Mireczki, jest sprawa.
Chodzę do takiej policealnej zawodówki. Organizacja tam to jest dramat.
Załatwienie byle sprawy kończy się na 30-40 min posiedzeniu, bo sekretarki, (które zmieniają się tam jak rękawiczki nic nie wiedzą. To chyba najczęściej używany tam zwrot - "nie wiem".
Nie tylko sekretarki się tam ciągle zmieniają. Jest już 5 dyrektor od września. Średnio co 1,5 miesiąca przychodzi inny, to wystarczająco chyba świadczy o jakości tej placówki.
Ale do
https://twitter.com/biolojical/status/869624017447145472
#biologia #edukacja #dzieci #genetyka #nauka