@dicentis: Hej, dzięki za wpis i jestem mile zaskoczony, że wywołał takie reakcje! I absolutnie nie odbieram tego jako atak. Bardzo ciekawy wpis.

Na pewno masz dużo racji i myślę, że w dużej części też się zgadzamy.
Myślę sobie teraz, że może zbyt uogólniłem w poprzednim wpisie, przez co niektóre rzeczy mogły być zrozumiane zbyt skrajnie.

Ja tutaj widzę przede wszystkim frustrację spowodowaną naszą trudną rzeczywistością - rzeczywistością portalu internetowego, na którym przebywamy, ale także szerzej: społeczeństwa, w którym żyjemy. Frustracja ta pcha do prostego i skutecznego rozwiązania - zlikwidować. Jeśli coś nie działa tak, jak powinno - zlikwidujmy, nie zawracajmy sobie
  • Odpowiedz
@MatthewDuchovny:

Hej, dzięki za wpis i jestem mile zaskoczony, że wywołał takie reakcje! I absolutnie nie odbieram tego jako atak. Bardzo ciekawy wpis.


Wiedz, że jestem tym szczerze uradowany. Obecna atmosfera, jaka panuje w społeczeństwie, sprzyja niestety wzajemnej agresji. Tym bardziej cieszy, że można jeszcze spotkać ludzi, którzy krytyki nie utożsamiają z personalnym
  • Odpowiedz
Może mi ktoś powiedzieć dlaczego nie ma żadnej centrowej lub lewicowej siły politycznej w Polsce, która byłaby przeciwko lockdownom, obostrzeniom, przymusowi szczepień? Takowe istnieją w wielu krajach (np. Liberalni Demokraci w UK, choć to "tylko" socjalliberalizm), a u nas lewactwo idzie ramię w ramię z PiS i prosi o więcej. Spodziewałbym się że będą po lewej stronie środowiska w których byłobych nastawienie raczej anarchistyczne, antypaństwowe, antykorporacyjne, a tu nic. I nawet nie
wojtas_mks - Może mi ktoś powiedzieć dlaczego nie ma żadnej centrowej lub lewicowej s...

źródło: comment_1640114005f5Kb8MZbyrkM5kMhKda8g3.jpg

Pobierz
@wojtas_mks: Przecież PiS ma pandemię w dupie więc co pierdzielisz że nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie wprowadził żadnego stanu wyjątkowego a szczyt zachorowań wykorzystuje jako pretekst do przepychania kontrowersji - rok temu była aborcja a tego roku jest lextvn
  • Odpowiedz
@wojtas_mks Ponieważ niezależna lewica poza pojedynczymi maruderami już nie istnieje. Zauważ, że mało kto tam mówi o jakichś prawach pracowniczych czy zabezpieczeniach socjalnych, a jeśli już - to jako kwiatek do kożucha całej tęczowej agendy. Wyalienowanie człowieka ze społeczeństwa, tworzenie nowych i sztucznych tożsamości, skupienie się na zaspokajaniu popędów to prezent dla omnipotentnych państw, których prawdziwymi właścicielami są jeszcze bardziej wszechmocne korporacje.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Powiedzcie mi coś na temat tych mitycznych zarobków w dużych miastach, albo płaceniu 3500 zł na rękę za klepanie w Excela, bo według mnie to ściema. Dobrze zarabiają tylko ci na górze piramidy, reszta przy odrobinie szczęścia może mieć podobne zarobki w Polsce powiatowej.

