Wino jabłkowe, nastawione jakieś 30 pare - 40 godzin temu, dalej nie ruszyło, nie słychać ani nie widać żeby pracowało, blg koło 16, drożdze od browinu "uniwersalne gotowe do użycia" szczep saccharomyces cerevisiae, data ważnosci jeszcze z rok, coś zrobilem nie tak? #wino #winiarstwo
@KoninaBeZiomeczka: Rozumiem, że konkretnie Ci chodzi o cukier? Węglowodany to dość szerokie pojęcie. Przede wszystkim zaopatrz się w sklepie winiarskim w cukromierz. Raptem kilkanaście złotych a bez tego w zasadzie nic nie policzysz.

Najpierw musisz wyliczyć ile cukru potrzebujesz do osiągnięcia zaplanowanego % alkoholu w winie, uwzględniając cukier zawarty w rodzynkach (ok. 60% masy). Potem gdy przefermentuje całkowicie (bądź nie - zostanie cukier resztkowy) dokonujesz pomiaru cukromierzem, dodajesz poprawkę na alkohol
@Zawodowy_Janusz: dobra dowiedziałem się o co chodzi xD

Płatki jadalnej róży mają białe nasady, które są gorzkie. W świeżych płatkach łatwo to usunąć, ale masowo sprzedawane suszone płatki nie są ich pozbawiane, stąd cierpkość w moim winie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Pany poratujcie bo chyba mam pierwsze zepsute wino na swoim koncie. Problem jest taki, że baniak zasysa powietrze. Nastaw był wstawiony koło września, po 3 tyg owoce poszły do kosza a reszta z drugą dawką cukru sobie pracowała. Gdzieś w połowie grudnia zlałem je pierwszy raz z nad osadu. Blg było wtedy na poziomie O. Wczoraj baniak zaczął mi pracować ale w drugą stronę, czyli zasysa powietrze. Z tego co tak sobie
Rozumiem, że to są te plastikowe wiaderka, nie szklane balony?

temp. było nie tak, to chyba oba baniaki by zachowały się tak samo


@arbuz77: No nie zawsze. Mogą być różne warunki panujące w środku, inny % wypełnienia itd.

zmian temperatury nie było. Cały czas temp. pokojowa.


Wystarczy, że słońce świeciło, ogrzało mieszkanie np: do 24 a jak słońce zaszło spadło na 20. Albo okno gdzieś otwarte, ktoś wietrzył...

Nie istnieje żaden
W połowie października umieściłem w balonie nastaw na ~7-8 litrów wina z czerwonych winogron nieznanego szczepu na bazie drożdży Fermivin 5. Policzyłem całość na wino półsłodkie, wyszło chyba trochę mniej słodkie niż planowałem, ale z pewnością nie całkowicie wytrawne. W sumie to jest mało istotne.

Bardziej istotne, że tuż przed świętami postanowiłem zlać wino znad osadu ponieważ wciąż mi bulgotało z częstotliwością raz-dwa razy na dzień i założyłem, że to ten syf
@krzaczor93: może stać w plastiku ale tu chodzi o to że powinno mieć minimum powietrza, a w wiadrze masz go całkiem sporo. Balon zawęża się ku górze i masz malutko powietrza. Ja trzymam w butlach po wodzie, tych 19 litrowych. Cicha fermentacja może trwać kilka miesięcy, u mnie nawet wino potrafi się wyciszyć na zimę i wiosną od nowa bulgotac.

W wiadrze możesz robić fermentacje burzliwa bo gazy wypychaja powietrze, ale
Zbyt długo trzymałem cydr w fermentorze z lenistwa. Nie wiedziałem, że to poskutkuje tym, że do moszczu wydzieli się siarkowodór xD. Jeżeli nie wiecie co to siarkowodór, to wyobraźcie sobie jak pachnie ściek, albo zgniłe jajko. Tak, to siarkowodór, z tym, że mój rozpuszczony jest w cieczy. Po konsultacji z prywatną panią lekarz czy się tym nie zatruję pije właśnie najpyszniejsze wino jabłkowe z jablek z Doliny Czerska, które po otwarciu butelki
Pobierz Krachu - Zbyt długo trzymałem cydr w fermentorze z lenistwa. Nie wiedziałem, że to po...
źródło: comment_1640209031ahsGdrKeTztG09MCOX9tBg.jpg
@KacperW woda do pełna, wąż od prysznica do środka i na włączonej wodzie rozbijaj te najbliżej szyjki listewką albo nożem. Podziabane wypłynął z wodą.