Z tym #dhl to juz nawet nieśmieszne. Dostałam 45 minut temu SMSa, że "Próba doręczenia paczki nie powiodła się", mimo że od rana siedzę w domu i specjalnie nie wychodziłam nawet do sklepu, bo dostawa miała być dzisiaj do 15, a bardzo mi zależało na odebraniu tej paczki. 44 minuty temu zaczęłam dzwonić, 29 minut temu się dodzwoniłam. Wyjaśniłam że nie ma szansy by kurier nie miał możliwości dostarczenia. Pani poprosiła o
@caslin okaże się że nic. Kurier miał #!$%@? na Ciebie i nie chciało już mu się dostarczyć tej przesyłki. Te zagrywki to norma i zwykle #!$%@?, więc jeżeli jest tu jakiś Mirek z kurierki to niech wie, że go nienawidzę
@caslin: Zamawiałem w zeszłym tygodniu prezent na dzisiaj na ślub. Pierdoła, mały dodatek, ale zależało mi, żeby dotarł na dzisiaj. Okazało się że kurier (DPD dla odmiany) był podobno w środę, nikogo nie zastał i pojechał, potem przyjechał w czwartek, też nikogo nie zastał i tym razem zostawił łaskawie karteczkę. Paczkę udało się odebrać dopiero w piątek wieczorem i to też nie bez problemów. A wystarczyło albo wcześniej wysłać powiadomienie, że
Jeżeli matka umrze przed ustaniem urlopu macierzyńskiego, ten przechodzi na ojca. W przypadku bliźniąt ten urlop trwa bodajże 20 miesięcy, więc zostało jeszcze 16. Nie bardzo rozumiem skąd w tym wypadku potrzeba zbiórki pieniężnej
@bergero00 Fajnie gdyby w tekście były mimo wszystko jakiekolwiek informacje o konkretnej sytuacji finansowej, bo w tej chwili (wypłata ojca z macierzyńskiego, renta po matce, 500+) nie wygląda źle, mnóstwo samotnych rodziców tak żyje
Wykopki: A to szmaciury, witaminy ulane, byle staruchowi dadzą, byle był zza granicy, zamiast być wierne Polakom. Łby na lyso zdrajczyniom ojczyzny! Też Wykopki: Ale bym se brał azjatkę taką z Ukrainy...
W sumie natura nie jest za mądra w takich sytuacjach. Jeśli wszystkie samice będą zapładniane przez jednego Bubasa, za parę lat prawie wszystkie foki w wieku rozrodowym będą przyrodnim rodzeństwem, a ich parzenie się wyhoduje - ze zbyt małego zróżnicowania genów - pokolenie foczych przegrywów.
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Piękna, ale wydaje sie kompletnie nie pasować do tych Yen wykreowanych w grze i naszym rodzimym Wieśku. Jakoś trudno mi ją sobie wyobrazić jako "matkę" Ciri
@ZbyszekChaosu Wiem, ale wiadomo że mnóstwo odbiorców kojarzy ją również z gier. Książkowa też pewnie dla większości wydawała się zwyczajnie dojrzalsza z aparycji
@Hasz5g napisałam tylko że pewnie większość ludzi inaczej ją sobie wyobrażało na podstawie tych 3 dzieł, w tym ja, a już towarzystwo się striggerowało ))¯_(ツ)_/¯. Ja tam czekam i nie hejtuję
Od dłuższego czasu różni ludzie z lokalizacją z różnych krajów (Chiny, Ameryka Południowa, etc) próbują się włamać na moje konto #gmail które mam założone tylko i wyłącznie do #worldofwarcraft . Nie używam tego konta do niczego innego, tylko mojego battlenetu i czasami podsyłane są na niego klucze z allegro albo keyów. Raz bodajże założyłam na tego maila konto na forum mojej gildii i na tym koniec mojej aktywności.
@caslin: Zabezpiecz wowa authenticatorem za darmo z battlenetu. Jak ktos bedzie chcial sie zalogowac z innej lokalizacji, komputera, inne ip to bedzie musial wpisac losowo generowany kod z authenticatora.
@caslin: zmień maila, zmień hasło, załóż authenticator, na pocieszenie ci powiem, że z 10 lat temu z 5 razy mi ukradli konto (keylogger był w patchu, który miałem zgrany na płytę i instalowałem go za każdym razem XD). W takim wypadku gdy stracisz wszelki dostęp do konta, wysyłasz skan dowodu i otrzymujesz wszystko spowrotek, nawet ci itemy przywracają jak coś stracisz.
Mireczki, strasznie mnie męczą ci ludzie z #telemarketing . Znowu zadzwoniła do mnie jakaś baba że mam do odebrania specjalny prezent od jakiejś medycznej firmy-krzak. Gdy zapytałam skąd mają mój numer, książkowo pani odpowiedziała że wygenerowany losowo. Tylko jakimś cudem ten odbiór prezentu miał się odbyć w 20-tysięcznej miejscowości z ktorej pochodzę, gdzie numer był rejestrowany i którą kiedyś miałam podaną w cv.
Od paru miesięcy się waham czy sobie kupić kindla, raczej tego najtańszego, obecnie za ~300 zł. No bo to w końcu piniądz, a ja jakoś eReadery szybko niszczę, czy ja w ogóle potrzebuję, czy będę zadowolona, etc. A potem idę do rossmana i wydaję tę samą kwotę na piąte cienie do oczu, dwudziesty balsam, dziesiątą odżywkę do włosów i płyn do szyb. #logikarozowychpaskow #ebook
Coz nadal mnie to nie przekonuje. Klade sie do lozka biore Kindla, telefon uzywam caly dzien to chociaz w nocy chce go odlozyc i miec spokoj przez chwile. Do czytnika trzeba sie po prostu przyzwyczaic jednym on pasuje drugim nie. Mi bardzo przypadl do gustu.
