Aktywne Wpisy
#zwiazki #logikarozowychpaskow #randkujzwykopem
Jestem w świeżym związku z dziewczyną która leci na psychotropach, chodzi na terapię, tygodniowe humory to żywa sinusoida, raz jest super raz jest tragicznie. Niestety obrywam rykoszetem. Jest źle - pomagam, służę pomocną ręką. Potem jest chwila odtrącenia i to ja jestem fe i be. Potem jest zrozumienie błędów i powrót do normalności. Trochę to męczy. Z drugiej strony gżdżenie się jest fantastyczne.
Jestem w świeżym związku z dziewczyną która leci na psychotropach, chodzi na terapię, tygodniowe humory to żywa sinusoida, raz jest super raz jest tragicznie. Niestety obrywam rykoszetem. Jest źle - pomagam, służę pomocną ręką. Potem jest chwila odtrącenia i to ja jestem fe i be. Potem jest zrozumienie błędów i powrót do normalności. Trochę to męczy. Z drugiej strony gżdżenie się jest fantastyczne.
ruskizydek +298
Ahh Rambo
To nie jest zwykłe kino akcji
Faktycznie późniejsze części tak, dodatkowo popkultura podbiła te wrażenie
Jednak pierwsza część to dramat, dramat opowiadający o tym jak traktowano weteranów wojennych w USA po powrocie do ojczyzny
Może dlatego jest taka dobra, ponieważ została oparta na podstawie książki
Lata 80 w pełni, zimowa aura północnych Stanów Zjednoczonych, świetna sceneria, a to wszystko okraszone bardzo dobrą muzyką Jerry'ego Goldsmitha
To nie jest zwykłe kino akcji
Faktycznie późniejsze części tak, dodatkowo popkultura podbiła te wrażenie
Jednak pierwsza część to dramat, dramat opowiadający o tym jak traktowano weteranów wojennych w USA po powrocie do ojczyzny
Może dlatego jest taka dobra, ponieważ została oparta na podstawie książki
Lata 80 w pełni, zimowa aura północnych Stanów Zjednoczonych, świetna sceneria, a to wszystko okraszone bardzo dobrą muzyką Jerry'ego Goldsmitha
Mirki i Mirabelki, jest sprawa. Moja dobra koleżanka napisała powieść fantasy i chciałaby ją wydać. Napisała już do sporej liczby wydawnictw, ale w większości z nich nie przyjmują nowości. Czy ktoś z Was ma może doświadczenie na rynku wydawniczym i mógłby doradzić, do jakich wydawnictw warto się zwrócić? Albo czy istnieją inne możliwości publikacji poza wydawnictwami?
https://lubimyczytac.pl/aktualnosci/7349/jak-wydac-swoja-ksiazke
https://fabrykadygresji.pl/2018/12/03/gdzie-wydac-ksiazke/
wszyscy mamy nadzieję, że przynajmniej jest to w gatunku Slash
do wsystkich: przy okazji, który tag jest używany tutaj do publikowania własnych prób literackich #grafomania #proza albo coś innego
https://wydawnictwopoligraf.pl/
Za wszystko trzeba jednak płacić z własnej kieszeni.
Na początek pogadaj z koleżanką i zapytaj jaki jest cel jej pisania- czy chce wydać książkę dla samej satysfakcji, czy zamierza na pisaniu zarabiać. Bo to jest wbrew pozorom duża różnica.
Jeżeli to pierwsze, to polecam Wydawnictwo Novaeres. Mają w swoim portfolio już kilka (nawet dobrych!) książek w tym gatunku, tyle tylko, ze koleżanka będzie musiała współfinansować wydanie. Przejdzie za to normalny cykl wydawniczy- pracę z redaktorem, korektę, wybor okładki (którą i tak narzuci Wydawca:P).
Novaeres ma jeden z najlepszych w kraju systemów rozliczania sprzedaży wiec będziecie mieć live dostęp do panelu pokazującego gdzie i ile sprzedało się sztuk (tylko pamiętaj, ze chodzi tu o sprzedaż do księgarni/Empikow, a nie ludzi - branża księgarska w Polsce jest specyficzna i dopuszcza możliwość zwrotu
jeśli Twojej koleżance zależy wyłącznie na tym, by
@Kick01: @lugola: https://imaginationcornerpl.wordpress.com/2019/01/04/vanity-publishing-autorze-nie-daj-sie-nabic-w-butelke/
Równie dobrze może złożyć sobie książkę sama, zapłacić drukarni, zrobić sobie promocję na fejsie i sprzedawać na Allegro
Zeby nie bylo - nie jestem w zaden sposob promotorem, ani fanem wydawnictw typu vanity. Co więcej, uważam, że przez często niskie kryteruim 'wejścia' takie wydawnictwa często szkodzą rynkowi, wydając naprawdę słabe publikacje. Ale moi drodzy - jak to mówił Św Tomasz z Akwinu, nie róbmy wiadomo czego z logiki...
Historie o tym, że wydawnictwa vanity są złe, wykorzystują autorów, kłamią i oszukują, to jedna wielka ściema. Książka przechodzi normalnie proces wydawniczy, tak więc początkujący często autor może zobaczyć jak 'od kuchni' wygląda praca z tekstem, korektą, okładką. Książki, które mają jakiśtam większy potencjał są normalnie recenzowane przez współpracujących z wydawnictwami recenzentów i blogerów. Najciekawsi autorzy mają nawet szansę na pół godzinki własnego 'spotkania' na targach w Wawie, czyw KRK. Nie jest to w żaden sposób porównywalne z samodzielnym złożeniem książki i sprzdazą na allegro