- 0
#nieruchomosci
Myślicie, że w ciągu dwóch lat spadnie? ;((
Myślicie, że w ciągu dwóch lat spadnie? ;((
Mirki stoję przed dużym dylematem chce się wziąć za siebie i rozpocząć kursy i studia najprawdopodobniej zaocznie
Myślałem żeby na początek zrobić I stopień certyfikacji zawodu księgowego na skwp i rozpocząć np. #finanseirachunkowosc zaocznie ale z drugiej strony z matematyki nigdy nie byłem szczególnie orłem i nie wiem czy to ma rację bytu do końca
Co o tym myslicie?
Jestem otwarty na różne kursy, szkolenia, studia które pozwolą w niedalekiej
Myślałem żeby na początek zrobić I stopień certyfikacji zawodu księgowego na skwp i rozpocząć np. #finanseirachunkowosc zaocznie ale z drugiej strony z matematyki nigdy nie byłem szczególnie orłem i nie wiem czy to ma rację bytu do końca
Co o tym myslicie?
Jestem otwarty na różne kursy, szkolenia, studia które pozwolą w niedalekiej
Gryczan via Wykop
- 0
Wbiłem w ten zawód po znajomości jako asystent, teraz pracuję w IT niemniej poszedłem na magistra z FiR z zainteresowania. Natomiast w trakcie pracy w branży zrobiłem I stopień SKWP (chyba 3 miesiące trwał z egzaminem).
Generalnie SKWP to bardzo dobry entry level czy pokuszę się o stwierdzenie sweet entry w CV, więc proponowałbym sprawdzić zawartość kursów i przejrzał książki z których korzysta się w trakcie kursu. Jeśli będzie Cię intrygowało czy
Generalnie SKWP to bardzo dobry entry level czy pokuszę się o stwierdzenie sweet entry w CV, więc proponowałbym sprawdzić zawartość kursów i przejrzał książki z których korzysta się w trakcie kursu. Jeśli będzie Cię intrygowało czy
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pracuję w dziale sprzedaży ale zajmuje się też częściowo logistyką.
- Obsługuję klientów, przyjmuję zamówienia - wszystko międzynarodowo, Polska zero.
- Organizuję transport, rozliczam itp.
Generalnie
Pracuję w dziale sprzedaży ale zajmuje się też częściowo logistyką.
- Obsługuję klientów, przyjmuję zamówienia - wszystko międzynarodowo, Polska zero.
- Organizuję transport, rozliczam itp.
Generalnie
Gryczan via Wykop
- 0
Przez 8 lat zapewne nabrałeś sentymentu, ale sprawa pragmatycznie ma się tak że nic z tym nie zrobisz żeby jakkolwiek to wyprostować. Jedyne co zostało to zatroszczenie się o siebie, masz wpływ jedynie na input aniżeli na output. Góra liczy, że pracownik niżej weźmie nadmiarowy etat i problemy wynikające ze złej organizacji na klatę. Także czego byś nie zrobił, ani tego nie naprawisz a i tak będziesz tym złym. Dlatego pozostaje położyć
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie do osób z kredytem hipotecznym - co jeśli chcę rzucić pracę, ale mam w umowie kredytowej wymóg comiesięcznej wpłaty 2000 zł wynagrodzenia na konto, z groźbą podwyższenia na stałe marży w przypadku złamania tego wymogu? Wcześniej ten bank (Santander) miał adnotację o wynagrodzeniu lub innych źródłach, ale potem je wykreślił. Co w sytuacji, jeśli nie znajdę od razu pracy i będę kilka miesięcy bezrobotny, ale osoba inna niż pracodawca będzie mi przelewać co miesiąc 2000 zł na konto? Czy ktoś to faktycznie weryfikuje, jeśli będą środki na koncie? Nie wytrzymam z tą januszerią
#kredythipoteczny
#kredyt
#pracbaza
Pytanie do osób z kredytem hipotecznym - co jeśli chcę rzucić pracę, ale mam w umowie kredytowej wymóg comiesięcznej wpłaty 2000 zł wynagrodzenia na konto, z groźbą podwyższenia na stałe marży w przypadku złamania tego wymogu? Wcześniej ten bank (Santander) miał adnotację o wynagrodzeniu lub innych źródłach, ale potem je wykreślił. Co w sytuacji, jeśli nie znajdę od razu pracy i będę kilka miesięcy bezrobotny, ale osoba inna niż pracodawca będzie mi przelewać co miesiąc 2000 zł na konto? Czy ktoś to faktycznie weryfikuje, jeśli będą środki na koncie? Nie wytrzymam z tą januszerią
#kredythipoteczny
#kredyt
#pracbaza
Gryczan via Wykop
- 0
@mirko_anonim: Nawet jeśli byłby to wymóg wynagrodzenia to czasem bankom wystarczy w tytule przelewu słowo klucz: "wynagrodzenie". Niemniej wynika z Twojego wpisu, że najlepiej te 2000 zł sobie rotować z konta na konto i powinno wystarczyć. Pytanie czy wykreślenie tej adnotacjo dotyczy także Ciebie, powinno bo skoro obowiązek nie jest już powszechny to i pilnować pewnie im by się nie chciało.
