Mimo tego, że trzymam kciuki za WDC dla Verstappena, to pamiętajmy o tym, że jeszcze niedawno jeździł jak kawał _uja i nie specjalnie się tym przejmował. W tym roku na Silverstone role się odwróciły i chyba dopiero wtedy poczuł jak to jest być wyeliminowanym przez błąd/agresję przeciwnika. Tym bardziej go to zabolało, bo walczy o mistrza z Lewisem. Dokładnie tak jak Seb w 2017 i 2018. Od tego incydentu mam wrażenie, że
dolan03 - Mimo tego, że trzymam kciuki za WDC dla Verstappena, to pamiętajmy o tym, ż...
@dolan03: mam wrażenie że największa zmiana u Maxa była po Monako w 2018 gdzie #!$%@?ł sobie szanse na walkę o zwycięstwo w Księstwie będąc debilem, a Daniel spokojnie miał PP i (gdyby nie problemy z samochodem to też spokojne) zwycięstwo. Od tamtego momentu w sezonie był spokojniejszy
  • Odpowiedz
Jedyna koncepcja boga jaką mogę rozważyć to koncepcja boga jako szalonego autystycznego programisty, który ustawił parametry fizyczne wszechświata, zasady fizyki i matematyki tak jakby tworzył jakąś gierkę.
Bóg taki nie ma na pewno nic wspólnego z ludzmi, ani z życiem ogólnie. Być może nie ma nawet żadnej świadomości tego co robil i bliżej mu do jakiegoś rodzaju komputera. Jedyne co w nim bylo boskie to możliwość ustalania zasad fizyki.

Na pewno nie
o.....i - Jedyna koncepcja boga jaką mogę rozważyć to koncepcja boga jako szalonego a...

źródło: comment_1638105542HXTjvi7mDAfYy9d0az8hyB.jpg

Pobierz
@lazik_lesny: Jeśli przyjąć założenie, że Jezus jest emisariuszem boga to jego słowa "Wszelkie drzewo dobre rodzi dobre owoce, a złe drzewo rodzi złe owoce" wyklucza wkład boski w "ten" świat i to jest dowód wyczerpujący przyjmując te założenie.
  • Odpowiedz
@olaf_wolominski: Jeśli masz taką chęć, proponuję rozważyć problematykę Boga z innej strony. Otóż przede wszystkim Bóg nie jest miły i nie jest po to, żeby rozwiązywać nasze problemy za nas. Jest on tajemniczą, ponadczasową istotą wypełniającą cały stworzony wszechświat działający zgodnie z ustanowionymi przez Niego zasadami. Uważa nas za swoje dzieci i chce nas wychowywać. Tak samo, jeśli rodzice będą we wszystkim wyręczać swoje dziecko (żeby nie zaznało smaku porażki lub uczucia smutku), rozwiązywać za niego wszystkie jego problemy, a jego wybryki traktować bez żadnych konsekwencji, to prawdopodobnie wyrośnie na roszczeniowego i niesamodzielnego dorosłego o słabej psychice. Miłość Boga objawia się w Jego pragnieniu uczynienia nas osobami jak najbardziej do Niego podobnymi, ponieważ tylko wtedy będziemy pełni pokoju i szczęścia niezależnie od okoliczności. Współczesny człowiek wypaczył jednak pojęcie miłości i ciężko mu to zrozumieć.
Bóg mimo wszystko nie ingeruje w naszą wolność. Jeśli sami nie będziemy chcieli relacji z Bogiem, to On narzucał się nie będzie. Tak samo wszechobecne cierpienie w zdecydowanej większości jest winą człowieka i jego egoizmu. Bóg za nas tego cierpienia nie usunie, tak samo jak nie zmieni naszej sytuacji społeczno-ekonomicznej. Wszystko to jednak służy Mu jako narzędzia do tworzenia dobra i wychowywania nas.

Na ten temat można by pisać wiele stron, ale w mocnym uproszczeniu tak wyraża się mój pogląd na Boga.

