@SuperTimor435 stagnacje płacową bo inaczej musieliby podnieść wynagrodzenia lokalnym pracownikom ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To to samo co januszeks ściągający ciaponga na twoje miejsce w kołchozie gdzie zarabiasz ledwo na czynsz.

Maksymalizacja
  • Odpowiedz
#wroclaw #praca #ekonomia #korpo #finanse #korposwiat #studia
Witam, stoję przed wyborem studiów i rozważam między innymi "Finance" na UE we Wrocławiu, ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat tej uczelni/kierunku?
Jak wygląda rynek pracy we Wrocławiu, konkretnie analityka finansowa? Czy po takich studiach na początku trzeba zawsze expić w korpo czy są jakieś bardziej humanitarne ścieżki rozwoju?
Pytam, bo
Imo warto expić już w trakcie studiów. Rynek pracy we Wrocławiu jest otwarty i szeroki, można przebierać w korporacjach od wyboru do koloru. Myślę, że dobre korpo jest bardziej humanitarne niż przeciętny Januszem. Co do studiów i reszty to się nie wypowiem, bo pracuję na kasie w żabce.
  • Odpowiedz
Czy po takich studiach na początku trzeba zawsze expić w korpo


@zapalony_matematyk: po takich studiach to do końca życia będziesz w korpo, jeśli chcesz zarabiać pieniądze. No i nastaw się na mobbing, #!$%@?, wieczne fochy i inne dziwne akcje. Szeroko pojęte finanse to chyba najgorsza branża. Najlepiej jest, jak trafisz na kierownika kobietę. Prawie pewniaczek, że możesz się pakować i szukać nowej roboty ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
Jakoś ponad 4 lata temu jak zaczął się covid, były u mnie w #pracbaza straszne cięcia, konkurencja lepiej sobie radziła, a co za tym idzie lepiej płaciła to większość ekipy tam poszła. Mi szefostwo powiedziało żebym został, to pod koniec roku dostanę wielką podwyżkę. Zostalem, i do końca roku nie było oczywiście nic xD. Temat był omijany za każdym razem jak go poruszałem. Na początku tego roku dostałem ponownie ofertę
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak to jest, że ludzie w pracy cieszą się z nowych obowiązków, dodatkowej pracy, trudniejszych spraw i tak dalej? Ja codziennie się modle aby nie było niczego ponad programowego, niczego nowego czy czegoś skomplikowanego. Zauważyłem to zarówno u mnie w pracy (obecnej i poprzedniej) jak i u znajomych. W pracy to mają mnie za gówniarza, gadają, że zachowuje się jak przedszkolak który się cieszy z braku pracy domowej albo wybiega na przerwę równo z dzwonkiem. Znajomi też mają mnie za debila, niektórzy pourywali kontakty wiele lat temu jak powiedziałem im, że praca dla mnie to męczarnia.
Niby mówię się o tych młodych pokoleniach Z, że tacy zbuntowani, ale jak przychodzą do pracy czy na staże to jak mróweczki zasuwają i mam wrażenie, że te wszystkie opowieści, że są roszczeniowi, w głowie mają tylko tiktoki i instagramy to bujda. Jak gadam z nimi to mnie wyśmiewają, że śledzę jakiegoś youtubera czy coś, a swój bunt przejawiają w formie braku posiadania fb i ig.
Nawet rodzice mają mnie za lenia bez ambicji.
Może ze mną jest coś nie tak? Może bym poszedł do jakiegoś psychiatry, dostałbym tabletkę i z radością wyczekiwał na dodatkowe wyzwania w postaci trudniejszych spraw i ich większej ilości? Bo serio wszyscy w okół mają mnie za dziwaka i widzę, że zupełnie nie pasuje do tego towarzystwa. Chciałbym z radością wstawać do pracy, mieć poczucie, że jak dostane więcej pracy to szybciej mi czas zleci z pracy, cieszyć się z jakiejś premii, liczyć na awans, mieć siłę i energię chodzić na jakieś szkolenia i kursy które bezpłatnie oferuje firma, wpadać na jakieś pomysły typu jeden dzień w pracy rozmawiamy po angielsku w celu poprawy języka (serio, w jednej pracy w korpo był taki dzień i wszyscy byli tym zachwyceni, a jak ja to olewałem to wsiadali na mnie).
#praca #pracbaza #rozwojosobisty #ambicja #motywacja #zalesie #korpo #korposwiat
@mirko_anonim: To normalne. Ja pracuję 15 lat na tym samym stanowisku a od 5 lat w jednej firmie. Mam wywalone. Robię to, co do mnie należy i spadam. Stanowisko mam niby eksperta od tego i tamtego, co daje całkiem rozsądną kasę i tego się trzymam. Staram się angażować ale też nie do przesady. Nie jaram się nowymi zadaniami itp. Po prostu jak ma coś zrobić to robię to najlepiej jak
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP): @DocentMarzanek: No ja pracuje w korpo na podobnym stanowisku już pewnie koło 10lat. Ale pracowałem też zupełnie w innych pracach. Odchodziłem z korpo na jakiś magazyn czy januszex i gdyby nie kasa to tam byłoby mi lepiej... Mam 38 lat.
Też umiem swoją prace w jakiejś tam dziedzinie, ale jak robię dobrze i szybko to dostaje w nagrodę podoczne sprawy. Więc teraz od paru lat
  • Odpowiedz
@duszan_z_kapitana_dupy: @Gr4bek są różne rodzaje urlopu, jak korpo to masz listę rozwijalną w systemie pracowniczym i tam wybierasz wypoczynkowy, macierzyński, psacierzynski, śmierć babci itp. a pewnie na kartce w januszpolu trzeba samemu wpisać, nie chodzi o to, żebyś tłumaczył anecie z kadr, czy lecisz na all-inclusive czy remontujesz chatę xD
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
2 lata w GL here. Napisala do mnie rekruterka z pwc czy nie chce isc do audytu.
Jakie sa plusy i minusy zdaniem kogos kto tam pracuje? Wszedzie slysze, ze kupa stresu, darmowe nadgodziny, gownoprestiz i slaby zarobek na start. Prawda to? Skoro tak to dlaczego ludzie tam ida? Troche mi sie juz znudzilo ksiegowanie wiec rozwazam
#big #korposwiat