Gryczan via Wykop
- 6
@stefan_pmp: "więc nie myślcie sobie, że będziecie mieć wolne święta.." semantyka ukazuje ładną pogardę wobec pracowników bądź zleceniobiorców (UZ)
- 11
#zalesie #pracbaza
No i stało się.
Jestem na etapie wykańczania domu, wszystko co odłożę wkładam w dom. Dodatkowo kostkarz źle obliczył metry i jestem mu winien 20k PLN, co spłacam po 2k miesięcznie. Poduszka finansowa to 4k PLN, bo zbieram na rolety. Auto firmowe, wiec swoje sprzedałem i wpakowałem w domu.
Wczoraj dostałem wypowiedzenie.
No i stało się.
Jestem na etapie wykańczania domu, wszystko co odłożę wkładam w dom. Dodatkowo kostkarz źle obliczył metry i jestem mu winien 20k PLN, co spłacam po 2k miesięcznie. Poduszka finansowa to 4k PLN, bo zbieram na rolety. Auto firmowe, wiec swoje sprzedałem i wpakowałem w domu.
Wczoraj dostałem wypowiedzenie.
Gryczan via Wykop
- 3
Wypowiedzenie w jakim trybie z jakim okresem wypowiedzenia? Odprawę otrzymasz? Sprawdź w OWU kredytu (bank prawdopodobnie musiał kazać Ci wykupić) czy nie przysługuje Ci odszkodowanie w wysokości choćby kilku rat kredytu, gdy nabędziesz status bezrobotnego.
Jeśli nic z tego to chociaż tymczasowa praca za kilka k bądź wyjazd za granicę jeśli rozmowy z ewentualnymi pracodawcami odbywałyby się zdalnie.
Jeśli nic z tego to chociaż tymczasowa praca za kilka k bądź wyjazd za granicę jeśli rozmowy z ewentualnymi pracodawcami odbywałyby się zdalnie.
- 1
Mirkobelki,
szukam pracy w korpo, coś z excelem. Myślałem, by nauczyć się pythona, ale nie wiem czy to nie będzie przerost formy nad treścią? Nie mam jakiejś konkretnej wizji co chciałbym robić, data science odpada bo trzeba mieć dobre wykształcenie techniczne, zresztą nie znam się na tym, jeśli chodzi o BI to wszędzie chcą co najmniej 2-3 lata komercyjnego expa, więc też morale do nauki opadły. Ogarniam jako tako excela (uczciwie pisząc,
szukam pracy w korpo, coś z excelem. Myślałem, by nauczyć się pythona, ale nie wiem czy to nie będzie przerost formy nad treścią? Nie mam jakiejś konkretnej wizji co chciałbym robić, data science odpada bo trzeba mieć dobre wykształcenie techniczne, zresztą nie znam się na tym, jeśli chodzi o BI to wszędzie chcą co najmniej 2-3 lata komercyjnego expa, więc też morale do nauki opadły. Ogarniam jako tako excela (uczciwie pisząc,
Gryczan via Wykop
- 1
@Averte: Jeśli języki nie gryzą to pomyśl o drugim języku. Może to lepsza droga jeśli lubisz kontakt + podstawowy Excel z jakimiś certami, np. od MS. Myślę, że to może uchylić Ci drzwi do wielu wakatów gdzie nie musisz być top tier w arkuszach kalkulacyjnych.