Skończyłem studia w tym roku, moja dziewczyna jest obecnie na IV roku. Mieszkamy w mieście ok 100k mieszkańców. Czym się zajmujemy - moja różowa pracuje w banku, jest studentką finansów (kolejny rok dostała stypendium rektora), ja natomiast pracuję w coś jakby obszarze Trade Marketingu. Oboje nie płacimy jeszcze PIT, bo nie mamy 26 roku życia. Moje zarobki to jakieś 3300-3600 zł miesięcznie (zależne od realizacji celów, ale podaję średnio), natomiast zarobki mojej różowej to uśredniając jakieś 3100 zł na rękę. Moja dziewczyna ma naprawdę dużą wiedzę, nie tylko z bankowości, ale trochę też z finansów, controllingu (4 lata doświadczenia w pracy, poszła od razu po technikum) i umie sporo praktycznych rzeczy, ale nie bardzo ogarnia język angielski (w gimnazjum był inny język obcy jako główny, a angielski w technikum). Jej poziom to takie mocne A2 lub słabsze B1. Ja natomiast odbywam trochę spotkań, robię rzeczy na naszych programach, ale szlifuję angielski regularnie od jakiegoś czasu (Mocne B1) i mam 2 lata doświadczenia w branży, ale patrzę na inne gałęzie marketingu, doszkalam się kursami powoli, w przyszłym roku planuję intensywniej. Mam też "lekkie pióro", ogarniam podstawy Google Ad Manager, podstawy Google Analytics, przymierzam się do pogłębiana wiedzy i jeszcze Allegro Ads i innych, mam bardzo mocne skille miękkie, a zreszta, co to kogo obchodzi, nieważne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Patrzymy na możliwości pracy i życia w mieście wojewódzkim +/- 500k mieszkańców, Polska A (!), tuż obok tego miasta jest kolejne miasto 250k. I co? No i wielkie IKSDE. Przeprowadzka praktycznie nam się nie opłaca. Ceny za wynajem mieszkań są nieporównywalnie większe. W tej chwili mieszkamy w mieszkaniu z 2 małymi pokojami z aneksem kuchennym, a płacimy mniej niż w tej "miejskiej dżungli" wyszłaby nieduża kawalerka XD A teraz część najlepsza, czyli PINIONŻKI ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli chodzi o pracę dla mnie, absolutnie nie ograniczając
@AnonimoweMirkoWyznania: czyli podsumowujac: jestescie na poczatku kariery, ale oczekiwania finansowe macie jak seniorzy, nie znacie zadnych jezykow ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale cos tam gdzies tam ze szkoly zostalo. Slowem - nie oferujecie nic, ale chcecie wszystko na raz i szybko. Troche pokory czlowieku. Fakt, nieco osob w CV sciemnia, ale jest tez masa osob znajacych po 3-4 jezyki, majacych wyksztalcenia kierunkowe, plus kilku-kilkunastoletnie doswiadczenie w
  • Odpowiedz
wyrewolwerowany rewolwerowiec: To jest właśnie to. Na wykopie sami eksperci 15k na miesiąc, a nie widzą pewnej patologii w ofertach pracy, że masz być człowiekiem orkiestrą od wszystkiego za minimalną, albo właśnie stanowisko juniora i trzeba mieć 2-3 lata doświadczenia. xD
Tak, rynek szuka pracownika - to prawda, ale raczej na magazynach na 3 zmiany.
Zawsze mnie to bawi jak tu walą takie pierdy, że od kopa każdego przyjmują, że wystarczy
  • Odpowiedz
@bitnik: Mordo, kontrakty są ustalone co do zasady do wykonywania określonych zadań. Każda ich zmiana wiązałaby się z ich renegocjacją. Mając na uwadze powyższe i zakładając, że złożenie wypowiedzenia traktujemy jako wypowiedzenie określonych warunków, trenerzy do końca kontraktu mogą nucić i realizować słowa z tytułu piosenki znanego lubelskiego boysbandu, czyli "szlugi wóda gołe baby i kręci się świat".
  • Odpowiedz
U mnie cała rodzina zaszczepiona (bliższa i dalsza), 1/3 już nawet trzecią dawką. I mi mówią ''ty weź się lepiej zaszczep, bo zobaczysz że z pracy cię zwolnią jak wejdzie przepis... Albo mój brat ostatnio z takim tekstem '' zobaczysz jak za niedługo, do biedronki nie wejdziesz po zakupy bez szczepienia, no i bardzo dobrze!'' I się cieszy jeszcze zjeb xD To moja rodzina, ale uważam że ta pandemia strasznie im głowy
@zenek-stefan1: Czy większość jest nienormalna.. w Polsce zaszczepiło się chyba 56%, a z tych cześć ma lewe certyfikaty, i spora cześć nie popiera tego co się obecnie dzieje.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Ten wpis będzie dosyć emocjonalny, szczerzy, ale podejrzewam, że i długi. Myślę, że tematem przewodnim wpisu będzie dlaczego nie warto stosować przemocy wobec dzieci na moim przykładzie. Mam 23 lata, za 2 lata skończę studia. Czas leci nieubłagalnie szybko, jeszcze niedawno miałem przecież 18. 23 lata. Jakże poważnie to brzmi, mając 14 lat myślałem, że 23 lata to już starość. Spoglądam w lustro i nie widzę już dzieciaka a
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
TEN UCZUĆ...

