[AMA] Jetem wychowankiem Domu Dziecka.
Wychowywałem się w Domu Dziecka przez 14 lat. Od 4 do 18 roku życia. Zapraszam do zadawania pytań. Na wszystkie postaram się odpowiedzieć.
z- 569
- #
975
Wychowywałem się w Domu Dziecka przez 14 lat. Od 4 do 18 roku życia. Zapraszam do zadawania pytań. Na wszystkie postaram się odpowiedzieć.
zWykop.pl
2. Wychowawcy byli bardzo mili. We wszystkim pomagali. Niektórzy byli bardzo surowi, ale z perspektywy czasu oceniam to dobrze.
3. Nie oglądałem.
4. Głównie pieniędzy. Nie da się każdemu dzieciakowi kupić tego czego chce. Młodsi bardzo to przeżywają.
5. Pod prysznic nikt nie wchodzi. Ale na golasa po domu chodzić nie można.
6. Coraz lepiej.
2. 3.3 na rękę + prowizja.
3. PL
2. Zginęli w wypadku.
3. -
4. Z paroma osobami.
2. Miałem podręczniki i art. szkolne za darmo.
3. Ubrania, telefon, trochę gotówki.
4. Pracuję jako przedstawiciel handlowy w branży chemicznej. Zamierzam założyć coś swojego.
5. Jeśli będzie odpowiednia kobieta to tak.
2. -
3. -
4. Nie. Atmosfera była bardzo miła.
5. Pieniędzy nie dostawałem ew. jakieś wypatrzone upominki.
6. 1 na około 5 osób. Raczej gruchoty do internetu/ew. tibii.
7. Głównie wygłupiałem się z resztą i uczyłem j. obcych.
8. Schludnie.
9. Dobre, ale proste.
10. Alkohol zdarzało się, raczej po 16 roku życia. Presja chyba taka jak u każdego.
11. Nie.
12. Nie. Nie mam
2. Nie.
3. Młodsi dostają jakieś upominki. Starsi zazwyczaj pracują w wakacje, ferie zimowe.
4. Miła. Nie
5. 4-6 osobowe.
6. Tani motel.
2. Niektórzy tak, ale to raczej znikomy procent.
3. Głównir z DD, ale spoza też miałem kilku znajomych.
2. Nie.
3. Nie.
4. Rzadko kogo adoptowali, większość już miała 3 lata jak trafiała do DD lub jakieś wady.
5. Nie
2. Tak, tylko oficjalnie szliśmy na pizzę ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jeżeli u kogoś był wyczuwany alkohol to miał kłopoty.
2. Większość nadal tam pracuje. Rzadko się zmieniali.
3. 90% kobiety.
4. Nie wiem. Dzieci specjalnej troski trafiały do specjalistycznych placówek.
Wigilę opisałem wyżej. Reszta nie była jakoś specjalnie celebrowana.
2. Jeśli byłeś starszy to tak.
3. Tak.
4. Żeby tylko to ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@debenek: Miesięcznie wpłacam 50 zł + trochę więcej na święta. 1% z podatku.
@artur1792: Zainwestowałem w sznurek.
2. Sporo.
3. Nie.
4. Żeby raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzięki. Pracę mam i zamierzam otworzyć coś swojego.
Nie.
Potrafię też posługiwać się francuskim na poziomie B2.
2. W moim DD patologia się zdarzała, ale szybko trafiali do poprawczaka.
Genetalnie wychowawcy pilnują młodszych dzieciaków przy nauce. Starsi robią co chcą.
2. Pięcioro.
3. 8
2. Nie zależało mi na tym bardzo. I nie chciałem porzucać DD na rzecz obcych mi osób.
2. Nie.
2. Nie.
@sskowron: Wiem, gdzie mają grób i ich odwiedzam.
2. Pół na pół. Ok. 30
3. Nigdy.
3. Głownie szlaban i reprymenda.
2. Rozmowa z psychologiem po śmierci rodziców.
3. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Nie wiem.
3. Dobra w moim odczuciu jakaś połowa.
2. Inna branża.
2. Własny biznes.
3. Nie.
4. Nigdy nie szukałem dalszej rodziny, prawdopodobnie jej nie miałem i dlatego trafiłem do DD.
5. Zdjęcia.
6. Raz zapaliłem trawkę.
7. Nie.
8. Nie.
2. Po przyjeździe policji zabrano mnie.
3. Pamiętam policjantów i psycholog. Byli mili.
4. Nie byłem, ale teraz odwiedzam ich grób.
5. Nie.
6. Nie.
2. 40/60 stosunek po moich obserwacjach.
3. Telefon, ubrania i trochę gotówki.
2. Czasami u młodszych.
3. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
4. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
5. Nie.
6. Młodsi liczyli, że ktoś ich zaadoptuje.
7. Tak.
8. Normalne.
9. Wsppmagam pieniężnie.
2. Nie.
2. Nie
2. Nie mam pojęcia.
3. Też nie mam pojęcia.
4. Jakieś drobne upominki, ubrania.
5. Oszczędnie.
2. Nie wiem.
2. -
3. -
4. Niczego takiego nie zauważyłem.
5. Nie pamiętam takiego czegoś.
2. Studia - tak. Czy dobre nie mam pojęcia.