Gryczan via Wykop
- 0
Na B1 potrzebujesz jakieś 350 jednostek lekcyjnych, zakładając że coś potrafisz to może mniej. Albo nawet spróbować z A2 (200 jednostek) uderzyć, może będą zaskoczeni że ktoś w miarę płynnie mówi to "się douczy w robocie". Uważam, że na to co zaoferuje Ci znajomość dodatkowego języka masz relatywnie niedużo wkładu pracy. Ewentualnie pomyśl nad francuskim bądź hiszpańskim - podobno również cenione języki na rynku pracy.
Popatrz jeszcze nad zawodem analityka finansowego (w
Popatrz jeszcze nad zawodem analityka finansowego (w
X-KOM - promocje na rynek niemiecki
- 354
- #
- #
- #
Gryczan via Wykop
- 0
@pottymouth: Możliwe, bo na niemieckim Amazonie ten sam model chodzi za 1329 €.
EDIT: Albo i nie, na idealo.de ceny zaczynają się od 1151 €.
EDIT: Albo i nie, na idealo.de ceny zaczynają się od 1151 €.
Gryczan via Wykop
- -1
@TheQuake: Tylko na niemieckim Amazonie płacisz 200€ więcej za taki sam model, więc może w tej różnicy ten temat tkwi.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak wygląda obecnie sprawa z przebranżowieniem się do IT? Chodzi mi szczególnie o sytuację w Krakowie. Myślę o zmianie branży i docelowo interesuje mnie coś w rodzaju administratora systemów. Mam jednak wątpliwości, czy w ogóle warto. Jak wyglądają progi wejścia dla kogoś, kto wcześniej nie miał do czynienia z IT? Czy samo ukończenie jakiegoś dobrego kursu pozwoli mi na początek wyhaczyć robotę chociaż gdzieś w helpdesku?
Coś o mnie: 27lvl, licencjat z finansów i rachunkowości, pracuję od kilku lat jako księgowy w korpo.
#pracbaza #it #programista15k #krakow #informatyka #przebranzowienie
─
Jak wygląda obecnie sprawa z przebranżowieniem się do IT? Chodzi mi szczególnie o sytuację w Krakowie. Myślę o zmianie branży i docelowo interesuje mnie coś w rodzaju administratora systemów. Mam jednak wątpliwości, czy w ogóle warto. Jak wyglądają progi wejścia dla kogoś, kto wcześniej nie miał do czynienia z IT? Czy samo ukończenie jakiegoś dobrego kursu pozwoli mi na początek wyhaczyć robotę chociaż gdzieś w helpdesku?
Coś o mnie: 27lvl, licencjat z finansów i rachunkowości, pracuję od kilku lat jako księgowy w korpo.
#pracbaza #it #programista15k #krakow #informatyka #przebranzowienie
─
Gryczan via Wykop
- 0
W CIRFie (budżetówka) znam trochę osób, które są adminami bez wykształcenia kierunkowego czy nawet doświadczenia w branży. Spróbuj zaaplikować tam na "młodszego XYZ", ale pensje cudne nie są. Z mojej perspektywy zaoczna infa jest dobrym wyborem, jeśli uderzasz w programowanie. Polecanie studiów wynika z przesyłanej masy CV po bootcampach ludzie skuszonych perspektywą fajnych pieniędzy. Studia niejako stanowią filtr i ułatwienie dla rekruterów. Ewentualnie jak naprawdę to czujesz to idź na podyplomówkę.
- 0
Moja żona dostała smsa informacyjnego od kierowniczki pewnego spotkania. Po chwili do mojej żony zaczęły przychodzić smsy z odpowiedzią od innych uczestników spotkania (na smsa którego wysłała kierowniczka).
Nigdy się z czymś takim nie spotkałem i wpadłem na jeden pomysł jak to jest możliwe. Kierowniczka używa iphona, zrobiła rozmowę grupową. Na androidach wiadomości te przychodzą jako niezależne smsy ale na innych iphonach pojawia się to jako rozmowa grupowa i to ich odpowiedzi
Nigdy się z czymś takim nie spotkałem i wpadłem na jeden pomysł jak to jest możliwe. Kierowniczka używa iphona, zrobiła rozmowę grupową. Na androidach wiadomości te przychodzą jako niezależne smsy ale na innych iphonach pojawia się to jako rozmowa grupowa i to ich odpowiedzi
Gryczan via Wykop
- 0
@Colis: Sam sobie odpowiedziałeś - Android nie wspiera rozmów grupowych. Gdybyś na Andku spróbował zrobić konfę to wyśle Ci do wszystkich SMSa natomiast odpowiedzi przyjdą w oddzielnej konwersacji, dla każdej z osób pojedynczo.
