@Widur: wszystkie po trochu. :) Najbardziej przypadł mi do gustu Made In Heaven i zostałbym dłużej, ale znajomi ciągnęli dalej. Najwięcej czasu spędziliśmy pod Freedom Stage i Wixapol.
  • Odpowiedz
@Rapidos: a no, też się żałuje. Najbardziej mi szkoda dawnych sunrise'ów :) love parade kojarze,tylko rok 2001, ale wtedy jeszcze nie kumałem, że będę żałować kiedyś :< nie wróci już, szkoda, inny target tera :-(
  • Odpowiedz