Mój przegryw jest coraz większy. Wczoraj grałem w piłkę i tak niefortunnie upadłem, że skręciłem sobie nadgarstek. Ból taki, że całą noc nie spałem, bo nieważne jak ulokowałbym rękę, to bolało tak samo mocno. Niby nic poważnego, co tam jakiś tam nadgarstek, ale poszedłem po pomoc lekarską. Oczywiście tak się złożyło, że jestem chyba deklem i nikt mnie nie chce przyjąć do pracy, więc nie mam tym samym ubezpieczenia zdrowotnego, więc 171
Steven Seagal przeszedł naprawdę burzliwą karierę, od "Hard To Kill" (w Polsce wydany pod tytułem "Wygrać ze śmiercią" - jeden z najlepszych filmów w jego filmografii) do "hard to watch" (wszystkie jego ostatnie gnioty wydawane bezpośrednio na DVD). Aż żal dupę ściska, kiedy człowiek pomyśli co z siebie zrobił jeden z idoli lat 90-tych: pocieszny grubasek, który ładnie chrupie marchewkę, którą dał mu Łukaszenka, lub tańczy w Czeczenii ku uciesze Kadyrowa. Od