Od początku września jestem w bardzo trudnej sytuacji, mianowicie nie dostałem nowej umowy o pracę. Bazuję głównie na pracuj.pl, mam wrażenie, że to jedyne miejsce, gdzie można znaleźć ciekawe oferty. Zerknę czasem na olx i indeed, ale tam rzadko znajdzie się coś sensownego, czego nie ma na pracuj. Znacie jakieś inne opcje? #bezrobocie #rekrutacja #pracbaza #praca
#anonimowemirkowyznania
Nie daję rady. Przeglądanie ofert pracy wpędza mnie w chęć strzelenia sobie w łeb. 80% to IT, administratorzy, bazy danych, programowanie, front-end, back-end, cuda wianki, kosmosy i co tam jeszcze... Jakieś 10-15% to oferty dla specjalistów z konkretnych obszarów z konkretnymi umiejętnościami, bardzo często stanowiska kierownicze lub dyrektorskie dla konkretnych branż. Pozostałe 5-10% to nawet nie praca dla osoby dorosłej która ma rodzinę (brak umowy o pracę lub żałosna pensja) lub
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Mam dość że pracodawcy mają nastawienie, że ja muszę ich błagać i sobie żyły z entuzjazmem z dupy wypruwać, żeby raczyli zadzwonić lub mnie przyjąć. W moim powiatowym gówno mieście jest prawie 4500 osób bezrobotnych z czego większość ma pokończone jakieś szkoły. Kiedyś miałem entuzjazm i starałem się być dynamiczny czy okazywać jakiekolwiek oznaki ekscytacji lub "dynamizmu" w rozmowie, ale teraz mam #!$%@? i po prostu myślę "whatever".
#praca #pracbaza #hr #
#anonimowemirkowyznania
Pytanie głownie do osób mających styczność z rekrutacjami w korporacjach.
Jak to jest z kandydatami mającymi krótkie okresy zatrudnienia w CV? Los chciał, że w dwóch poprzednich pracach pracowałem odpowiednio 7 i 6 miesięcy. W obecnej jestem 4 miesiące i chce zostać jak najdłużej, jednak nie wiem czy sytuacja pandemiczna nie sprawi że będę musiał czegoś szukać.
Czy w czasach pandemii rekruterzy są bardziej wyrozumiali na takich "skoczków" czy raczej dyskwalifikacja?
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeden rabin powie tak, drugi nie. Ogólnie to nie jestem fanem tzw. "skoczków" i jako hiring manager na pewno bym o to zapytał na rozmowie rekrutacyjnej. Na Twoją korzyść zadziałałyby co najmniej 3 rzeczy:
1. Najważniejsze - czyli czy potrafisz uargumentować/wybronić się z takiego "skakania na kwiatek"
2. Sytuacja jest jaka jest i być może ciężko o stabilną pracę, stąd też łatwiej uargumentować takie częste zmiany
3. Jeśli faktycznie jesteś
#anonimowemirkowyznania
K*rwa mać...

Już drugi raz w tym miesiącu spotkałem się ze scenariuszem, gdzie wszystko zostało ugadane z pracodawcą, miałem przyjść oraz podpisać ofertę i w ostatniej chwili zamrozili stanowisko z powodu obecnej sytuacji (pandemia, zamieszki). Nie dość, że straciłem fajną robotę przez covida, mocno to przeżyłem tak teraz tracę okazję do pracy.

#koronawirus #protest #praca #hr #rekrutacja #przegryw #zalesie #depresja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby
OP: @Cyklosporyba: Miałem przyjść do firmy i podpisać umowę na okres próbny. Szef powiedział, że jest mną bardzo mocno zainteresowany lecz z powodu covida i obecnych zamieszek jeden klient zamroził zadania a pozostały raczej nie zgodzi się teraz współpracować. Brzmi dziwnie lecz obecna sytuacja w branży powoduje takie fikołki.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
Cześć Mirki i Mirabelki,

Wraz z kolegą zmęczeni brakiem odpowiedzi od rekruterów na wysłane CV utworzyliśmy Pierwszą w Polsce tablice LIVE 24h, gdzie każdy kandydat może na bieżąco dodawać informacje jeśli dana firma nie odpowiedziała na wysłane przez Niego CV, a my ze swojej strony wyślemy przypomnienie firmom jako Twój "asystent".
Link

W tym tygodniu dołączyło 20 nowych osób, na bieżąco będziemy dodawać nowe i ukrywać te firmy które w trakcie odpowiedziały
DamianRB - Cześć Mirki i Mirabelki,

Wraz z kolegą zmęczeni brakiem odpowiedzi od r...

