@Kasahara zobaczylem ten film na netflixie, pomyslalem 'a #!$%@? mi w dupe, zobacze'. No i ogladam, zenuncja rosnie bo #!$%@? od tresci, to propagandowy wydzwiek az bije po oczach i uszach, ale jak podali wygrana Diaza jako argument pro vege to sie poddalem i wylaczylem ;P
  • Odpowiedz
@cyberyna: masło orzechowe w UK chyba dopiero wystartowali w tym roku.

Ale zwykły Marmite widziałem w paru sklepach, nawet w Tesco. Pomieszać ze zwykłym masłem orzechowym i efekt podobny (to nowe masło wypuścili właśnie dlatego, że konsumenci tak robili xD)
  • Odpowiedz
W czerwcu postanowiłem sobie zrobić challenge 30 dni #wegetarianizm ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie ma to jakiejś głębszej ideologii, po prostu chciałbym spróbować nowych potraw, a przy okazji sprawić jak się będę czuł na co dzień. Przeczytałem sporo materiałów np. o konieczności suplementowania, więc to ogarnięte, ale za bardzo nie wiem...jak zacząć. Co powinno być pierwszym wyborem zamiast mięsa, co posłuży mi za bazę na najbliższe
@GoddamnElectric: A co Ty tu chcesz kombinować? Masz jaja, mleko, sery... Ja np mięso normalnie przed eksperymentem z weganizmem jadłem może raz tygodniowo. Oczywiście teraz już nie jem ale wróciłem tylko do jajek. A wegetarianizm jest łatwy i przyjemny.
  • Odpowiedz
Moi drodzy, mam taki problem - odżywiam się bardzo zdrowo, praktycznie zero junk foodu od dobrych 5-6 lat, nawodnienie itd., mikro, makro, srakro, ale oczywiście opindralam jak na Polaka przystało sporo mięsa, również ryb, owoców morza itd. No i co jakiś czas próbuję się przekonać do nie jedzenia mięsa (wolałbym tak z powodów etycznych), ale nigdy nie jestem w stanie nawet wytrzymać trzech dni, bo to jest kur$wa jakiś dramat. Wszystkie te
@Silvestre_Cucumeris: Właśnie ostatnio zrobiłem sobie kanapki z tym słynnym hummusem - niby spoko, ale pierdziałem po tym 2 dni gorzej niż po talerzu grochówy na boczku i cebuli :/ A niektóre laski widzę codziennie się tym zażerają.
  • Odpowiedz
@Silvestre_Cucumeris: bialko to bialko. Jest to zbior aminokwasow, identycznych chemicznie niezaleznie, czy pochodzacych od zwierza, czy roslin.
Moga sie roznic kompozycja aminokwasow, ale nie ich budowa. Cysteina jest taka sama w fasoli, jak i w miesie i zawsze jest to HO₂CCH(NH₂)CH₂SH. Bialko, niezaleznie od kompozycji aminokwasowej jest podczas trawienia zmetabolizowane do pojedynczych aminokwasow, ktore sa identyczne w swiecie roslinnym i zwierzeczym.
W roslinach mozna znalezc wszystkie potrzebne czlowiekowi aminokwasy, ktorych sam nie umie syntetyzowac.
Nie bialko jest tu wiec problemem.

Ja odstawilem jedzenie miesa z dnia na dzien i przez pierwszy tydzien czulem sie jakbym mial zaraz umrzec, po dwoch tygodniach zaczelo sie zmieniac na lepsze, po trzech wrocilo do normy, a w ciagu kolejnych kilku miesiecy samopoczucie poprawilo mi sie do poziomu niespotykanego nigdy wczesniej. Zadnego zmeczenia, niewyspania, w dodatku poprawila sie znaczaco wydolnosc i odpornosc na zmeczenie. Moze dlatego wsrod ironmanow tak wielu jest w czolowce swiatowej wegetarian
  • Odpowiedz
@Bajera: - Dlaczego wegetarianki nie krzyczą podczas swojego orgazmu?
- Boją się przyznać, że wielki kawał mięcha może sprawić taką radość.
  • Odpowiedz
Jakieś czas temu wpadłem na pomysł, żeby sprawdzić jak to jest być na diecie wegańskiej. Już od paru lat ograniczałem jedzenie mięsa, porzuciłem najbardziej tłuste mięsa, sery itp. Zrezygnowałem również ze smażenia potraw. Mogę rzec, że ten styl odżywiania na tyle mi się to spodobał, że od 3-4 tygodni nie jem kompletnie ani mięsa, ani serów, mleka, no wszystkiego co pochodzi od zwierząt. Co do samej diety, jestem w szoku jak wiele różnych kombinacji i ile smaków można uzyskać bez wykorzystywania zwierząt.
Jest mi z tym super. Nie dość, że przestałem przez swoje potrzeby żywieniowe dręczyć bezbronne zwierzęta to zyskał na tym mój portfel jak i zdrowie. Pierwsze dni były ciężkie, ale po tych nieco cięższych chwilach zauważyłem poprawę zdrowia, mam więcej sił, energii, jestem mniej senny jak i poprawie uległa jakość snu.

Ogólnie polecam każdemu wypróbować, może wam również przypadnie do gustu. Jedyny minus to problem za każdym razem jak chce sobie coś kupić. Ludzie nie potrafią zrozumieć, że wegan nie je również nabiału, serów itp.

Zobaczymy co czas przyniesie, ale myślę, że nie powrócę już do jedzenia produktów zwierzęcych.
DawajDawaj - Jakieś czas temu wpadłem na pomysł, żeby sprawdzić jak to jest być na di...

źródło: comment_el0KADzAQIQSzLqnn22A0LS6imaycSlw.jpg

Pobierz
  • 5
@chlebakk Produkty roślinne są wstanie zaopatrzyć nas we wszystko to co produkty odzwierzęce. Przed zmianą diety konsultowałem się z lekarzem jak również po tygodniu dwóch oraz teraz po 4 tygodniach wykonałem komplet badań. Obecnie wyniki są dużo lepsze niż miesiąc temu
  • Odpowiedz
@chlebakk: Białko roślinne i zwierzęce składa się dokładnie z tych samych aminokwasów tylko w różnych kombinacjach. Soja, nasiona, orzechy czy fasola spokojnie zaspakaja potrzeby organizmu.
  • Odpowiedz