Na koniec polecam te
  • Odpowiedz
Ten miesiąc postanowiłem tak w miarę oszczędnie przeżyć, bez przesadnego oszczędzania ale też bez szaleństw. No i wyszło mi że wydatki stanęły na 3k PLN. A nie muszę płacić za wynajem. Najwięcej to paliwo na dojazdy do pracy (30km) czynsz, no i zakupy spożywcze. Tak więc za minimalna krajową na pewno nie dałoby rady się utrzymać nawet posiadając własnościowe mieszkanie, chyba żeby jeść jakiś najtańszy syf. Młodym też współczuje bo z tego
@ElectroNICK: można zamiast minimalnej zarabiać np. 20k, ale to wymaga samozaparcia i jest dużo trudniejsze od oglądania seriali dla matołów. Każdy wybiera swoją ścieżkę, więc niepotrzebne jest twoje współczucie.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mam problem z uznaniem istnienia czegoś takiego jak dopasowanie seksualne na dłuższą metę. W danej chwili ludzie mają określone preferencje, ale w dłuższej perspektywie ile one są warte? Związki to nie szachy i żadna logika tutaj nie ma zastosowania. Ludzie w związkach zarzekają się co lubią i czego nie lubią, na co się zgodzą, a na co nie zgodzą, a potem zachowują się zupełnie inaczej. Moją dziewczynę obrzydzało wiele rzeczy, które dzisiaj uwielbia. Mam znajomych, którzy będąc ze sobą 4 lata z zazdrości nawet wypominali sobie, że zanim się poznali kiedyś z kimś innym się całowali, a obecnie parę lat później nie kryją się z robieniem trójkątów i wiem, że z inną parą znajomych zaliczyli niejedną grubą akcję i obecnie są najmniej zazdrosnymi ludźmi jakich znam. Byłem z dziewczyną, która była wielką przeciwniczką seksu oralnego, a później go polubiła. Nie zliczę też przypadków kolegów, których związki potoczyły się w przeciwnym kierunku. Dziewczyny nimfomanki z bogatym doświadczeniem robiące z siura śmigło, którym po ślubie libido spadło do zera i ich chłopy teraz w celibatach żyją. Kiedyś byli zachwyceni, że ich dziewczyny są takie hot, a teraz żonaci z nimi konia walą. Tak się dopasowali.

Od siebie dodam, że moja dziewczyna kiedyś na początku denerwowała się, gdy tylko spojrzałem na inną, a obecnie twierdzi, że marzy jej się by z inną dziewczyną we dwójkę zrobić mi loda i dla niej to zupełnie inna sytuacja teraz. Dwa lata temu gdybym wspomniał o czymś takim pewnie z miejsca dostałbym patelnią w łeb. Czy kiedykolwiek spodziewałbym się po niej takiej zmiany? Oczywiście, że nie. Nasze życie seksualne cały czas ewoluowało w różnych kierunkach i nigdy nie wiadomo, czy nasze dzisiejsze seksualne preferencje jutro będą aktualne. Nasze dopasowanie seksualne dzisiaj jest zupełnie inną sytuacją niż wcześniej. Niektórzy ludzie się nie zmieniają, ale ogólnie ludzi wierzących w mit dopasowania seksualnego często czeka wielkie zdziwienie.

#przemyslenia #zwiazki #seks #rozkmina #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski
@AnonimoweMirkoWyznania: A ile było takich osób, które się z kimś związały bo "dopasowanie seksualne" nie jest ważne i pomimo wielu lat związku nic w seksie się dla nich nie poprawiło? Ośmielam się strzelać, że zdecydowanie więcej niż takich, którzy z czasem rozwinęli się w tej sferze.

