Gdy w Polsce trwały strajki Sierpnia 1980, w Brzezince mieszkał Haitańczyk, kapłan voodoo, Amon Fremon. Poznawszy historię Polski rozpoczął odprawianie w lasach brzezinki ceremonii voodoo, mających za zadanie pokonanie komunizmu. To mało znana historia, totalnie abstrakcyjna, dziwię się, że nie zapisała się powszechnie w naszej historii.
Staram się odkryć ją na nowo, spotykając się i rozmawiając o tej historii ze świadkami tamtych wydarzeń.
Zełenski: „Przeżyliśmy dwie wojny światowe, trzy klęski głodu, holokaust, Babi Jar, Wielki terror, katastrofę w Czarnobylu, okupację Krymu, a teraz wojnę w pozostałej części kraju. Jeśli komuś się wydaje, że będziemy przestraszeni, załamani lub poddani, nic nie wie o Ukrainie”.
#anonimowemirkowyznania Dwa lata temu zmarli mi rodzice, w przeciągu 3 miesięcy, oboje z chorobami przewlekłymi. Mnie i mojej siostrze, lvl 29 i 30, zostawili dom i trochę oszczędności. Sprzedaliśmy dom, podzieliliśmy się. Za swoją część spadku spłaciłem prawie cały kredyt na swoje mieszkanie, zostało mi wtedy jeszcze 2,5 roku. W międzyczasie utrzymywałem bliakie kontakty z pozostałą rodziną i oczywiście z siostrą. Nie zarabiam dużo, ale cenię sobie swoją pracę. Zaparłem się, bardzo
Wreszcie jutro będę mógł znów odpocząć od kołchozu. Znów będę mógł się oddać samotnemu popijaniu koholu oraz użalaniem się w samotności nad swoją bezczynną egzystencją. #przegryw #depresja #samotnosc #alkoholizm
Alkohol to cichy zabójca. Zabija nie tylko zdrowie, ale również nasze relacje. Alkohol ma nas znieczulać, żebyśmy zapomnieli o traumie, depresji, smutku. Każdy ma jakiś swój indywidualny powód, czasem bardzo głęboko zakorzeniony. Ja piję tylko po to, żeby zapomnieć Cię, wszystkie chwile te, które są na nie, bo chcę nie myśleć o tym już, zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym zaległy kurz, tak już, po prostu nie pamiętać sytuacji, w których serce klęka, wiem,
@Haramb3: Niewątpliwie, alkohol tak jak każde uzależnienie nawet od rzeczy przyjemnych do jedzenia (napoje,chipsy,słodycze) niszczy życie podobnie jest z hazardem, ale też uzależnieniem się od gier komputerowych czy też nawet głupiego smartphona, każdy kto nadużywa jednego lub połączenia tych kilku wynalazków zła, sam siebie skazuje na wyłączenie z kontaktów towarzyskich w najbardziej intensywnych i kluczowych dla przyszłości życia prywatnego latach życia (20-27 lat) potem jest już bardzo ciężko cokolwiek budować bo
Alkohol zniszczy Wam życie i nie dajcie sobie nikomu wmówić, ze jest inaczej. Nawet sie nie zorientujecie, kiedy stracicie najbliższych. Codzienne „piwko czy dwa” zmienia percepcję, nawet sobie nie wyobrażacie jak.
Później tylko jesz przesolone tosty i orientujesz sie po chwili, że to Twoje łzy.
@djtartini1: ładnie pokazuje też skok technologiczny. Jakby sytuację odwrócić i drzewa posadzono w 1607 to w 1807 normalnie powstały by z nich statki. W 1807 nikt nie przypuszczał, że za 100 lat drewniane okręty to będzie rzadkość a za 200 będą tylko w muzeach...
Czołem! Dzięki za odbiór pierwszego odcinka ze Słowenii (120tys odsłon!).
W ramach podziękowania zrobiłem kolejny i mam nadzieję, że dzisiejsza Słowenia jeszcze bardziej przypadnie Wam do gustu, zwłaszcza, że widokowo odwiedzone miejsca wydają mi się być jeszcze ładniejsze.
#anonimowemirkowyznania Dwa lata temu przy porodzie zmarła mi żona. Z pomocą rodziców wychowuję syna i jakoś daję sobie radę chociaż pierwszy rok był koszmarem, bo musiałem się podnieść psychicznie (było cholernie ciężko :(), zaopiekować dzieckiem i poukładać codzienność. Z perspektywy czasu uważam, że się udało, dlatego chciałbym rozpocząć nowe życie z kobietą. Żona na zawsze pozostanie w moim sercu, ale nie chcę być sam. Znów chcę kochać i być kochanym przez kobietę.
-50°C Powieki zamarzają w trakcie mrugania. Na Alasce zamykają lufcik podczas kąpieli. Za zimno, żeby myśleć. Potrzebujesz kabli rozruchowych, żeby kierowca zaczął funkcjonować. Rosjanie zamykają okno w łazience i wychodzą protestować
Jeżeli chodzi o zrzutkę, to powiem wam tak: WOW! Gdybym powiedział, że jej efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania to powiedziałbym za mało, bo to był jakiś obłęd. Tak ogromna kwota (ponad 38k) zebrana w tak krótkim czasie... zwala z nóg. Ale dzięki Wam mogłem już załatwić kilka pilnych i drogich spraw, których nie mogłem już odkładać m.in. wymianę starego lateksowego cewnika na nowy sylikonowy
Dzień dobry! Dzień 10. Czesiek to zupełnie inny ptaszek niż jeszcze 3-4 dni temu. Nie drze się co chwila, jest dużo, dużo szybszy i silniejszy. Patyczek, którym podaję mu jedzenie do klatki wciąga do środka trzymając go dziobem, aż traci przyczepność pod łapkami. Dzik. :) Nie widać już tak bardzo jak przybiera na sobie ani w masie ani w upierzeniu. Powoli zmieniamy nawyki żywieniowe. Musi się przyzwyczaić. :) Od dziś zmniejszam nieco
@Krzewka: tez kiedyś wychowywałem wróbla, trwało to kilkanaście dni. Przyszła lekcja latania. Poleciał do sąsiada za płot i zanim dobiegłem to zeżarł go kot... Także uważaj.
Halo! Odbiór! Wracamy po niedzielnej przerwie. Minął tydzień. W tym czasie Czesiek naprawdę urósł i kos okazał się być wróblem. (✌゚∀゚)☞ Ptaszek jest już w zasadzie cały pokryty piórkami i puchem. Zrobił się taki "przystojny". :) Zajada cały czas ser i jajka, ale jadę dzisiaj do zoologicznego po jakieś ziarna dla ptaków. Spróbuję mu podrzucić kilka na spróbę, wcześniej zrobimy trochę parowanej, drobnej kaszy żeby go
Staram się odkryć ją na nowo, spotykając się i rozmawiając o tej historii ze świadkami tamtych wydarzeń.
Zapraszam do wykopywania znaleziska: Haitańczyk, który pokonał komunizm w