Sylwestry chłopskie od pierwszego poza domem:

2007: kolega Kacper zaprosił do siebie
2008: kolega Bartek zaprosił do siebie
2009: sam w domu
2010: koleżanka Magda zrobiła imprezę u siebie w domu
2011: poszedłem z dziewczyną do jej koleżanki na domówkę
2012: kolega Filip zabrał mnie do jego kolegi Darka
2013: kolega Filip zabrał mnie do jego kolegi Darka
2014: urządziłem imprezę w domku letniskowym dziadków
2015: kolega Filip zaprosił do siebie
2016:
Obudziłem się w świetnym nastroju. Wczoraj wyjątkowo wypiłem lampkę wina które dostałem w prezencie na święta. Za chwilkę koncert noworoczny i w sumie to cały dzień relaksu i odpoczynku, szkoda że pogoda do dupy bo mam ochotę na jakiś miły spacerek. Spacer rano i w południe w nowy rok to jest jak chodzenie po jakiejś zonie xD od czasu do czasu tylko dogorywające skacowane polactwo i tak to pusciutko.
Miłego dnia mirabelki
#sylwesterzwykopem #fajerwerki #przemyslenia #bekazpodludzi
Dzień dobry, chciałbym poruszyć imo istotny problem. Ostatnio w modzie jest „niestrzelanie w sylwestra”. Wiele miast (w tym Warszawa) zrezygnowało z sylwestrowych pokazów fajerwerków. Nawet małe miasteczko w którym w tym roku go spędzałem zamieniło coroczny pokaz fajerwerków na stulejarskie lasery. Większość światowych metropolii kontynuuje tradycję, pokazy fajerwerków w Londynie czy Paryżu powodują opad szczęki a u nas (w imię czego?) się od tego odeszło. Co o tym
#sylwesterzwykopem
Byłem wczoraj w klubie (po kilku latach) i nie dziwię się, że tylu chłopa nie ma dziewczyn...
Większość miała więcej tapety na japie niż ściana,
niektóre wyglądały jak trans...a byłem już po kilku drinkach
Ciężki czasy []