Wpis z mikrobloga

@pod_kop: robilem z suszonej zurawiny i mysle, ze dlatego moglem przesadzic z iloscia cukru, bulgocze baaardzo rzadko, wydaje mi sie, ze nie bylo burzliwej fermentacji. Te 2-3 tyg lezalo z suszonymi owocami, wczoraj usunąłem owoce i zauwazylem, ze sie cos takiego pojawilo

Były drozdze i pozywka, jakies uniwersalne. Moge sprawdzic jakie jak to ma znaczenie
  • Odpowiedz
@LJBW603: wylewaj do kibla i się nie zastanawiaj. Obstawiam że nie przelałeś żurawiny wrzątkiem, a te suszone surowce potrafią mieć już na sobie różne mikroby, ew. jakiś inny brak rygoru w przestrzeganiu higieny.
  • Odpowiedz
@Zawodowy_Janusz: Zastanawiam sie czy nie sprobowac sciagnac tego kozucha i przefiltrowac

Następnie zagotować i dodac nowe drozdze, myslisz ze jest szansa ze zadziala? W teorii bakterie sie powinny ubić temperaturą, chyba ze są odporne. Domyslam sie ze smak bedzie mocno sredni ale chyba zrobie eksperyment ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz