#urodziny #wykop30plus dziś mam urodziny, z tej okazji odmalowałam przedpokój i kupiłam sobie na prezent koszulkę mayhemu i podbierak do pierogów, w końcu po xxxx latach wyławiania ich widelcem czy innym szmelcem. Nie mogę się już doczekać robienia pierogów. Jestem tak stara że nawet ojciec zapomniał o moich urodzinach xd Teraz to już z górki i śmieciara( ͡°ʖ̯͡°)
Dobija mnie że całą młodość p-------------m na siedzeniu przed kompem i w sumie musiałem bo inaczej zdechłbym z nudów na tej bezludnej wiosce gdyby nie komputerek. Chuop 24lvl a nigdy nie miał kolegów ani nie trzymał dziewczyny za rękę bo od zawsze wegetuję w izolacji od społeczeństwa. Zostałem pozbawiony we wczesnym wieku możliwości przeżycia zdarzeń które kształtują resztę życia. Przeciętny 14 latek jest bardziej samodzielny i doświadczony życiowo niż ja #depresja
@Glock17 Tak czytam komentarze i nie dziwię się, że zrobiłem sobie sporą przerwę od wykopu, a teraz całkiem inaczej go przeglądam.
Bo mi się Mirku wydaje, że chciałeś zwrócić uwagę, może podyskutować o ważnej kwestii. Kwestii zależności rozwoju od okoliczności i czasu.
To, o czym piszesz, to prosty, smutny scenariusz jak taka alienacja w dzieciństwie i czasie dojrzewania ma ogromny wpływ na dalsze kształtowanie człowieka. Do tego dochodzi świadomość problemu. Masz
@piechock12 Brałem od 75 do 300 i schodziłem parę miesięcy. Na mnie źle podziałała. Wykastrowała mentalnie, zapewniła najpierw spore pogłębienie depresyjne, a potem kilka karuzel, aż rzuciłem, z czym również wiązały się brain zapsy, senności i wrak z człowieka, aż już całkiem się jej pozbyłem. Nie jestem pewien, czy jakakolwiek jej dawka była dla mnie dobra, zmieniłem na bupropion (trzeba dodać, że ciągle brałem też pregabaline), no ale wiesz, to mój
Pierwszy raz w życiu styczność z mieszkańcami wsi miałem w technikum. Byłem w ciężkim szoku jaka jest przepaść intelektualna pomiędzy ludźmi z miasta a ludźmi ze wsi. Ten sam kraj, to samo województwo i raptem kilkanaście kilometrów różnicy w miejscu zamieszkania a taka nieprawdopodobna różnica w obyciu, wysławianiu się, mentalności.
Cztery lata wyjałowienia intelektualnego od obcowania z tymi "ludźmi" sprawiło że wpadłem w depresję. Trauma była tak wielka że własne miasto przestało
@Saddam_Husajn Aż mnie ciekawi, jak to wyglądało. Rzecz w tym, że w swoim mieście uczęszczałeś do technikum gastronomicznego razem z ludźmi z wioski i te cztery lata przebywania z nimi w szkole wyjałowiły cię intelektualnie?
@Saddam_Husajn A skąd ty się tam znalazłeś? Coś stanęło na przeszkodzie, aby obrać szkołę z wyższym poziomem bądź zmienić w trakcie?
Miałeś kontakt tylko z tymi ludźmi? Co ze znajomymi na wyższym poziomie intelektualnym? Jak w ogóle szlifowałeś, dbałeś o swój intelekt?
Trochę też tego nie rozumiem - skoro na ciebie tak bardzo wpłynęły cztery lata przebywania z nimi w szkole, to, jako osoba inteligentna, dlaczego piszesz o nich brutalnie "podludzie",
#schizofrenia #schizoid #psychiatria #psychologia Dobry wieczur, pytanie, jak dobrze porozmawiać z psychiatrą żeby nie owinął mnie wokół palca tylko mówił mi prosto z mostu? Wydaję mi się, że mój psychiatra mi czegoś nie mówi albo stara się mnie zbyć i dawać mi leki i czekać aż się coś wydarzy co by zmieniło moją diagnozę, mianowicie, zdiagnozowano u mnie schizoidalne zaburzenie osobowości, ja sam po
@dam2k01 Nie chcę pisać o szczegółach, ale jednak myślę, że odpowiedź może komuś coś dać, chociaż napiszę po swojemu, czyli dość metaforycznie.
Nie było, ponieważ nie dopatrzyłem jednego elementu. Samą czynność, z absolutnym przekonaniem, że będzie śmiertelna, wykonałem.
