To była praca marzeń. Finał był tragiczny. Ich ciała lśniły, gdy umierały
Radowe dziewczyny, jak nazywały je gazety, były ledwo po 20., gdy umierały. Jednak najpierw zamieniały się w żywe trupy, gnijące za życia. Przez chwilę młode, piękne, dobrze zarabiające. Artykuł o pierwszym używaniu nowo odkrytego radu i braku świadomości o chorobie popromiennej.
z- 103
- #
- #
- #
- #