Wpis z mikrobloga

  • 7
@sebastian-rogalski:
Licząc od porysowanych zeszytów gimbazy, będzie już dwadzieścia lat. Jednak z bardzo różną częstotliwością. Bardzo wiele dało mi technikum budowlane, gdzie przez cztery lata niemalże codziennie posługiwaliśmy się jakimś rodzajem rysunku: technicznym, odręcznym, czy też tuszami na kalkach bądź później w programach graficznych.

Myślę, że raczej każdy, ale to się wiąże z wieloma, naprawdę wieloma próbami. Przynajmniej ja tak miałem i tak myślę, że jest xD Ponieważ rysunek jest jakimś