzewidzianych zdarzeń. Przy zawieraniu umowy indywidualnej ważne jest, aby podać dokładne informacje w kwestionariuszu medycznym i poddać się badaniom wymaganym przez towarzystwo, aby zapewnić sobie pewność wypłaty świadczeń. Mamy wpływ na wiele elementów polisy, ale sytuacja w rozwiązaniach powiązanych z kredytem jest nieco inna.

Niestety, umowy ubezpieczenia
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@droetker4: Tak naprawdę dopóki nie ma polisy na życie all-risk to uposażeni są skazani na walke w sądzie po swojej śmierci i grubą opłatę sądową na dzień dobry (5% wartości sporu). W pakiecie powinien być prawny assistance do j-----a ubezpieczalni w dupę, bo na bank będzie się wykręcać.
  • Odpowiedz
Hej Wykopowicze, chciałem się podzielić z Wami moją "przyjemną" przygodą z kontem Zen. Od jakiegoś czasu postanowili sobie ułatwić życie i znaleźć sposób na zdzieranie z nas kasy na potęgę.

To już nie to samo konto, co kiedyś. Teraz płacisz za wszystko, czego się dotkniesz: wpłaty 0,3%, wypłaty, słabsze ubezpieczenia, samo konto, przewalutowania, bankomaty - jak za zboże! Dodajmy do tego zepsute cashbacki które już właściwie nie działają, ale wpłacając pieniądze żeby
k.....y - Hej Wykopowicze, chciałem się podzielić z Wami moją "przyjemną" przygodą z ...

źródło: 1580D155-C319-4831-88CB-D23A844DA141

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak to się mogło stać?

Znajomemu z pracy ukradli 1500zł blikiem.
Nic nie potwierdzał na telefonie, mieszka z żoną więc telefon na noc jest bezpieczny, w pracy nosi go przy sobie.
Miał jakiś dziwny teleofon niby z banku, ale zaraz się rozłączyli, i tak jak mówiłem nic nie potwiedzał w telefonie, a w ogóle to sam z blika też nie korzysta.
Był w innym mieście, pieniądze wypłacili w Warszawie.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maryjuszpitagoras: No takie są polskie. europejskie, międzynarodowe standardy rachunkowości. Jeśli jakieś zdarzenie ma duże szanse zaistnienia, to należy je uwzględnić w sprawozdaniu finansowym. Czyli np. 50% mbankowych frankowiczów poszło do sądów, gdzie 95% z nich wygrywa, więc musimy utworzyć rezerwę na koszty jakie poniesiemy, gdy już zakończą się procesy sądowe.
@bartez_94: Rezerwy na koszty nie stanowią kosztów podatkowych, czyli nie obniżają podstawy wyliczenia podatku.
  • Odpowiedz