Takie kwestie o tym, że "kiedyś dziewczyna mówiła, że nie lubi seksu oralnego, ale potem polubiła" to można rozpatrywać jak się ma 20 lat,
  • Odpowiedz
@niochland: Mnie #!$%@? to że niektórzy w korpo np programiści Java udają że to ich pasja, hobby, podlizują się, uczestniczą w tym wyścigu szczurów a tak naprawdę robione jest to tylko dla hajsu bo są z biednych rodzin i np. nie stać ich na mieszkanie, albo nie dostali w spadku.

Bogaci ludzie, ale naprawdę bogaci za #!$%@? do korpo robić nie pójdą.
  • Odpowiedz
#tojestmultikonto #przemyslenia #fizyka

CZARNE DZIURY

Po głębszej analizie doszedłem do wniosku, że tylko czarne dziury pozostają niezmienne mimo upływu czasu. Ich pole grawitacyjne jest po prostu zbyt silne, a osobliwość jest zbyt mocno skupiona żeby w jej wnętrzu mogły zachodzić jakiekolwiek procesy fizyczne. W praktyce może oznaczać to całkowitą niewrażliwość na upływ czasu i brak jakichkolwiek zmian poza nabieraniem dodatkowej masy.
Gdy w życiu nie idzie pomyślnie to zawsze uciekam w pasywność, konsumowanie treści.
Tweety, wykopy, niusy, może książki - lurkowanie, przeglądanie jak zombie.

Ciągłe konsumowanie, szukanie jeszcze lepszych treści, pogrążanie się w pasywności, zamykanie w bezpiecznym kokonie.

Zawsze minimalnie lepszy krok to wyjście z inicjatywą, gdziekolwiek. Wyjście z widowni na scenę.

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

I to jest clue. Lepiej żyć w niewiedzy dotyczącej kobiet i związków. Bluepill pozwala na to, aby jak ktoś jest 3-6/10 aby się mimo wszystko nie zrażać i próbować, a jak się uda to cieszyć się związkiem i szczerze kochać. Blackpill nawet jeśli nie zniechęci to szukania relacji to i tak obniży jej jakość. Lepiej wierzyć, ze jest się kochanym, a żonę na serio boli głowa niż mieć wiedzę, ze jest się
  • Odpowiedz
Termin toksyczna męskość jest prawdziwe i nie ma co się o to spinać, jednak moim zdaniem aktywiści body positiv robią absurdalną robotę bo ludziom trzeba pomóc i powiedzieć im w przystępny sposób/ pokazać im jak stać się silniejszymi a nie głaskać ich że bycie grubasem jest w porządku.
#przemyslenia #niebieskiepaski
#anonimowemirkowyznania
Czy wierzycie w coś takiego jak zdrada wsteczna? Podobał mi się mój mąż pod każdym względem i wiedziałam, że jest tym jedynym. Wiedziałam, że szykuje się z nim poważny związek na całe życie, ale nie byliśmy jeszcze razem, więc szybko skorzystałam z bycia wolną i przespałam się z dwoma kolegami w krótkim czasie zanim zaczęłam się z mężem spotykać. Koleżanka twierdzi, że to oszustwo, bo nie można w moim przypadku powiedzieć, że nie wiedziałam, że będę z nim razem. Mężowi nigdy nie powiedziałam, więc nie wiem jak by zareagował, ale nie muszę mu mówić, bo to jeszcze nie była jego sprawa. Zastanawia mnie jak przeciętny facet zareagowałby w podobnej sytuacji, gdyby o tym wiedział, bo zdradą tego nie można nazwać.

