Występ robi ogromne wrażenie - artyści zdecydowanie wkładają serce w to, co robią; oprawa jest cudna - muzyka, woda, wysokie fontanny, światła... Jest nagość (topless) - i to nagość w ciągłym ruchu. Bywa też zabawnie (czasem na scenie pojawiają się klauni!) :D
O występie dowiedziałam się przypadkiem
Dziś sobie uświadomiłam, że miałam wiele lat temu nieprzyjemność poznać Sebastiana Majtczaka. Miało to miejsce w czasie wycieczki szkolnej w gimnazjum (na szczęście nie chodziliśmy do tej samej klasy i nie musiałam go znosić na co dzień).
Mimo że od tamtego czasu minęło ponad 15 lat, pamiętam po krótkiej styczności z nim, że wywarł na mnie okropne wrażenie - uważał się za najlepszego, w ogóle nie liczył się z opinią innych. Chwalił się domem swoich rodziców, mającym bodajże 13 sypialni. Wystarczyła mi jedna rozmowa z nim, żeby wiedzieć, że tego człowieka należy unikać. Wtedy nie wiedziałam dokładnie dlaczego, dziś wiem. S.M. to typowy narcyz. Cholernie niebezpieczny narcyz, z winy którego życie straciła niewinna rodzina.
Czym
Może po prostu ani mąż, ani ja nie lubimy prowadzić? A może straciliśmy kiedyś kogoś bliskiego w wypadku? Albo może mamy jakieś poważne problemy zdrowotne i boimy się jeździć szybko?