Pierwszy trening wyciskania max effort, po przerwie dlatego wybrałem sobie bezpieczniejszy wariant czyli wyciskanie do desek. Poszło bardzo łatwe 210kg - mój PR w tym ćwiczeniu to 220 czy tam 222,5kg. I dzisiaj możliwe że nawet byłaby szansa go przebić :P Ale to by była głupota na pierwszy trening po przerwie lol. Dlatego zakończyłem ćwiczenie po prostu na ciężkiej jedynce i dalej nie cisnąłem.
Staram się skupiać na krótkich przerwach między seriami i dokładnej formie przy asystach, aby ograniczyć ciężar potrzebny do danych ćwiczeń w ten sposób też uniknąć jakiś głupich kontuzji wracając po przerwie.
Narzuciłem sobie dosyć jeśli chodzi o treningi w tygodniu, bo tak długo nie trenowałem że aż mnie nosi i mi się CHCE! :). Wiadomo że pierwszy tydzień czy dwa są łatwe, ale zobaczymy z czasem jak fatyga zacznie się akumulować czy dam radę to wszystko utrzymać, to już czas pokaże.
Ps. Zainteresowanych zawołam na nasz filmowy reportaż z procesu.
źródło: IMG_9415
Pobierz