Wpis z mikrobloga

#ksiazki #wydawca #fantastyka #pomocy

Mirki i Mirabelki, jest sprawa. Moja dobra koleżanka napisała powieść fantasy i chciałaby ją wydać. Napisała już do sporej liczby wydawnictw, ale w większości z nich nie przyjmują nowości. Czy ktoś z Was ma może doświadczenie na rynku wydawniczym i mógłby doradzić, do jakich wydawnictw warto się zwrócić? Albo czy istnieją inne możliwości publikacji poza wydawnictwami?
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

no ok
wszyscy mamy nadzieję, że przynajmniej jest to w gatunku Slash

do wsystkich: przy okazji, który tag jest używany tutaj do publikowania własnych prób literackich #grafomania #proza albo coś innego
  • Odpowiedz
@lugola: nie tyle nie przyjmują nowości, co fantasy, bo ten gatunek sprzedaje się (niestety) w kraju bardzo słabo, jeżeli chodzi o nowe nazwiska.

Na początek pogadaj z koleżanką i zapytaj jaki jest cel jej pisania- czy chce wydać książkę dla samej satysfakcji, czy zamierza na pisaniu zarabiać. Bo to jest wbrew pozorom duża różnica.

Jeżeli to pierwsze, to polecam Wydawnictwo Novaeres. Mają w swoim portfolio już kilka (nawet dobrych!) książek w tym gatunku, tyle tylko, ze koleżanka będzie musiała współfinansować wydanie. Przejdzie za to normalny cykl wydawniczy- pracę z redaktorem, korektę, wybor okładki (którą i tak narzuci Wydawca:P).
Novaeres ma jeden z najlepszych w kraju systemów rozliczania sprzedaży wiec będziecie mieć live dostęp do panelu pokazującego gdzie i ile sprzedało się sztuk (tylko pamiętaj, ze chodzi tu o sprzedaż do księgarni/Empikow, a nie ludzi - branża księgarska w Polsce jest specyficzna i dopuszcza możliwość zwrotu
  • Odpowiedz
@lugola: absolutnie za nic nie szłabym w "wydawnictwa" typu vanity, jak proponują panowie wyżej, wspominając Poligrafa czy Novae Res. nie jest prawdą, że wydając tam książkę Twoja koleżanka przejdzie "normalny proces wydawniczy". takim drukarniom (bo inaczej nazwać ich nie można) nie zależy na wydaniu dobrej (czyli dobrze zredagowanej, poprawionej i złożonej) książki, bo na wstępie już dostają hajs od autora, często niemały.

jeśli Twojej koleżance zależy wyłącznie na tym, by
  • Odpowiedz
@jast: @rozowy_kroliczek

Zeby nie bylo - nie jestem w zaden sposob promotorem, ani fanem wydawnictw typu vanity. Co więcej, uważam, że przez często niskie kryteruim 'wejścia' takie wydawnictwa często szkodzą rynkowi, wydając naprawdę słabe publikacje. Ale moi drodzy - jak to mówił Św Tomasz z Akwinu, nie róbmy wiadomo czego z logiki...

Historie o tym, że wydawnictwa vanity są złe, wykorzystują autorów, kłamią i oszukują, to jedna wielka ściema. Książka przechodzi normalnie proces wydawniczy, tak więc początkujący często autor może zobaczyć jak 'od kuchni' wygląda praca z tekstem, korektą, okładką. Książki, które mają jakiśtam większy potencjał są normalnie recenzowane przez współpracujących z wydawnictwami recenzentów i blogerów. Najciekawsi autorzy mają nawet szansę na pół godzinki własnego 'spotkania' na targach w Wawie, czyw KRK. Nie jest to w żaden sposób porównywalne z samodzielnym złożeniem książki i sprzdazą na allegro
  • Odpowiedz