Wyobrażacie sobie jakby Nirvana grała przez ostatnie 30 lat z nowymi wokalistami? Żenada.
@Majkel2008: Raczej normalka, mnóstwo zespołów tak robi. Zespół to nie tylko wokalista, a dopóki są fani, którzy kochają muzykę i chcą jej słuchać, to tylko się cieszyć, że koncertują. Zresztą, w wielu składach wokalista nie jest nawet głównym kompozytorem czy leaderem. Oczywiście w każdym zespole wygląda to inaczej, ale sytuacje, że wokalista napisał wszystkie utwory i aranżacje i
@PierDacze: Totalitaryzm, tyle że nie państwowy, a korporacyjny. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby korporacje miały swoje armie, skoro ich budżety często przekraczają budżety całych państw. A wtedy to już nic nie zrobimy.
Po prostu powrót do systemu kastowego i niewolnictwa, widać ludzkość już tak genetycznie ma, że nie potrafi funkcjonować w równości.