...kiedy żyjesz w ustroju demokratycznym, w którym jednak przykładowo takie prawo jazdy czy prawo do wykonywania lotów statkiem powietrznym nie jest żadnym przyrodzonym ani też obywatelskim prawem. Wręcz przeciwnie.

A ów "prohibicjonizm" tłumaczy się tym, że ktoś zanim takie możliwości posiądzie-to musi wpierw udowodnić (poprzez przejście obiektywnych i ustandaryzowanych sprawdzeń), iż ma on niezbędne umiejętności i kompetencje aby to robić.

Gdyż
j.....r - TEN UCZUĆ...

...kiedy żyjesz w ustroju demokratycznym, w którym jednak prz...

źródło: comment_16400072603XOBjDXbGQOizODzwiJQAz.jpg

Pobierz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Drobar: cóż...zacznijmy od tego, że to na których kandydatów i jakie opcje ci ludzie preferują-to już zostało udowodnione statystycznie, że raczej tych co cementują zastane patologie tudzież zatruwają scenę polityczną.

A poza tym-jakoś o dziwo w ustrojach demokratycznych "przyrodzona wolność" ludzi jest i tak już ograniczana na wiele sposobów. Właśnie przez szafowanie pojęciem dobra wspólnego. Czemu niby to miałby być wyjątek? W wieku tak rozwiniętej socjotechniki i stoczenia się dyskursu.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Chciałem podzielić się moim doświadczeniem na #tinder co może być dla niektórych ciekawe, może kontrowersyjne albo po prostu nic nowego. O tyle jest to ciekawe, że jestem osobą przeciętną więc czasem bywało lepiej, czasem gorzej. Używam tindera od kilku lat z przerwami (duże miasto) bo albo mi się już nie chciało albo miałem jakąś relacje na żywo i nie potrzebowałem.
1) Oczekiwałem ładnych kobiet - wiele razy czytam na wykopie, że jak chce się poznać Julki deweloperskie to właśnie tam. Taki mit, że przecież najładniejsze dziewczyny to najbardziej niedostępne, czyli wolne a tinder to takie skupisko wolnych lasek, które nawet na żywo nie mogą znależć swój ideał i tylko dla chada to. No cóż. Większość kobiet jest po prostu przeciętna. Obiektywnie ładna to przeciętna + dobry kąt/filtry/edycja albo po prostu pokazała kawałek ciała i dlatego wydaje ci się ładniejsza. Te julki deweloperskie to rzadkość a najczęściej profile do wyłudzania kasy ze zdjęciami z googli albo ruskiego hostingu zdjęć. Kiedyś obiektywnie ładnych dziewczyn było więcej.
2) Laski, które pomijasz i tak mają cie w dupie - pomijasz matki z dziećmi albo grube? One i tak by cie nie dały w prawo. Możesz zrobić eksperyment i dawać wszystkie na prawo żeby potem najwyżej zrobić selekcje (popularna metoda) a okaże się, że nie masz prawie żadnej pary z laską, którą normalnie nie dałbyś w prawo. Często przewijanie w prawo zaczyna się od "nawet mi się podoba" do "dam jej szansę bo nie jest tragiczna". Czasem łatwiej dogadać się z ładną laską niż z przeciętną bo takie mają duże ego - każdy w sumie podbija do przeciętnej.
3) Ładne laski nie robią wrażenia - obiektywnie ładne. Mogę mieć parę z nią, pogadać ale i tak traktuje ją jako petenta. O dziwo o wiele bardziej podobają mi się przeciętne laski na żywo niż ładne na tinderze. To samo ma moja znajoma, która na tinderze była wybredna na chadów ale na żywo nie pogardziła zwykłym fajnym gościem. Korzystając z tindera wchodzę w jakiś inny system wartości i szukam coraz to lepszej i lepszej, żadna nie robi wrażenia a na żywo mam ochotę zagadać do zwykłej laski.
4) Wieczne singielki - jeśli na prawdę szukają księcia z bajki, podkreślają że liczy się dla nich wygląd czy żeby był wyższy od niej, jest po przejściach - najczęściej zobaczysz ją za również za rok i dłużej na tinder i nadal ci będzie mówić, że jeszcze się nie trafił ten, który ma "to coś".
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Chciałem podzielić się moim doświad...

