Wpis z mikrobloga

#!$%@?, chyba cierpię na przewlekły stres

pamiętam czasy szkoły, kiedy był krótki stresik przed sprawdzianem, kartkówką, duży stres przed wejściem na salę by pisac matury
ale później to uczucie znikało w czasie, gdy pisałem

pewnego razu to uczucie nie zniknęło całkowicie i mam je do dziś i nic mi nie pomaga
straciłem dawne poczucie humoru, zrobiłem się poważny i drażliwy
czasem jak złapię oddech na prawdę pełną piersią, to mam mroczki przed oczami
ktoś ma jakieś rozwiązanie?
badania krwi wychodzą ok

#pytanie #choroby #edukacja #stres #matury #psychologia
  • 1