Rok temu, w wieku 24 lat zachciało mi się iść na #studia niestacjonarne o kierunku: „Komunikacja cyfrowa”, pomimo tego, że od 5 lat mocno pracuję w #it jako #programista15k - w tym od 4 na swojej działalności #jdg. Wiele przedmiotów biznesowych - więc pomyślałem, że ogarnę się trochę bardziej „miękko” poza skillami technicznymi. Może poznam/zdobędę jakieś kontakty, które zaowocują w przyszłości w kierunku kooperacji itd. Minął rok, poszło 5k, a ja
@damian44__ szczerze to na uj Ci te studia? Już lepiej chyba ogarnąć jakieś płatne kursy albo jak już studia to jakieś MBA. Masz zawód to raczej w nim się specjalizuj, te studia pewnie maja z 10% przydatnych rzeczy reszta to niepotrzebna teoria i leśne dziadki z którymi trzeba się użerać. Nie wiem oczywiście tego ale jest duza szansa ze to prawda
  • Odpowiedz
Nie do końca rozumiem co oznacza taki populistyczny postulat jak likwidacja pracy domowej. Jak wspominam moją naukę do tej pory to głównie dzięki pracy domowej przygotowałem się do matury. Studia też głównie polegają na pracy domowej. Zajeć jest baaaardzo mało. Wielokrotnie 1,5 godziny zajeć na studiach wygenerowało konieczność roboty w domu 30 godzin xDD Do tego tęczowe piątki. W żołądku mi się przerwaca.( ͡° ʖ̯ ͡°)
#polityka #
W Polsce prace domowe nie istnieją w prawie oświatowym. Nie można zlikwidować czegoś, co nie istnieje. Nauczyciele od lat zadają te prace nielegalnie, a także nielegalnie stawiają z nich oceny. Ciekawe kiedy Tusk odkryje, że w zasadzie nie ma podstaw do ocen cyferkowych, bo w prawie jest ocena bieżąca. Nie wolno też oceny rocznej wystawiać ze średniej ani nie wolno stawiać 1 za nieobecność na klasówce lub brak pracy domowej. Czy brak
  • Odpowiedz
@mho-muse to prawda publiczna szkoła nie powinna być ani czarna ani tęczową ani żadna inna, powinna być w niej tylko nauka nie ideologia. Jeśli ideologia to w prywatnych szkołach prowadzonych przez Kościół czy przez organizacje lewicowe.
  • Odpowiedz
#przemysleniazdupy #edukacja
Czasem do obiadu włączam sobie „matura to bzdura” i zastanawia mnie, skąd oni biorą tych ludzi. Ostatnio oglądałam jakieś dwa odcinki, jeden związany z geografią i drugi z wyborami. W odcinku geograficznym prowadzący miał dmuchaną piłkę z nadrukowaną mapą świata, zadaniem uczestników było zaznaczyć poszczególne kraje, jeden typ zaznaczał te kraje w losowych miejscach, trzymając ten „globus" odwrotnie - Antarktyda na północy. W odcinku o wyborach, było zdjęcie mentzena, a
@hurrdurr221: Ja zazwyczaj powtarzałam słowo w słowo, chodziłam po pokoju mówiąc formułkę i zapisałam ją na kolorowo. Moja koleżanka z klasy przepisywała wszystko po ileś tam razy - dostawała same 5/6.
  • Odpowiedz