Aktywne Wpisy
ponury_stefan +1045
Jest taka sieć punktów z bubble tea - nazywają się Crazy Bubble. Mają 205 lokali.
https://www.crazybubble.pl/
Pod koniec maja córka namówiła mnie na kupno napoju w ich kieleckim lokalu. Wg menu są dwie pojemności - 0,5 i 0,7 litra. Wzięliśmy ten większy. Coś mi ten kubek nie leżał więc sprawdziłem - do deklarowanego 0,7 litra weszło pod brzeg ~615 ml.
Ponieważ nikt z ww. nie odpisał mi na maila, napisałem pismo do WIH.
https://www.crazybubble.pl/
Pod koniec maja córka namówiła mnie na kupno napoju w ich kieleckim lokalu. Wg menu są dwie pojemności - 0,5 i 0,7 litra. Wzięliśmy ten większy. Coś mi ten kubek nie leżał więc sprawdziłem - do deklarowanego 0,7 litra weszło pod brzeg ~615 ml.
Ponieważ nikt z ww. nie odpisał mi na maila, napisałem pismo do WIH.
![ponury_stefan - Jest taka sieć punktów z bubble tea - nazywają się Crazy Bubble. Mają...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/46caac1640fe913835c8c1f8f3e6676c5b79016b9cb5d8adeaa054f2c775a0fc,w150.jpg?author=ponury_stefan&auth=2411fd67c4ba1b8049b5cc0f1969d401)
źródło: IMG_20240628_125652
Pobierz![programista30k](https://wykop.pl/cdn/c3397992/programista30k_GSjtx2kOhU,q60.jpg)
I to na jednej ręce, bo drugą piszę posta XD
źródło: temp_file154561531740979161
Pobierz@deletenomads: fejk news ...wtedy jadło się kit z okien.
@Jopek1972: Nie brak opinii że twoja ocena jest względna :)
My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie
Fajne, aż się dziwię, że nie znałem. Zwłaszcza granie w piłkę i pobieranie po drodze nowego dziecka.
Oo jak kwikłem!
Dobra pasta!
Potrzeba jakiejś systemowej zmiany, najlepiej żeby każde dziecko na WF mogło robić to w czym czuję się najlepsze czy tam co lubi.
To ile się podciągnie czy zawisi na środku jest mało ważne, ważne tylko żeby dzieciaki się ruszały i miały okazję spróbować różnych aktywności, a nóż któraś zostanie z nimi na dłużej.
A niestety w Polsce nadal tylko granie w gale, gruby na bramkę, do tego zaliczenia z biegania