"Gdzieś ostatnio mignął mi tekst, w którym autor stwierdził, że prawdziwa kobieta zaczyna się od 5 gał dziennie. Poniżej tego to jest śmiech na sali i raczej nie warto się interesować. Na początku pomyślałem sobie, że to marna prowokacja. Mężczyzna wypisuje głupoty, żeby wywołać emocje, chociaż sam tak nie myśli. Ale jak się tak zastanowić - ma sporo racji. Żaden z nas głośno tego nie powie, ale dobrze opier*olona