Gryczan via Wykop
- 0
@Colis: Tylko nadawca, jeśli mowa o klasycznej apce do SMSów. Co innego gdyby zacząć wysyłać MMSami przy użyciu protokołu RCS.
https://support.google.com/messages/answer/9367099?hl=pl
Natomiast Apple chce wprowadzić obsługę RCSa - https://www.youtube.com/watch?v=ZkZWEGGEYCM
Ogólnie zagmatwany temat się robi. :) Końcowy efekt zależy od tego czy ktoś ma Androida czy iOSa, jaki telefon miał nadawca, czy wykorzystano RCS bądź iMessage.
https://support.google.com/messages/answer/9367099?hl=pl
Natomiast Apple chce wprowadzić obsługę RCSa - https://www.youtube.com/watch?v=ZkZWEGGEYCM
Ogólnie zagmatwany temat się robi. :) Końcowy efekt zależy od tego czy ktoś ma Androida czy iOSa, jaki telefon miał nadawca, czy wykorzystano RCS bądź iMessage.
Jak Wam janusz mówi, że nie ma pieniędzy to go nie słuchajcie.
U mnie w rodzinie gość ma firmę - JanuszexBud i zatrudnia 2 pracowników. Robią sobie jako podwykonawcy dla deweloperów przy budowie osiedli.
Pracownicy 2x najniższa krajowa + drobna premia pod stołem. Amortyzacja maszyn, których w sumie wiele nie ma i służą mu po kilka-kilkanaście lat i tyle.
A
U mnie w rodzinie gość ma firmę - JanuszexBud i zatrudnia 2 pracowników. Robią sobie jako podwykonawcy dla deweloperów przy budowie osiedli.
Pracownicy 2x najniższa krajowa + drobna premia pod stołem. Amortyzacja maszyn, których w sumie wiele nie ma i służą mu po kilka-kilkanaście lat i tyle.
A
#!$%@? mnie zaraz. Chłopak z którym współpracowałem zwolnił się cztery miesiące temu z roboty i na zastępstwo przydzielili mi do pracy nowego gościa. Teraz samemu myślę żeby się zwolnić xD
Generalnie sprawa wygląda tak, że obsługuje pewien proces logistyczny w pewnej niedużej firmie, ja siedzę w biurze i zajmuje się ogarnięciem papierkowej strony tematu a na magazynie mam gościa który ogarnia powierzchnię i kompletuje zamówienia. No i do tej pory wszystko szło zajebiście, przez półtora roku od momentu zatrudnienia szło bez problemu, magazyn ogarnięty, wszystko wyjeżdża w terminie u mnie też czystko. No i się okazało, że to wszystko była sprawa gościa z którym zrobiłem bo jak go zabrakło to wszystko zaczęło się sypać.
Ten nowy, nazwijmy go Jurgii niczego nie ogarnia, myli zamówienia, nie potrafi odpowiednio zabezpieczyć przesyłek a najgorsze, że jest bałaganiarzem. Na początku myślałem, że może nie przeszkolony, że z czasem się wyrobi, ale nie chłop po prostu nie lubi myśleć. Ma z 55 lat a czuje się jakbym musiał nastolatka niańczyć. Jak coś #!$%@? to się nie przyzna, nie ponosi żadnych konsekwencji, a mimo to wali w #!$%@? i kłamie mi prosto w oczy a jak prawda wyjdzie na jaw to on nie wie, nie pamięta, ktoś inny to musiał zrobić (pracuje sam), albo to dawno było i on już zapomniał jak to było. No ale to bym nawet jeszcze przeżył, ale po miesiącu przyszedł do mnie i powiedział, że "miejsce się skończyło", to się zdarza, ale ten poprzedni zostawił magazyn prawie pusty, więc ruszyłem dupę i idę z nim do tego magazynu. No #!$%@?, wszystko rozrzucone, nic nie leżało na wyznaczonej strefie, zamiast wrzucić sprzęt na przeznaczone miejsce to trzymał go na paletach i potem je przegrzebywał jak czegoś szukał, w każdym kącie góra strecza (bo nie ma czasu wywozić).
