Mirki, doradźcie.
Mam problem z kontaktami z ludźmi bo po prostu mnie stresują. Ostatnio na nauczaniu zdalnym musiałem opowiadać o sobie nowej grupie ludzi - wszyscy zaprezentowali się swobodnie i z humorem. Mi sprawiło to ogromna trudność. Zawsze w takich sytuacjach skacze mi tętno, oblewa mnie pot, głos drży i zapominam co mam powiedzieć.
Gdy mam komuś zwrócić uwagę, że robi coś źle albo jest sytuacja jakiegos sporu z kimś kogo


























Komentarz usunięty przez autora
@CulturalEnrichmentIsNotNice: chyba to jest najstraszniejsze, z każdym rokiem bardziej dobijające. Bo człowiek uświadamia sobie ile stracił, w porównaniu do rówieśników, otoczenia.