@whiteopium ja mam podobny mechanizm ale nie w takiej radykalnej skali. Mozliwe ze masz zaburzenia adaptacyjne - nerwicowe, gdy bierzesz lek to twoja psychika wchodzi w tryb „wow bedzie lepiej, teraz wszystko sie ułoży, znalazłem na to sposób”, po czym po dwóch tygodniach się okazuje ze nadal jesteś tą samą osobą z tymi samymi problemami i wydaje ci sie ze leki nie działają. Jeżeli działa od razu to znaczy ze maszPokaż całość

@Tortex: jak pierwszy raz brałem paroksetyne (pierwsze ssri) to nie bylem w stanie funkcjonowac, siedzialem na zwolnieniu 3 tygodnie, codziennie budząć się w srodku nocy z atakiem paniki xd jakos po miesiacu objawy wzmożonego lęku przeszły w wzmożone zmęczenie, spałem po 12 godzin, ale już zaczynałem czuć lekkie uspokojenie, jakoś po kolejnych 2-3 tygodniach zaczęło się wszystko prostować, po 2 miesiącach już czułem działanie i potem tylko było lepiej. OgólniePokaż całość

@Tortex żadne SSRI na mnie nie zadziałało po 2/3 tygodniach jak to czasami psychiatrzy mówią, inna sprawa to że czasem sam fakt że coś się robi w tym temacie i człowiek się zdecydował brać leki, pozwala momentalnie poczuć się trochę lepiej. Brałem w sumie 8 miesięcy. Ciężko powiedzieć jednoznacznie czy ciężko zejść bo to zależy od tego co Ci jest i czy się poprawi podczas brania leków i po prostu odPokaż całość

@Tortex nie wiem co tam Ci dolega ale ja mogę powiedzieć że SSRI naprawdę uratowało mi życie zawodowe i wyciągnęło mnie z totalnego dołka, z którego bez SSRI może bym wychodził latami na bezrobociu. To jest prawda co ludzie piszą czasami ze stali się innymi ludźmi, więc może warto się przemóc

@anatomicznedelfinh: jakieś tam pogorszenie pewnie będzie, ale jakie to zależy od twoich predyspozycji, tego jakie ssri bierzesz i w jakiej dawce. Ale generalnie nie musi być źle po tych 2-3 miesiącach na początku jeśli nie bierzesz dużych dawek, zwłaszcza paroksetyny. Jak masz nerwicę lękową to mojego doświadczenia na niskich dawkach ssri niektórych możesz mieć nawet zwiększone libido. Bo nagle przestajesz żyć w dyskomforcie i zamartwianiu się

@szkoda-zachodu przecież bupropion to jeden z najczęściej wypisywanych leków xd, większość psychiatrów to proponuje bo nie zaburza libido

@mario-bbb trochę przesadzasz, w sensie realnie to straciłeś pracę i rzuciła cię dziewczyna. Nie ma w tych rzeczach nic nadzwyczajnego, nie wiem w jakim zawodzie pracujesz ale to normalne znaleźć nową pracę xd anhedonia to jest skutek a nie przyczyna i są na to leki, cukrzyce typu 2 można sobie dietą wycofać

@NaczelnyAgnostyk eh dobrze napisane, bez SSRI zależy mi na poprawie mojego życia ale człowiekiem miotają negatywne emocje i jest dramatyczny dyskomfort często, na SSRI nie miotają ale też szczerze na niczym mi nie zależy i chcę tylko wegetować we względnym komforcie dzięki lekom, tracę chęć do zobaczenia się z ludźmi, robienia czegokolwiek, przez co wzrasta depresja której jednocześnie nie odczuwam aż tak bardzo xd

@anatomicznedelfinh moje rady jako osoby która miała podobnie:
1. Nie traktuj tego jako choroby, zapewne jego objawy to skutek tego w jaki sposób żyje i co się wydarzyło w jego życiu, a nie jakaś tajemna choroba którą trzeba zwalczyć 2. Przyłączam się do głosów że może nie ma sensu w to wchodzić, jest duża szansa że nie podobasz mu sie na tyle żeby się przełamać i spotkać nawet pomimo objawów nerwicowychPokaż całość

@Pardo znaczy no ogólnie się zgadzam ale mocno przesadzasz, większość normikow raz na jakiś czas siedzi w domu

@mati1990 mam identycznie, po co mam iść na rower jak potem wrócę do pustego mieszkania?