@sqlserver: jak nie ta praca to inna i spokojnie, ta praca jest jeśli masz już jakieś doświadczenie. Kiedyś po każdym zwolnieniu się (studiowałem) było mi naprawdę przykro że muszę zrezygnować z pracy a ostatecznie zawsze znajdywałem potem coś sto razy lepszego
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć,

W tamtym tygodniu w poniedziałek miałem planowanie Sprintu. W tamten także dzień zacząłem robić zadanie wyestymowane na 8SP. Mój Product Owner jest codziennie na Daily. W zespole jest nas dwóch BE Developerów Java/DevOps. Aktualnie piszemy nowe funkcjonalności.

W piątek Product Owner się mnie zapytał jak mi idzie z zadaniem i ile jeszcze zostało. W międzyczasie zauważyłem, że dał temu zadaniu priorytet "high". Z tym zadaniem jeszcze się nie wyrobiłem, a czeka na mnie jeszcze drugie zadanie do końca nastepnego tygodnia na 8SP. Czuję, że za dużo wzięliśmy na Sprint. Aczkolwiek jest to związane z tym, że nie mamy Scrum Mastera, a Product Owner stara się dopychać zadań do Sprintu zawsze na styk lub za dużo. Wytwarza poczucie ciągłego "opóźnienia" w zespole. Tak jakbym ja był winny, czy kolega z zespołu xD
@mirko_anonim: będzie jak będzie, w miarę wyestymuj ile coś Ci zajmie, jak się na czymś nie znasz, robisz to pierwszy raz, wiesz, że nie zdążysz to zamiast ściemniać od razu eskaluj. Przytną zakres zadań albo dadzą więcej ludzi do zespołu. Grunt to być szczerym i profesjonalnym. Jak Cię wywalą to trudno, znajdziesz coś nowego. Lepiej tak, niż "poświęcić się" dla firmy i wylecieć za rok i tak, bo Hindusi sklepią
  • Odpowiedz
#!$%@?łam coś totalnie w pracy. Pod koniec dnia. Jutro czeka mnie opierdziel... gdy popełniam błędy siada mi totalnie psycha - przepłakałam chyba 2 godziny po wpadce, dostałam ataku paniki i się zrzygałam :/ jedna wpadka i zawaliłam swoj(i zespołu?) wyniki do końca roku.

Nie nadaje się do korpo. Może nie będzie tak źle ale w mojej głowie widzę tylko najgorsze scenariusze rozmowy z kiero...

#zalesie #korposwiat
@Fyrloczek: Nie bój się. Zaletą korpo jest to iż ze względu na dużo pracowników, obowiązków i zadań bardzo dużo błędów jest zamiatanych pod dywan. Wyobraź sobie że twój kierownik idzie do dyrektora na Ciebie donieść w sprawie tego błędu. Przecież to by wyglądało na to iż kiero zatrudnia niewłaściwe osoby i nie ma kompetencji do zarządzania zespołem. Teraz co musisz (!!!) zrobić to znaleźć wymówkę, i zasymulowac w głowie #!$%@?
  • Odpowiedz
  • 7
@staryalkus @Adece @TrollingMasterNinja @tellet już po rozmowie, ogólnie było w porządku. Kiero nie mógł uwierzyć że zrobiłam taki błąd, długo szukał przyczyny (np błąd w dokumentacji itp) i ciężko mu było przyjąć że to tak po prostu zrobiłam z przeoczenia. Ale ostatecznie powiedział "trudno" i trzeba iść dalej.

Dzięki za wsparcie.
  • Odpowiedz
Na zachodzie zwalniają od lat, bo na wschodzie za te pieniądze mają kilku ludzi, a obecne czasy dają ku temu dobry pretekst - można krzyczeć, że ło boże, ale ciemszko, kręcąc przy tym rekordowe zarobki netto.
  • Odpowiedz
@jacas: ja pracuję też w jednym z największych banków świata jako c# dev. Od lat widzę trend na wygaszanie stanowisk na zachodzie, a branie u nas i bardziej na wschód. Moi koledzy z UK od 2018 dostali zbiorczo mniej niż 10% podwyżki, bo zwyczajnie firma po cichu liczy, że sami się zwolnią i pozycja będzie utworzona poza UK. Teraz, tak jak mówię, jest lepszy pretekst do zwolnień
  • Odpowiedz