• 1
@baton697: Chce wprowadzic u siebie taka rutyne, ze wylaczam komputr i urzadzenie elektroniczne o 22 i sobie czytam rozdzial lub dwa przed snem. Na ten moment najlepiej czyta mi sie w pociagu.. w domu ciezko mi sie jakos zebrac
  • Odpowiedz
Kiedy go widzę, serce mi drży jak liście na drzewie poruszone letnim wiatrem. Moje oczy nie mogą oderwać się od jego postaci - jest piękny jak grecki bóg, a każdy jego ruch sprawia, że moje kolana słabną. Czuje jak moje serce szybciej bije, a moja skóra na jego dotyk robi się ciepła jak letnie słońce. Z każdym uśmiechem, który mi daje, czuje jak moja dusza rozświetla się promieniami miłości. On jest dla
KingaM - Kiedy go widzę, serce mi drży jak liście na drzewie poruszone letnim wiatrem...

źródło: chad

Pobierz
To nie będzie post z serii "nowy rok, nowa ja", nawet jeśli tak wygląda. W grudniu skończył mi się karnet na #silownia i to może być dobry pretekst, by spróbować czegoś nowego, mniej "statycznego" niż podnoszenie ciężarów. Od jakiegoś czasu chodziły mi po głowie jakieś #sztukiwalki, albo np. #boks. Myślicie, że byłby to dobry pomysł dla kobiety? Największym "ale" chyba byłoby to, że mogłabym mieć jakieś siniaki, np. na twarzy,
@KatpissNeverclean: Mówisz sparingpartnerowi ze nie bijemy po twarzach i to wszystko. Mimo tego ze to wyglada jak walka to jednak jest to forma aktywności dla normalnych ludzi tylko musisz poszukać jakiegoś fajnego klubu gdzie nie ma nagrzancow którzy myślą ze to mistrzostwa świata.
  • Odpowiedz
Mirki z #silownia, co mogę robić źle? Chodzę regularnie od 3 miesięcy na siłownię, 3 razy w tygodniu. Chcę poprawić sylwetkę, więc też ograniczam kalorie, staram się nie przekraczać 1600 dziennie. No i mam problem: macham dość konkretne (jak mi się wydaje) ciężary, np. MC 60 kg na 10 powtórzeń, HT 70 kg na 12, w przysiadzie na razie marne 38 kg na 10 powtórzeń (kiedyś było więcej, ale z przysiadami
Co sądzicie o redukcji opartej o sam deficyt wynikający z diety tzn. bez cardio, interwałów i innej niekoniecznej do życia aktywości poza treningiem siłowym? W teorii nie ma to dla efektów zbytnio znaczenia, 1 zasady termodynaki nie oszukam, jednakże praktyka pokazuje co innego. NEAT mi raczej zbytnio nie spadnie, bo i bez deficytu jestem bardzo flegmatyczny. Nienawidzę aktywności wytrzymałościowej. Chcę zredukować do 10-12% procent, by zacząć jakościową, powolną masę masę. BF aktualnie
@Loginconajmniej4znaki: Napisałem o wynikach siłowych, bo u naturala jest to ze sobą całkiem mocno powiązane. Nie da się być dużym i słabym. Można być dużym i nie być silnym, bo to jednak dwa odmienne cele, ale trochę się to łączy. Wiem, że rekompozycja to rozwiązanie tylko dla początkujących, a potem się to już kompletnie nie opłaca. Myślałem , że nie ma znaczenia znaczenia dla efektów z czego wynika deficyt, a ludziom
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Hej, chciałbym zacząć moją przygodę z siłownią i pomyślałem, że skorzystam z pomocy trenera personalnego. Czy moglibyście podrzucić jakieś rady na co zwracać uwagę przy wyborze takiego trenera, żeby nie dać się naciągnąć?

Miałem jak na razie tylko 1 konsultację i dowiedziałem się, że martwy ciąg wjechałby dopiero po kilkunastu wspólnych treningach - nie wiem za dużo o siłowni, ale wydaje mi się, że jest to podstawowe ćwiczenie. Nie zakładam oczywiście,
CharyzmatycznaAnia: Może i martwy ciąg to podstawowe ćwiczenie do rozbudowy siły i masy. Ale nie jest podstawowym w sensie że od niego się zaczyna. Poza tym z martwym ciągiem trzeba ostrożnie bo kręgosłup, stawy sobie można zepsuć. Trzeba mieć odpowiedni ciężar a nade wszystko spoko technikę. Więc dobrze Ci ten trener powiedział. Najpierw trzeba przygotować ciało i wiem to nawet ja.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz