Wpis z mikrobloga

#psychologia #zdrowiepsychiczne #nauka #zdrowie #psychiatria
Jak stać się ułożonym i robić zawsze to co się założyło i to co trzeba (praca, sport, stałe godziny wstawania, nawyki, porządki i w zasadzie każda sfera życia)
Patrząc po znajomych to jestem powyżej średniej w tym aby robić to co się założyło, ale bardzo mi imponuje takie podejście jak często mają nasi ojcowie lub dziadkowie że robią wszystko wręcz z wojskową dyscypliną. Podejrzewam że miało na to wpływ otoczenie w jakim dorastali, czasy oraz samo w sobie obowiązkowe wojsko.
Wiecie chodzi o takie podejście że jak coś planuje na dany dzień to mogę zaufać samemu sobie że to zrobię i jedynie koniec doby może mi przeszkodzić
Ja niestety wychowałem się bez ojca bo pewnie przyczyniło się do mniejszej dyscypliny, ale chciałbym to zmienić i zastanawiam się od czego zacząć i jak do tego podejść?
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rrobot: Alkohol potwornie zabiera motywację. Potrafiłem przepić cały weekend nie robiąc nic, kac czasami zabierał pół dnia. Jedno piwo może nie, ale nie wyobrażam sobie uczenia się czegoś, czytania albo robienia czegoś ambitniejszego na bani.
  • Odpowiedz
@robertnoname
Widzę, że dobre rady dostałeś, w sumie realizuajc to, co opisuje Przemo, powinno się naprawdę poprawić.

Sam jednak podnosiłeś też ważną kwestię - można nosić w sobie mądrość, lecz nie potrafić z niej skorzystać. Jednak samo uświadomienie sobie tej bariery jest już pierwszym krokiem. Bo co z tego, że wiemy, skoro nie robimy?

Ja bym też tak podszedł do tego, jak lubię, holistycznie. W sensie, co to ma wszystko dać,
  • Odpowiedz
@rrobot: oczywista oczywistość. Nie ma o czym dyskutować wszelkie używki na zasadzie wydzielania dopaminy lub złudzenia „dopaminowej nagrody” znacznie obniżają motywację. Nigdy nie piłem dużo, ale nawet pijąc raz na 2 tygodnie 2-3 piwa zauważam spadek motywacji i chęci w następne dni.

Zresztą napisałem co u mnie się sprawdziło, ale jeśli zamierzasz dyskutować o dobroczynności używek w kwestii motywacji i poukładanego życia to nie ma o czym rozmawiać.
  • Odpowiedz