@frytex2: Mając czytnik i aplikację mobilną tej samej marki możesz synchronizować postępy czytania między urządzeniami. Czytnik z domu, siedząc w pociągu - a telefon w kolejce czy zatłoczonym autobusie. Przewaga czytnika - mniej męczy oczy i większy ekran, dzięki czemu łatwiej skupić się na tekście i mniej wchodzi tła w pole widzenia. Ale dopóki nie czujesz dyskomfortu patrząc na świecący ekran i Ci to odpowiada, to oczywiście nie masz motywacji (nie
Czy znacie jakieś ZNOŚNE kanały beauty/modowe na #youtube ?
Chciałam dzisiaj czegoś poszukać. Wyskoczyły mi stylizacje tv, włączyłam i myślałam ze #!$%@? mi żenadomierz. - dorosła kobieta poleca zestaw maseczek do twarzy za "jedyne" 600 polskich złotych, mówiąc przy tym że twarz jest dzięki nim jędrna i odżywiona. I może byłaby w stanie przekonać, gdyby nie milion wągrów i pryszczy, które miała na twarzy. Po co wydawać 6 stów na maseczki
@MinnieMouse0 a dermatolog poleci iwostin, który jest syfem i tak się skończy (⌐͡■͜ʖ͡■) @caslin jak szukasz teorii to zajrzyj do ewy szałkowskiej, tylko ostrzegam, że pisze długo i konkretnie
@Rak777: Ok, wyobraź sobie sytuację. Spotykasz laskę, oboje klikacie sobie "tak" w aplikacji. Gra wstępna, wszystko pięknie, a potem ona wyjmuje 30cm strapona i postanawia Cię nim uraczyć. Naprawdę nie chcesz mieć prawa powiedzieć w tej sytuacji "nie"?
@arbux: Nie muszę mieć wyjątkowych przeżyć, żeby zdawać sobie sprawę że seks to rzecz, która bywa skrajnie różna i że każdy człowiek ma granicę w innym miejscu. Fajnie że umiesz mówić "nie", ale gdyby ta kobietka okazała się mistrzynią świata zapasów, pewnie niewiele by to dało ( ͡°͜ʖ͡°). A tutaj sprawa wygląda tak że jak klikasz w aplikacji "tak", nie masz już możliwości się wycofać
Pamiętam że czasami jak miałam jakieś zachcianki typu nowe zabawki, ojciec - zamiast odmawiać - mówił mi dokładnie ile czasu musi pracować żeby mi coś takiego kupić. Z perspektywy czasu widze że to był świetny lifehack, bo z jednej strony głupio mi było go prosić o coś, na co musiałby w pocie czoła pracować iks czasu i kończyło się bez płaczu i bez zabawki, a z drugiej bardzo szybko poznałam wartość pieniądza.
Mam dzisiaj wykopowe pierwsze urodziny. To był szalony rok, wiele zmieniło się w kwestiach mojego samorozwoju. Przede wszystkim:
- rozstałam się z niebieskim pomimo dobrze rokującego i harmonijnego związku, - do reszty znienawidziłam swoją pracę, - przytyłam 3 kilo, - znacząco obniżyłam ilość kontaktów ze znajomymi, - nadal nie zdecydowałam się na zamieszkanie bez współlokatorów.
@Baleburg bez przesady, raczej każdy człowiek po podstawówce zdaje sobie sprawę że na jednego możnego przypadało wtedy przynajmniej kilkudziesięciu przedstawicieli pospólstwa.
Pisałam jakiś czas temu że założyłam #tinder . I po około tygodniu skasowałam, bo mnie to kuźwa przerosło.
Czemu niektórzy #niebieskiepaski to robią? Widzę kogoś kto mógłby mnie zainteresować, wymieniamy 10-15 wiadomości, wszystko idzie w dobrym kierunku. A potem gość zadaje widoczne na załączonym obrazku pytanie i już wiem że ma zaawansowaną, dawno nieleczoną stulejkę.
"Czemu nie podobam się kobietom" to ostatnie pytanie które można zadać kobiecie która mogłaby się Tobą zainteresować.
Doszłam do takiego etapu w życiu, że zakup butów, torebki czy stanika za 300-400 zł nie jest wyjątkowo dużym obciążeniem dla budżetu, dlatego - tak jak zawsze chciałam - mogę od czasu do czasu pozwolić sobie na zakup droższej i lepszej jakościowo rzeczy z #modadamska niż z typowej sieciówki. Ale jest jedna rzecz, która mnie zawsze stopuje - atakujący swoją uprzejmością sprzedawcy, zazwyczaj płci pięknej. Gdzie masz wrażenie że od tego, czy
@caslin: Aktywna sprzedaż. Niektóre sklepy mają taką politykę. To nie zależy od osobowości sprzedawczyni, ale od wymogów. I tak, od tego zależy jej życie. Bo jeśli nie podejdzie do Ciebie to dostanie zjebkę od przełożonego, możesz byc tajemniczym klientem. A ona dostanie zjbke/wyrzucenie z pracy.
Niektóre sklepy majją taką politykę, że muszą podchodzić od razu po przyjściu. Ja musiałam być takim pracownikiem. Musiałam babie, która przyszła kupić koszulę wciskać skarpetki w
Pani poprosiła o