@mirko_anonim to pewnie bait ale ogólnie to dużo chłopów tak ma teraz, to jest jakaś nowa kategoria przegrywu, ludzie którzy wygrali zawodowo, nie wyglądają źle, nie mają defektów a i tak przegrali towarzysko. Nie wiem jak w twojej sytuacji sobie poradzić, trochę późno na poznawanie ludzi, na takie rzeczy jak przyjaźń pracuje się latami i nie da się tego zrobić na siłę.

@whiteopium przecież to jest ta sama substancja

@whiteopium aaa ok, ja brałem paroxinor i jakiś zamiennik ale nie paxtin i działał tak samo

@whiteopium 20 mg na mocną nerwice lękową, uratował mi życie, mogłem wrócić do pracy, pojechać na wakacje. Dość długo się wkręcał bo jakoś 5 tygodni od wzięcia pierwszej dawki 20 mg a wcześniej dwa tygodnie brałem 10/15. Problemów życiowych oczywiście nie rozwiązał ale z najgorszego dołka mnie wyprowadził. Jak już przeszedłem najgorsze i się okazało że w sumie to dramatu nie ma (w sensie że bez leków i tak jestem wPokaż całość

@whiteopium ja nie patrzę na to w ten sposób. Miałem określone problemy życiowe, moje życie się załamało itp. I to te problemy spowodowały określony stan emocjonalny i to ten stan daje objawy w postaci obniżonego libido i objawy nerwicowe. Zakładając że chciałbym mieć normalne libido to nie powinienem walczyć z nerwicą tylko z problemami które powodują ten stan emocjonalny bo obniżone libido jest przy nich normalne.

@piechock12 plus w lekach nie chodzi u mnie o to żeby pozbyć się nerwicy i będzie ok (no bo nie jest ok, średnio mi się podoba moje życie) tylko żeby zmniejszyć objawy tego kryzysu emocjonalnego przez co człowiek ma większe szanse/potencjał/możliwości żeby coś zrobić żeby wyjść z tego dołka życiowego albo chociaż wykorzystać okazje jak się nadarzy. W ostateczności chodzi właśnie o przetrwanie przy chodzeniu do pracy, dobrym odżywianiu, jakimś tamPokaż całość

@THOgrim leki brane?

@THOgrim czemu

@mateuszlolek a co się dzieje

@mateuszlolek no ale to początkowy okres brania? Jak tak to niesamowite że na trening dajesz radę iść

@mateuszlolek ehh no to do lekarza…

@przegrywam_przez_miasto o to samo go pytam to w kółko post usuwa. Generalnie założenie że treść ruminacji jest nieprawdziwa jest z gruntu bez sensu. To by znaczyło że człowiek to jakiś robot który w sytuacjach skrajnie niekorzystnych i tak powinien mieć pozytywne myśli

@H_e_j_o no ale ty wiesz że wiele osób w kryzysach emocjonalnych ma takie myśli? Chyba lepiej żeby tu się „wypłakał” niż kisił to w sobie. Nie traktuj tego co ludzie mówią w kryzysach emocjonalnych jako tego czego rzeczywiście by chcieli

@mirko_anonim gratuluję i współczuję jednocześnie, twój stan wynika „tylko” z zaburzeń lękowych (to jest wręcz klasyczny ich opis). Droga do wyjścia z tego:
1. Zdobycie wiedzy i zrozumienie co się z tobą dzieje
2. Przestanie wierzyć w tę iluzję umysłu i zajęcie się czymś innym w życiu, powoli psychika się będzie regenerować
3. Jak nie chcesz mieć tego znowu to musisz ogarnąć życie żeby nie wpadać znowu w taki dół emocjonalnyPokaż całość

@mirko_anonim no masz problemy emocjonalne, które pewnie skutkują czymś w rodzaju przewlekłego stanu nerwicowego/dystymii. Nie ty pierwszy i nie ostatni, pewnie miliony ludzi w samej Polsce się mierzą z czymś podobnym w różnej skali. Przy takich stanach to klasyczek że po używkach się czujesz lepiej (podstawowy mechanizm wpadania w uzależnienie). Nikt ci tu nie odpowie co zrobić bo to kwestia indywidualna, musisz wyeliminować problemy emocjonalne które powodują ten stan wtedy libidoPokaż całość