No
Generalnie sprawa wygląda tak, że obsługuje pewien proces logistyczny w pewnej niedużej firmie, ja siedzę w biurze i zajmuje się ogarnięciem papierkowej strony tematu a na magazynie mam gościa który ogarnia powierzchnię i kompletuje zamówienia. No i do tej pory wszystko szło zajebiście, przez półtora roku od momentu zatrudnienia szło bez problemu, magazyn ogarnięty, wszystko wyjeżdża w terminie u mnie też czystko. No i się okazało, że to wszystko była sprawa gościa z którym zrobiłem bo jak go zabrakło to wszystko zaczęło się sypać.
Ten nowy, nazwijmy go Jurgii niczego nie ogarnia, myli zamówienia, nie potrafi odpowiednio zabezpieczyć przesyłek a najgorsze, że jest bałaganiarzem. Na początku myślałem, że może nie przeszkolony, że z czasem się wyrobi, ale nie chłop po prostu nie lubi myśleć. Ma z 55 lat a czuje się jakbym musiał nastolatka niańczyć. Jak coś #!$%@? to się nie przyzna, nie ponosi żadnych konsekwencji, a mimo to wali w #!$%@? i kłamie mi prosto w oczy a jak prawda wyjdzie na jaw to on nie wie, nie pamięta, ktoś inny to musiał zrobić (pracuje sam), albo to dawno było i on już zapomniał jak to było. No ale to bym nawet jeszcze przeżył, ale po miesiącu przyszedł do mnie i powiedział, że "miejsce się skończyło", to się zdarza, ale ten poprzedni zostawił magazyn prawie pusty, więc ruszyłem dupę i idę z nim do tego magazynu. No #!$%@?, wszystko rozrzucone, nic nie leżało na wyznaczonej strefie, zamiast wrzucić sprzęt na przeznaczone miejsce to trzymał go na paletach i potem je przegrzebywał jak czegoś szukał, w każdym kącie góra strecza (bo nie ma czasu wywozić).
No
Gryczan via Wykop
- 17
@Keiosss: Możliwe, że to jakiś pociotek, więc możliwe że mimo wszystko będzie broniony Twoim kosztem. W takiej sytuacji shit in - shit out. Robisz swoje, do pozostałych spraw się nie dotykasz jeśli nie musisz. Jak coś jest nie halo to zgłaszasz by być krytym i najlepiej izolować się od tego, żeby ktoś jeszcze nieformalnie nie zaczął przypisywać Ci odpowiedzialności za problematyczne tematy. Przełożony będzie myślał, że "jakoś to rozwiążesz" ale
Gryczan via Wykop
- 6
@WenerowaAngela: Pomysł fajny i intencje dobre niemniej raz, że OP pisał iż gość robi sam na magazynie oraz ogólnie kłamie co już jest prognostykiem na kręcenie w innych sytuacjach. A skoro potrafi kręcić to czemu miałby ukrywać, że ktoś inny narobił bałaganu? Dwa, w sumie to kieras jest od pilnowania czy dany pracownik wykonuje dobrze swoje obowiązki i zaraz mogą się zebrać oburzeni, że "tylko ja mogę wymagać by on
Gryczan via Wykop
- 4
@Keiosss: Czyli krótko. Nie Twoja firma = Nie Twoje problemy. Robisz to na co się umówiłeś i nie pchasz się w "odpowiedzialność zbiorową", bo ucinają etaty. Dzięki temu unikniesz dalszych nacisków oraz obciążenia psychicznego większego niż wynikałoby to z Twojego stanowiska pracy. Jak Ciebie wyrzucą to dopiero będą mieli problem.
- 1
W księgowości naprawdę się tak mało zarabia? Oferty po 4-6k brutto z takimi obowiązkami xD
Prowadzenie pełnej księgowości;
Prowadzenie kadr i płac dla około 20 pracowników;
Kontaktowanie
Prowadzenie pełnej księgowości;
Prowadzenie kadr i płac dla około 20 pracowników;
Kontaktowanie
Gryczan via Wykop
- 0
@kexus512: Zwykły Januszeks, firmy szukają ludzi za pół darmo za księgową i kadrową w jednym. Może ktoś się zgodzi. Nie oczekuj sensownych stawek w ogłoszeniach o pracę, gdyż te z ciekawszymi stawkami zazwyczaj rozchodzą się innymi drogami. Taką ofertę traktować tylko i wyłącznie jako trampolinę do innej lepszej pracy. Zresztą brzmi jakby poszukiwali pracownika do wszystkiego w jakieś firmie produkcyjnej, a nie biurze rachunkowym czyli lampeczka się zapala. Co do
- 431
#nieruchomosci