Aktualnie staram się zrzucić trochę kilogramów, czy możecie polecić jakieś miejsca gdzie serwują wysokobiałkowe niskokaloryczne posiłki? Najlepiej z dostawą, ale stacjonarnie też mogą być. #jedzenie71 #wroclaw
@chlop784: Folgujemy jest bardzo spoko, ma opcje keto, ale nie zawsze ma włączona dostawe (uzywaja Wolta). Używa lokalnych dostawców, wiec no ceny są raczej wyższe, niż niższe, ale jakość jest bardzo wysoka. No i podają makra w menu: http://folgujemy.pl/menu-styczen-2024/
Hala to nie jest restauracja, a zbiór punktów gastronomicznych, usytuowanych na dwóch halach dawnego Dworca Świebodzkiego, gdzie około 12 punkrów oferuje swoje posiłki, o osobno są 2 bary oferujące napoje.
@gbyrka: Tam generalnie jest jeden wielki klops z tą halą. Zwyczajnie są dni jak tam śmierdzi tym żarciem bo nie wydala wentylacja. W dodatku jak pizga na dworze to tam też jest zimno.
Dla mnie w normalnej porze w wielu punktach z cenami odjechali, a jedzenie wcale nie jest jakieś wybitne.
Natomiast faktycznie plusem dla większej ekipy jest to, że raczej każdy coś dla siebie znajdzie.
@Erlein: wszyscy których znam, a nie mają konta na wykopie uważają ze grubas robi dobrą robotę, a jak poruszam temat że prawdopodobnie restauracje mu płacą to każdy ma to w dupie. Ludzi to nie obchodzi bo często miejsca jamie pokazuje są w jakiś sposób ciekawe i pozwala to ludziom pójść do miejsca o jakim nie wiedzieli i pewnie inaczej by się nie dowiedzieli. Tylko wykop jakiś taki przewrażliwiony na jego
Meatologia (ul. Włodkowica 27, ul. Sikorskiego 7C oraz ul. Zwycięska).
W tygodniu w godz. 12-16, mają kartę lunchową, zawierającą 4 pozycje. Szarpane żeberka wieprzowe, szrpana wołowina oraz burger, w cenie 35zł, a także stek za 45zł. Wszysko podawane z frytkami. Do tego lemoniada i espresso po 5zł. Ja byłem w lokalu przy Włodkowica, ale pozostałe 2 miejscówki mają identyczną kartę, zakładam iż serwowane przez nie dania są podobne. Ceny wydają mi się całkiem uczciwe za to, co oferują.
Trochę przez przypadek wylądowałem w sobotę w Rebro na Igielnej. Nieduży lokal nastawiony na mięsiwa: steki, żeberka, burgery. Zamówiłem ostrego burgera i powiem Wam, że byłem w szoku. No tak zajebistego mięsa to we Wrocławiu chyba jeszcze nie doświadczyłem. Delikatne, soczyste i przede wszystkim świeże. Jadłem np. burgery w Pradze w słynnym Nasze Maso i to jest dla mnie ten sam poziom. To pewnie oznacza, że mają super świeże to mięsko i
@gorillaz: Kiedyś mieli ciut wyższe ceny niż okolica, ale faktycznie to żarcie było smaczne i porcje były duże. Natomiast z tymi cenami nie mam zamiaru się tam pojawiać bo zwyczajnie: No po prostu #!$%@? no nie
Tam chyba jeszcze do niedawna były jakieś lunche i było taniej w ciągu dnia, ale dalej. NO BEZ JAJ.
To żarcie zwyczajnie nie jest tyle warte. Gastronomię zwyczajnie #!$%@? powoli.
Niedawno otwarty w lokalu po Nadodrze Cafe Resto. Trafiłem tu trochę przez przypadek bo w lokalu na Reja nie mieli już mięsa xD Zamówiłem kebab w bułce z sosem jogurtowo-miętowym, na pic rel wygląda w miarę spoko ale to tylko pozory. „Receptura” jest nieco inna niż na Reja, kebab ma chyba sprawiać wrażenie bardziej „fancy” ( ͡°͜ʖ͡°) (ziarenka granatu, plasterki marynowanej rzodkwi), niestety mięso jest dramatycznie słabej jakości: twarde, gumowate, ledwo ciepłe. Po barwie domyślam się, że był to kurczak, w smaku trudno było to jednoznacznie zidentyfikować :| Sama bułka i sos były OK, sposób podania też całkiem spoko. Gdybym mial oceniać całość, dałbym mocne 2,5/10
Lokal na Drobnera ma aspiracje do bycia „restauracją” - zamówienia są przyjmowane przy stolikach i jest normalna obsługa kelnerska. W menu jest wiele innych, bardziej „ambitnych” pozycji, ale po tym co dzisiaj otrzymałem to chyba
Kolejne podejście i uczciwie muszę stwierdzić, że Piri Piri to najlepszy kebab we Wro. Świadczy to oczywiście o niskiej jakości kebabów u nas ale to miłe, że wreszcie po tylu latach pojawił się chociaż jeden sensowny lokal z kebsem.
Ten uczuć gdy każdy influencer we #wroclaw po poleceniu #gigi przez #grubaswpk na tiktoku ustawia się od rana w kolejce przez co musisz stać godzinę żeby kupić swoją jagodziankę za 32 złote #przegryw #jedzenie71 #heheszki
@Erlein: Ujmę to tak z cenami ich powaliło ale z drugiej strony na ich miejscu też bym taniej nie sprzedawał. Jakościowo faktycznie są wysoko, a kolejki mimo tych cen są tam zawsze (mieszkając niedaleko jestem w Ferio co jakiś czas), więc po co kasować mniej?
W tygodniu w godz. 13-16, w cenie 29zł mają zestaw lunchowy, który składa się z zupy dnia oraz 1 z 6 dań głównych do wyboru (Tagliatelle Al Ragu, Łosoś, Spaghetti z kurczakiem, sałatka z kurczakiem, frytki z krewetkami, cheeseburger). Do tego za 5zł można dobrać herbatę lub kawę.
@mroz3 @peoplearestrange w warunkach „wizytowych” to uważam, że te Ragu jest bardzo dobre. O niebo lepsze niż w Ragu (Nowowiejska). Bardzo dobry makaron, sos z mięsem, chyba, że w lunchach mięso wygrzebują XD
@mkorsov Nie bronie, ale #!$%@?ć się do gościa za to, ze napisał ze placki są średnie to już przesada. Szkalowanie grubasa to nie tylko obowiązek, ale i przyjemność, ale szanujmy się w tym xD
Od czasu pandemii rzadko jadam na mieście a jak już to mam kilka ulubionych knajp od dawna, natomiast zupełnie nie wiem czy jest coś wartego uwagi z takich co się otwarło w ciągu ostatnich kilku lat.
Tak z ręką na sercu, jakim miejscówkom warto dać szansę? Może nawet być drogo bylebym czuł że płacę za dobre jedzonko a nie jakieś pretensjonalne gówno.
#jedzenie71 #wroclaw
@NissanZ32: nigdzie nie kupisz, bo