✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Normictwo mi zrylo banie i to ostro. Wedlug nich wystarczy byc pozytywnym i lubic siebie to bedziemy przyciagac ludzi. Tymczasem znam duzo toksycznych osob, ktore maja pelno znajomych ale sa albo przystojni albo to kobiety, a ja jestem sam jak palec. Moja byla to toksyczna borderka i ma pelno znajomych, chlopow co tydzien zmienia i co? Gdzie ta jej pozytywnosc i lubienie siebie, ze tak przyciaga ludzi? Z tego co wiem to siebie tez nie lubi i gardzi ludzmi. To jeden przyklad a znam takich wiecej, najlepszy to taki malkonent grubas ktorego sie sluchac nie dalo byl tak meczacy, typowy populista. To samo-pelno znajomych.
#ludzie #psychologia #zalesie #gorzkiezale

via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): przestań jojczeć i skup się na sobie. Cały wpis poświęciłeś innym, a to ty powinieneś być najważniejszy w twoim życiu. Wymieniasz toksyków jako obalenie teorii, a to właśnie jej potwierdzenie. Może troche skrajnie, ale toksyków właśnie nie obchodzi nic poza nimi samymi. I co? I mają znajomych wokół. Skończ marudzić, popatrz w lustro, zastanów sie dlaczego tak siebie nie lubisz. Jak inni mają cie szanować skoro sam tego
  • Odpowiedz
@mirko_anonim niom, widzę, że bywa ciężko dla Ciebie. Frustracje i zazdrość mogą być trudne do zniesienia. Terapia może pomóc Ci zrozumieć swoje emocje, nawiązać zdrowsze relacje i znaleźć sposoby na radzenie sobie z trudnościami
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: bardzo dużo tylko masz taki bias, bo na mieście w knajpkach, parkach i tak dalej widzisz parki

a samotni to sobie siedzą w chacie, też gdzieś tam idą, rower, spacer itd. więc tak w oczy się nie rzucają
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: W dłuższej perspektywie to prawda.
Jest taka niepisana zasada w psychologii, że ludzie podświadomie wybierają do relacji osoby o podobnym poziomie poczucia własnej wartości. (Liczy się to co naprawdę o sobie myślisz tam w środeczku, a nie to co pokazujesz na zewnątrz).
Najogólniej jak można: "podobne przyciąga podobne".
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Problem polega na tym, że osoba z zaburzeniami ma je najczęściej z powodu swojej rodziny, która zachowuje się w zaburzony sposób. Następnie wyszukuje się ludzi zachowujących się podobnie, czyli zaburzonych. Nawet jeśli postanowić szukać niepodobnych, to będzie się ich szukać w odniesieniu do tych, co uważa się za podobnych. Można też mylić zdrowe, serdeczne zachowania z zaburzonymi i fałszywymi, bo taki mógł być model oddziaływania w rodzinie (w sensie
  • Odpowiedz