#pracbaza #szkola Pamiętajcie, że prezydent ogłosił stan klęski żywiołowej i odwołał jutrzejsze zajęcia szkolne oraz działalność zakładów pracy.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

znalazłam swoje stare notatki ze szkoły, dobrze że wychowałam się w normalnych czasach i po prostu kazali mi pisać na sprawdzianach wielkimi literami, a dzisiaj by mi wmawiali jakieś dysgrafie czy inne gówna

#wspomnienia #szkola #nostalgia
Zoyav - znalazłam swoje stare notatki ze szkoły, dobrze że wychowałam się w normalnyc...

źródło: IMG_3282

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@lavinka: i tak mi kazali pisać wielkimi literami, a ja sama że swoich notatek się nigdy nie uczyłam, bo mi ciężko było z tych bazgrołów, nie wiem po co je robiłam nawet
  • Odpowiedz
Ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że sytuacja jest w miarę opanowana ani nie dzięki PiS, ani PO, tylko dzięki temu Panu. Oprócz tego, że rozpoczął wielkie modernizacje wodne (w tym ten giga Racibórz), to zrobił świetną reformę administracyjną (zerwanie w większości z niepotrzebnymi małymi województwami), wprowadził gimnazja, a co najważniejsze wprowadził Polskę do UE oraz do NATO. Dziękujemy Panie Jurku.

Najlepszy premier III RP i nie ma tu z czym dyskutować, tylko
chud - Ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że sytuacja jest w miarę opanowana ani nie dz...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dominowiak: no i dzieciarnia nauczyła się czym jest czarny rynek, jak działa wolny rynek handlu nielegalnymi drożdżówkami i jak przemycać kontrabandę do szkoły. Bardzo fajny aspekt wychowawczy
  • Odpowiedz
W polskich szkołach naucza się religii. Jedni są za inni przeciw (w tym ja). Dlaczego przedmiot nazywa się „religia” a naucza się na nim o religii chrześcijańskiej? Skoro szkoła (a nie kościół) organizuje takie lekcje, czemu przy okazji czegoś nie nauczy? Są przecież inne religie. A co z wierzeniami greckimi, skandynawskimi i przede wszystkim słowiańskimi?
Te wymienione w ogóle olano i nazwano „mitologią” i zrównano z bajkami, bo tamci bogowie nie istnieją
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hihi tymczasem katosekciarze na każdej mszy przeprowadzają rytuał jedzenia człowieka jako ofiara dla baala, i jeszcze bijąc się w pierś, przerzucają na siebie grzechy od lucyfera, dając mu zasilanie, aby dalej mógł rozsiewać tutaj zło. Pięknie ich ciemne siły rozegrały, bez jednego wystrzału, a oni śpią i nie wiedzą nawet, w jakim szambie siedzą.
  • Odpowiedz
@JanuszGPT: Bo popularna w polskiej szkole religia to nie jest religioznawstwo, tylko wychowanie religijne i nadzór nad tym ma biskup katolicki. Podobnie nie uczy się teorii sportu na w-f, tylko praktykuje sport (rzuca się piłkę na boisko i można isć przez 30 minut pić wódkę w kantorku).
  • Odpowiedz
@robert5502: @farbowanylisek @wwkbt
Taki styl pisania wywodzi się z dawnej kaligrafii, gdzie prym wiodło eleganckie łączenie liter połączone z użyciem pióra a nie długopisu, co zwiększało ryzyko kleksa przy pisaniu "pod włos", chociażby po to aby zamknąć kółka.

To, czego uczy się dzieci to uproszczona forma tego stylu pisma i w dzisiejszych, cyfrowych czasach powinna być zaktualizowana, bo nie ma już wiele wspólnego ani ze swoim przodkiem ani
  • Odpowiedz
#cosinus #student #studia #szkola #nauka #uczen #statusstudenta #praca #zus

Do jakiego "typu" szkoły cosinus najlepiej się zapisać w celu przedłużenia statusu ucznia? Jestem po licencjacie i na rzecz pracy chce ogarnąć sobie status ucznia na rok, ale zastanawia mnie, którą opcję najlepiej wybrać. Są szkoły policealne, branżowe różnego stopnia, kursy roczne, licea dla dorosłych
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ohanyan: w takich szkołach mogą sprawdzać listy obecności itp. Trzeba było się zapisać na magisterkę w jakiejś wyższej szkole gotowania na gazie. Przy minimalnym nakładzie pracy jest szansa że byś ukończył te studia i miał papier na przyszłość (co prawda gówniany ale zawsze). W najgorszym przypadku byłoby pół roku pewnego statusu studenta
  • Odpowiedz