źródło: comment_16400055055q8Bm81jO4Uoe5y5LWlgJN.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Hej, piszę tutaj z anonima, bo nie chcę spotkać się z falą hejtu. Szanuję opinię wszystkich ludzi, ale chciałbym napisać swoje przemyślenia. Post absolutnie nie ma charakteru politycznego, to po prostu moje zdanie na temat sytuacji na świecie i chcę, by było uszanowane, dlatego proszę moderację o dodanie tego wpisu. Z góry bardzo dziękuję, to przecież poszanowanie wolności słowa.

Strasznie nie podobają mi się globalne zmiany. Oczywiście, że one są od zawsze i różnie wyglądały, natomiast obecne wydają mi się iść w bardzo złym kierunku. Z moich obserwacji wynika, że została wypowiedziana "wojna" staremu światu, czyli wszystkim, na czym budowano obecne cywilizacje. Nijak tyczy się to tylko Europy i naszej kultury, ale generalnie wszystkich kultur. Jeżeli jakiemuś Chrześcijaninowi wydaje się, że ktoś walczy z jego religią, to jest w błędzie. Globaliści walczą ze wszystkimi religiami. Bo walczą ze wszystkimi kulturami. To kultury sprawiają, że jesteśmy różni. Mamy różne wyznania, poglądy, różne wartości, przyzwyczajenia. Oni dążą do tego ,żebyśmy wszyscy byli tacy sami. Zasady, wartości, wierzenia, rodzina, naród, kultura, tradycje to wszystko, co stoi na przeszkodzie do wprowadzenia nowego ładu na świecie. Człowiek, który w coś wierzy i ma jakieś zasady, posiada WŁASNOŚĆ PRYWATNĄ, a także ma kochających ludzi wokół siebie, nigdy nie będzie łatwym celem i nie da się zniewolić, bo ma dla kogo/czego walczyć. A ten, który jest sam, zależny od korporacji i żyje na kredyt, zawsze będzie zniewolony. Nigdy się nad tym nie zastanawialiście? Jaki jest idealny profil człowieka, który będzie posłuszny?

Oczywiście jest to osoba bez rodziny, wartości żyjąca na abonament, nie wierząca w nic i czerpiąca przyjemności tylko i wyłącznie z korzystania z dóbr materialnych. Taki ktoś nie będzie miał żadnych oporów, nigdy się nie sprzeciwi, bo odcięcie go od przyjemności to najgorsza rzecz, która może mu się przydarzyć. Taki człowiek ma tylko korzystać i konsumować. Żyć po to, żeby użytkować, płacić nieustannie za usługi, a własność mają posiadać tylko najbogatsi. Trochę jak narkoman. Żyje po to, żeby wciągać kreski, bo to trzyma go przy życiu. To jest życie robota.
Jaki jest idealny profil człowieka, który będzie posłuszny?


@AnonimoweMirkoWyznania: dokladnie taki jakim jestes. Niedoedukowany i szprycowany ogłupiająca papka, pelen leku i strachu. Tylko ludzie przestraszeni sa podatni na manipulacje. Ciagle musza dalej szukac informacji, ktore potwierdzaja w nich poczucie, ze jest #!$%@?, ciagle sa w poczuciu zagrozenia.

Oni dążą do tego ,żebyśmy wszyscy byli tacy
  • Odpowiedz
Mam takie #przemyslenia
Wolę żyć w czasach kiedy mogę sobie leżeć na kanapie i oglądać dziewczyny które nagrywają głupotki na tiktoku, niż jak miałbym siedzieć z całą rodziną w piwnicy zbombardowanego domu i nasłuchiwać czy niemieckie czołgi nie zbliżają się do miasta ¯_ _/¯
Czy też widzicie w kasach samoobsługowych ludzi, którzy specjalnie czekają, żeby zeskanować SWÓJ paragon przy wyjściu ze sklepu? Czy oni myślą, że jak nie zeskakując swojego paragonu a wyszli by za kimś kto zeskanował swój to Lidl będzie ich ścigał? Czy tu chodzi o test inteligencji jak układanie butelek na ladzie automatycznej?
#lidl #biedronka #zakupy #przemyslenia
Van_Zavi - Czy też widzicie w kasach samoobsługowych ludzi, którzy specjalnie czekają...