#pytanie #zwiazki #malzenstwo #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #seks #zdrada #milosc #kiciochpyta #przemyslenia #rozkmina

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Ech, ten egzystencjalizm... Nawet nie jest mi smutno, ale ciągle czuję niechęć do cywilizowanego życia. I nawet kiedyś jak miałem niby lepszy czas to ta niechęć wciąż była obecna, przekładając się na braki motywacyjne. Serio nie wiem po co robić większość rzeczy, które ludzkość wciąż powiela - zaharowywanie się ponad siły, robienie gówniaków, wesele (ależ tego nienawidzę), obchodzenie urodzin, osiąganie "sukcesu", modne ciuchy, konsumpcjonizm, small talki, autoreklama i debilne rozmowy, żeby dostać
W sumie czemu dzień w #programowanie i innych branzach nie zaczyna się np od 5?

o 3,30 spokojnie wstajesz, w kilka minut jesteś w pracy / home office, o 5 rozpoczynasz 8 godzinną zmiane, o 13 już wychodzisz do domu, omijasz korki, odbierasz dzieci ze szkoly, jedziesz do dziewczyny i robisz z nimi lekcje a potem do kina

same profity ¯\_(ツ)_/¯ z resztą kierowcy tak mają i nie narzekają

#
jmuhha - W sumie czemu dzień w #programowanie i innych branzach nie zaczyna się np od...

źródło: comment_1637994615BPUXrE0ZqSOaid0DYl98Po.jpg

Pobierz
Aktualnie szukam sobie nowej deski i naszła mnie taka rozkmina.
Gdybym miał wskazać jedną z rzeczy której mi brakuje w tzw "dorosłym życiu" to są wyjazdy snowboardowe z ziomeczkami.
Gdzieś tak w latach 2010-2016 praktycznie rok w rok lataliśmy stałą ekipą tydzień w alpy, tydzień w Polskę .
A później wiadomo częsci rodziły się dzieci, praca, kariery aż w końcu stare konie 35+ nie będą jeżdziły na wyjazdy w stylu snowshow i tak to umarło.
Mega mi brakuje takiego wyjazdu gdzie imprezujesz do 2, rano pobudka 7 szybkie śniadanie, kawa i wio na stok żeby jak najwięcej wyjeździć.
Na stoku wiadomo jedynie kawka a w kurtce po 4 snikersy, bo kogo wtedy było stać na obiad za 20 euro. Obijanie dupy na snowparkach i mozolne maszerowanie w puchu jak się zgubiliśmy na freeridzie.
Crisu - Aktualnie szukam sobie nowej deski i naszła mnie taka rozkmina.
Gdybym miał ...
Nie rozumiem ludzi hejtujących fabułę GTA V. Sam uważam że fabuła w GTA IV jest lepsza ale według mnie nie zmienia to faktu że ta w GTA V jest również bardzo dobra tylko ma inny klimat. Postać Trevora jako psychopaty jest napisana świetnie, dokładnie tak sobie wyobrażałem całkowicie nieobliczalnego morderce. Z jednej strony robi rzeczy brutalne, jest bardzo nieprzewidywalny ale z drugiej bredzi tez jakieś teorie spiskowe jak np. podczas misji z
423frewq4f23 - Nie rozumiem ludzi hejtujących fabułę GTA V. Sam uważam że fabuła w GT...

źródło: comment_1637961895vefyCL1JFlZSfsjQOgGR6Q.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@423frewq4f23: Zamiast pisać rozlaną, nijaką fabułę na 3 postacie, z których żadna nie miała naprawdę ciekawej i angażującej historii, powinni skupić się tylko na Franklinie i pójść bardziej w czarne gangsterskie klimaty rodem z San Andreas.
A tymczasem takich misji było ledwie kilka na samym początku, a potem już miałka historia dla uciechy młodzieży.

Ogromnie niewykorzystany potencjał.
  • Odpowiedz
Śmieszy mnie przekonanie wielu młodych naiwnych ludzi, którzy myślą o III rzeszy, holokauście itp. jak o jakiejś odległej, abstrakcyjnej rzeczywistości, podczas gdy wydarzenia te miały miejsce bardzo niedawno temu i gestapo, oprawcy i inni zbrodniarze to byli tacy sami ludzie jak ludzie w obecnym pokoleniu. Tak mnie naszło widząc to, co dzieje się w niektórych miejscach na świecie obecnie. Ludzie są źli. Pieniądz rządzi światem. I nie chodzi mi o to by