źródło: comment_1604045502iUC2NjADyqi8O7xFl5B51U.jpg

Pobierz
Każda informacja od firmy nawet negatywna daje wartość dodaną dla kandydata w znalezieniu pracy.


@DamianRB: przy ostatniej rekrutacji (choć nie jestem rekruterem) dostałem lekko z setkę CV, które w ŻADEN sposób nie spełniały nawet minimalnych wymagań, które były określone w ogłoszeniu. Jakbym miał każdemu z osobna odpisać, że chyba sobie jaja robią to by mi tygodnia zabrakło ;)
#anonimowemirkowyznania
Hej jak postrzegacie sytuację, w której pracownik ucieka z okresu próbnego bądź po okresie do innej pracy?
Prawdopodobnie ucieknie do poprzedniego pracodawcy, który zna się dobrze z obecnym. Ten obecny stoi niżej w hierarchii i od tego poprzedniego zależą jego losy. Ponadto znajdują się w tej samej lokacji...
Jestem początkującym gościem w pracy, który stracił ją ze względu na redukcję (pandemia). O redukcji decydował najmniejszy staż

Wiem, że to brzmi dziwnie
OP: @kt13: Piszę o tym ponieważ sam pracowałem w rekrutacji. Robiłem w pewnej firmie pół roku. Teraz ze względu na braki agencja chce mnie zatrudnić.
Po prostu się boję, że mogę nie znaleźć kandydatów i moja przygoda zakończy się po kilku miesiącach ponownie.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
#anonimowemirkowyznania
Mirki, mam spory problem z #praca. Drugi raz z rzędu straciłem robotę, zostając na lodzie. W zeszłym roku podziękowali mi po półtorarocznej współpracy, okazało się, że likwidowali dział (oczywiście tego mi nie powiedzieli, dowiedziałem się dopiero od kolegi). Po kilku bezskutecznych rozmowach dostałem pracę, może nie wymarzoną ale jednak. W połowie sierpnia dowiedziałem się, że nie przedłużą mi drugiej umowy. Nie przewidywałem tego, miesiąc przed faktem była rozmowa o premii.
Mirasy, jak to jest, ktoś z Was może robi w haerach, to wie - przykładowo jest ogłoszenie do międzynarodowego #korpo na pracuju i Linkedinie, w tydzień wpadło 150-200 CV-ek, w tym sporo z sensem - czy firmy w ogóle przeglądają i realnie biorą pod uwagę kwity spływające w 2., 3. i 4. tygodniu od wrzucenia ogłoszenia, czy zazwyczaj deadline aplikacyjny (4. tydzień zazwyczaj) to już termin podpisania z kimś umowy? Pewnie co
#anonimowemirkowyznania
piszę z anonimowych, bo mój szef regularnie przegląda wykop i zna mój nick

Składam CV do dużej, międzynarodowej firmy. Stanowisko powiązane z marketingiem, duży nacisk położony na posługiwanie się językiem polskim, komunikację itp. Wiadomo, że CV otrzymują pełno, moje na pewno nie będzie najmocniejsze w tym gronie, ale wymagają listu motywacyjnego i tutaj widzę swoją szansę.

Czy list motywacyjny w niekonwencjonalnej formie, np. rymowany, będzie ok? W taki sposób mogę podać
- Dzień dobry, szukam dewelopera dla mojego klienta w Warszawie. W przypadku zainteresowania proszę o Pana numer telefonu.
- Ale to ty do mnie piszesz?
- NARAZIE

Nie podajesz widełek ani nawet nazwy klienta i oczekujesz że ja - prawdopodobnie będąc zadowolony z aktualnej pracy - będę z każdym gównorekruterem się umawiał na telefon bo może jednak "oferta" jest ciekawa? XD
Drodzy rekruterzy puknijcie się w czoło, tak żadnego #programista15k nie podbierzecie
villager - - Dzień dobry, szukam dewelopera dla mojego klienta w Warszawie. W przypad...

źródło: comment_1603024875bYszflqG4nhAw7vJ9iLwTp.jpg

Pobierz