źródło: comment_1639989666Y4dq8jn75LRZAX1BWz62EI.jpg

Pobierz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 682
@Van_Zavi: Raz w leklerku mialem sytuacje, ze wyszedlem za kims, bo bramka byla otwarta i probowal mnie zatrzymac ichniejszy 007, bo nie zeskanowalem trzymanego w reku paragonu. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Van_Zavi: Jedynym momentem w życiu kiedy patrzę na ludzi z góry jest kiedy wykładają butelki/puszki tak, że te zacznają się toczyć xD
  • Odpowiedz
To my jesteśmy pokoleniem żyjącym względnie w najbardziej normalnych czasach jakie miały miejsce na tej planecie. No bo tak chyba można powiedzieć. Dlatego te wszystkie działania rządów, itp. nie polegają na walce z nami, a na przeczekaniu aż dla następnych pokoleń „nowa normalność” będzie ich normalnością.
#swiat #polska #polityka #przemyslenia #covid19
  • Odpowiedz
@NzeroZeroB: najgorzej że w liceum podobała mi się bardzo taka jedna dziewczyna z innej klasy równoległej i tak się złożyło że mieliśmy razem jakieś tam dodatkowe lekcje dla kujonów (łączone z kilku klas) i ja siedziałem z nią w ławce i na początku się cieszyłem, ale te zajęcia były na 7 rano i zawsze ale to zawsze jak się odzywała to tak niemiłosiernie jej waliło z ryja że z miejsca
  • Odpowiedz
Odnoszę wrażenie że mając te 20 parę lat strasznie ciężko zbudować swoją grupę przyjaciół. Dwa razy w życiu miałem kompletny reset życia społecznego, ten drugi jak 4 lata temu wróciłem do PL. Każdy ma swoje grono z którym zna się od małego albo to studenciaki, każdy jest albo w związku albo ma już "psiapsi". Ja to taki new kid on the block zbierający kalarepę aby uciułać na +1 do reputacji ( ͡
L3gion - Odnoszę wrażenie że mając te 20 parę lat strasznie ciężko zbudować swoją gru...

źródło: comment_1639951945NVkei5QTS56EIJrb2SW95N.jpg

Pobierz
@Terakot: Potrzeba mi było sporo czasu aby wyluzować w pubie bo w sumie nigdy nie chodziłem. Pić średnio lubię ale to ewidentnie (chcąc nie chcąc) łączy ludzi i polepsza vibe...
  • Odpowiedz
@L3gion: Zgadza się. Już się nauczyłem przez te parę lat "dostosować" do pijącego towarzystwa, ale po jakimś czasie staje się to męczące i wymaga dodatkowego wysiłku. Zresztą ostatnio zmieniłem miejsce zamieszkania i tutaj nie mam z kim wyjść na większy wypad... Zacząłem nawet sztuki walki, ale nikogo ciekawego nie poznałem, wchodziliśmy, dawaliśmy sobie po ryjach i wychodziliśmy. Mam znajomych z gimnazjum jeszcze i podwórka. Inni jakoś szybko się wykruszają. Ze
  • Odpowiedz
Ostatnio jakoś nie lubię za bardzo kobiet. Wydają mi się hipokrytkami, osobami roszczeniowymi, mających podwójne standardy, stworzenia zupełnie nieopłacalne finansowo. Nie wiem, może to starość i nie patrzę już przez różowe okulary ale wydaje mi się że ich jedynym celem życiowym jest zrobić dzieciaka i ogołocić faceta z kasy. Piszczące, drażniące, zachowujące pozory dorosłości a mimo wszytko infantylne, brak praktycznego myślenia, chodzi o to żeby było ładnie a nie praktycznie, emocje jak
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
jak się zakochasz to przestaną przeszkadzać ci te rzeczy, które wymieniłeś :-)


@ziuta052: @Annonekk: Lol nie musiałeś długo czekać a już następna różowa nakręca tobie bigos na uszy jak sam widzisz to co napisałeś jest prawdą i dobrze że wreszcie to do ciebie dotarło lepiej późno niż później
  • Odpowiedz