I ta granica, te ziemie niczyje pomiędzy aktem skoku wiary a uderzeniem świadomości i instynktu samozachowawczego, to jeden z moich największych skarbów. Przejście, styk, gardziel.
#psychologia #zdrowiepsychiczne #nauka #zdrowie #psychiatria Jak stać się ułożonym i robić zawsze to co się założyło i to co trzeba (praca, sport, stałe godziny wstawania, nawyki, porządki i w zasadzie każda sfera życia) Patrząc po znajomych to jestem powyżej średniej w tym aby robić to co się założyło, ale bardzo mi imponuje takie podejście jak często mają nasi ojcowie lub dziadkowie że
@robertnoname Widzę, że dobre rady dostałeś, w sumie realizuajc to, co opisuje Przemo, powinno się naprawdę poprawić.
Sam jednak podnosiłeś też ważną kwestię - można nosić w sobie mądrość, lecz nie potrafić z niej skorzystać. Jednak samo uświadomienie sobie tej bariery jest już pierwszym krokiem. Bo co z tego, że wiemy, skoro nie robimy?
Ja bym też tak podszedł do tego, jak lubię, holistycznie. W sensie, co to ma wszystko dać,
Jak co roku, bardzo proszę, pierwszy niedźwiedzi czosnek.. Najgorsze, że mam wrażenie, że zeszłoroczny wpis tej treści publikowałem jakby miesiąc temu... (╯︵╰,) czas się kurczy.
@KrolWlosowzNosa Niedługo sam się będę wybierał, bo mamy z synem już tradycję corocznego odwiedzania pewnej starej części lasu, gdzie całe rouno pokrywa się czosnkiem.
No i tak, czas leci, kurczy się, bo pytam go ile razy byliśmy i wychodzi, że to czwarty rok będzie :)
@sebastian-rogalski: Licząc od porysowanych zeszytów gimbazy, będzie już dwadzieścia lat. Jednak z bardzo różną częstotliwością. Bardzo wiele dało mi technikum budowlane, gdzie przez cztery lata niemalże codziennie posługiwaliśmy się jakimś rodzajem rysunku: technicznym, odręcznym, czy też tuszami na kalkach bądź później w programach graficznych.
Myślę, że raczej każdy, ale to się wiąże z wieloma, naprawdę wieloma próbami. Przynajmniej ja tak miałem i tak myślę, że jest xD Ponieważ rysunek jest
Było kilku mirków i mirabelek, z którymi miałem drobne interakcje, a których już tutaj nie ma. Czasem zastanawiam się, co u nich. Ciekawe, czy mnie ktoś tak będzie wspominał, że kiedyś istniałem.
@Kodzirasek Często mnie dziwią takie pytania, bo jak o jakieś odczucia, przeżycia, to rozumiem, ale tutaj przecież wystarczy wyszukac hasło uzależnienie i masz odpowiedź na tacy.
Dobra, tak naprawdę rozumiem. Poczytaj o mechanizmach racjonalizacji i ogólnie o tym, jak uzależniony może świetnie sam siebie oszukiwać.
@Podstarzaly_Mandalorianin: Właśnie sam się zastanawiałem, co ja w tej książce widzę i doszedłem do wniosku, że to nie ona sama jest ważna, tylko mój kontakt z nią (i to, w jakich okolicznościach życiowych wystąpił) obudził jakieś struny w głębi mojego wieloletniego czytelniczego doświadczenia. Wiesz, kiedyś bym się oburzył, że jak ktoś może uważać za gniota coś, co lubię i czy przypadkiem mój gust nie jest spaczony bądź po prostu kiepski,
@nopayn: Dzięki za ostrzeżenie, bo rzeczywiście można tak ją odebrać. Czytałem jednak już dwa razy i tak jak pisałem innemu Mirkowi, czasem bardzo subiektywnie odbieramy dzieła i ta Starość obudziła we mnie coś, co bardziej bym nazwał pewną ulgą. Chyba muszę się nad tym bardziej pochylić, bo jak tak teraz myślę, to ona mi pomogła w takim uczuciu, że to, co mam, co żyję teraz, to wszystko i to wystarczy.
Choose life. Choose a job. Choose a career. Choose a family. Choose a fucking big television. Choose washing machines, cars, compact disc players, and electrical tin openers. Choose good health, low cholesterol and dental insurance. Choose fixed- interest mortgage repayments...
#ciekawostki #graffiti #maska #lata90
źródło: Desktop
Pobierz