większość Uberowcow #!$%@? kierowców z Ubera, to #!$%@? stare wąsy, co im pozabierali licencje Taxi za przestępstwa/niepłacenie zusu/jazdę pod wpływem!
Nigdy nie miałem problemów z kierowcą Ubera - mechanizm jest prosty - jak reputacja mu spadnie, traci licencję. Zawsze są mili i się starają. 10/10
W taksówce bywa różnie...
A z innej beczki - jeździsz czasem taksówką jako pasażer?
Ja już pare razy miałem akcję: Zamawiam taksówkę wieczorem np 22:00,
Podoba mi się. Lepsze to niż społeczna znieczulica.
Taki to przynajmniej zareaguje. A nie, że rower kradną na ulicy, nikt nawet nie zadzwoni prewencyjnie na Policję...